Strona 2850 z 3048 PierwszyPierwszy ... 1850 2350 2750 2800 2840 2848 2849 2850 2851 2852 2860 2900 2950 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 28,491 do 28,500 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #28491
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzien dobry! Alescie se wczoraj pogadaly...

    Kawa na przebudzenie...i do roboty!


  2. #28492
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry

    Dzięki Kasiu za kawkę wczoraj był fajny dzień

  3. #28493
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Mój wczorajszy fajnym bym nie nazwała ale był na pewno pracowity i efektywny.Zrobiłam 10 słoików dżemu ze śliwek, dwa prania, odebrałam paczkę z zooplusa ze żwirkiem i karmą na działce( przywiozłam 30 kg żwirku na taczce).No i bardzo wiele kroków antykleszczowych zostało przeze mnie poczynionych.
    Wyrwałam gęsto zarośnięty kąr w wolierze,podcięłam tuje i wyłożyłam świeżymi szyszkami.
    Szczęścia coprawda zakropiłam na kleszcze, ale tego co mnie napoczął mógł mi Szarlotek przynieść do łóżka.
    Nadal moje posłanie jest dla wszystkich mieszkańców altany głównym miejscem do spania.Tylko Szarlotek sypia w dzień " wścielony pośrodku pod kołdrę", a dziewczyny w nocy jedna z lewej druga z prawej strony pańci.
    Dzisiaj moja sąsiadko koleżanka opuszcza mnie na dwa tygodnie bo jedzie z wnukiem nad morze.Przyjedzie niedługo jej córka ale kilka dni mam podlewanie podwójne i opiekę nad jej kotem.
    Poza tym dostałam trochę spraw działkowych do załatwienia( roznoszenie zaproszeń na bal działkowców , kwitów KP za wpłaty, powiadomień o segregacji śmieci).No w końcu też jestem w zarządzie.
    Zebrałam się do pisania posta bo wszorajsze dzień dobry i dobranoc zaczęły mi przypominać te wątki które się skończyły na moich oczach.Nie można Agnieszki zostawić samej na dyżurze bo to wredne z naszej strony.
    Tak trochę i biję się we własne piersi i chcę wstrząsnąć sumieniem zawziętaskowej społeczności.
    Agnieszka111 lubi to.

  4. #28494
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzięki Teresko, dobra kobieto

  5. #28495
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witajcie!
    Trochę jestem dzisiaj obolała. I teraz zastanawiam się czy ze starości, czy jednak z ruchu . Zafundowałam sobie jednak i jakby nie było, podwójną dawkę, bo w czwartek zumbę, a wczoraj Latino. Powinnam jeszcze może spróbować pilates, ale dostałam informację, że jest sporo na kolanach, czyli u mnie absolutnie odpada. Bardzo by mnie ciągnęło do jumping frog, ale rozsądek zwyciężył i zostawiam to córce. Z tego wszystkiego wybieram więc Latino. Na razie muszę zapanować nad nogami i krokami, ale mam nadzieję, że z czasem uda mi się skoordynować też ręce .

    Tereniu, przyznaję, że swoimi wczorajszymi niewpisami miałam na myśli dokładnie to samo, co Ty w swoim dzisiejszym wpisie. Nasza kochana i dzielna Agnieszka robi naprawdę dużo i zdecydowanie nie powinnyśmy jej tak niefrasobliwie z tym zostawiać. Wiadomo, że nic nie dzieje się bez powodu i pojawił się pewien stan zawieszenia, ale tylko wszystkie razem możemy coś z tym zrobić.

    Maniusiu, czekamy na obiecane relacje z udanej wyprawy .

    Dobrej i ,zgodnie z życzeniem Kasi, pracowitej soboty wszystkim zainteresowanym

  6. #28496
    kavalex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2019
    Posty
    6

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Hejka.
    Ja dziś trochę poruszałam się przy pracy w ogrodzie, takie przyjemne z pożytecznym. Dobrze, ze pogoda dopisuje.
    Od dwóch dni waga w dol, cieszy mnie to.
    pozdrawiam

  7. #28497
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Ja też jak ty Kavalex poruszałam się na działce ale u mnie to raczej nie było trochę.Obcinałam duży szpaler z bukszpanów.Mocno w tym roku jakiś świeżo ujawniony szkkdnik zaatakował wszystkich na działkach.Starałam się utrzymać geometrię i jednocześnie zatrzeć ślady po gąsiennicach, które wyjadły ogromne ilości liści.
    Po tej robocie drugie tyle jest w przy zbieraniu ścinków i powtórne rozłożenie zgrabionego do tej operacji ściółkowania korą.
    Ale robota nawet mi dobrze czyniła z powodu rozładowania emocji po dyskusji na apce.
    Za to problem z wywiązaniem się z opieki nad kotem sąsiadki narastał.
    Kot czekał na właścicielkę.Próżno otwierałam drzwi i w drzwiach stawialam karmę kot przyglądał się z dystansu i cały dzień nic nie jadł.
    Udało mi się o 21 zwabić go do domu.
    Zmarzłam od siedzenia w zasadzce tj na tyle blisko żeby widzieć jak wejdzie , a na tyle daleko, żeby miał komfort i przeszedł w pobliżu.Poszłam założyć ciepłe spodnie i zm÷czony zwierzak wszedł do środka.
    No mam go na głowie do poniedziałku.

  8. #28498
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    images (7).jpg

    Dzień dobry w niedzielę U mnie wczorajszy dzień wakacyjny, czyli trochę sprzątania, trochę gotowania, grania, czytania. Świetna rozmowa z kumpelami z pracy uwieńczona umówieniem się na środowe wyjście na kawę ( tak, Marti...znowu ja pierwsza zadzwoniłam P) Już wam wyjaśniam- Rozmawiałam kiedyś z Marti, że mam dylemat, czy one chcą się spotykać, bo to zawsze ja inicjuję nasze spotkania i nie wiem, czy dziewczyny przyzwyczaiły się, że to ja pierwsza dzwonię i dlatego żadna z nich nie zaczyna rozmowy na ten temat, czy nie chcą się spotykać w wakacje...ale optymistycznie przyjęłam pierwszy wariant, za sugestią Marti zadzwoniłam i okazało się, że czekają na nasze spotkanie z niecierpliwością
    Czasem nie warto się domyślać, tylko działać

    Krysiu, no,no widzę, że u Ciebie taniec górą, super Ja lubię wszystkie wymienione przez Ciebie formy, tylko u mnie tego nie ma Mamy siłownię, ale jej nie lubię, więc zostały mi kijki, które są moją wielką na szczęście miłością Najważniejsze, to po prostu ruszać się


    Cytat Zamieszczone przez TinnGO Zobacz posta
    Ale robota nawet mi dobrze czyniła z powodu rozładowania emocji po dyskusji na apce.
    Dyskusja? ja tam nie widziałam żadnej dyskusji. Ty napisałaś dwa posty, Marti dwa, ja jeden plus zadałam pytanie, Krysia napisała post i nie odpowiedziała na pytanie...to nie jest dyskusja i chyba trzeba nad tym popracować. Dyskusja, to czyjeś zdanie i czyjś do tego komentarz, pytanie i odpowiedź. niestety nie było tego. Ja się starałam. Ale o nie wystarczy. Wszyscy muszą się starać. Dyskusja nie polega na tym, że napiszę post,a w nim powiem co mam do powiedzenia i nic więcej mnie nie interesuje. Mnie się to nie podoba. Dyskutujmy, polemizujmy, odpowiadajmy na pytania, wyjaśniajmy swoje stanowisko- z sympatią, bez złośliwości, ucieczek od odpowiedzi na trudne pytania, w końcu określajmy swoje stanowisko, ale bez używania ciężkiej artylerii i nie nabierajmy wody w usta, bo to tez jest zastanawiające...
    To jest moje stanowisko Ja chętnie dyskutuję, bo lubię jasne sytuacje. Szanuję Wasze stanowiska, bo macie do nich prawo, tak jak każdy człowiek, ale bez określenia tego stanowiska, cała dyskusja jest do d..., bo go po prostu nie znamy
    Tak więc może dziś podyskutujmy na apce, bo i tak od tematu nie uciekniemy. Po prostu, podyskutujmy i zakończmy temat, bo oszalejemy.

    Niedzielnie, niezmiennie Was kocham i życzę dobrego dnia

  9. #28499
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    witam po wakacjach, wciąż pod wrażeniem, ale powoli wraca codzienność. za chwilę zbieram się do klubu, jak dam radę po przerwie?
    witam nowe koleżanki
    Rasti podczytywałam to trochę znajoma jest

  10. #28500
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Obiecałam relację.....
    nie wiem czy ktoś będzie chciał poczytać gdy taka burza, no ale jak nie teraz to potem
    napiszę póki wciąż wspomnienia we mnie są...

    Pierwszy przystanek Sandomierz - rozczarował mnie trochę, piękny rynek, ale miast z takim pięknym rynkiem jest sporo, chyba miałam za wielkie wyobrażenie po serialu, ale nie żałuję oczywiście że byłam
    Sandomierz:
    rynek-w-sandomierzu-215365.jpgsandomierz-zwiedzanie-zamek.jpgwawozsandomierz.jpg

    Bardzo mi się podobało Muzeum Ojca Mateusza i duże wrażenie wywarł Wąwóz Królowej Jadwigi

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •