Kasiu niech moc bedzie z Toba trzymam kciuki
I za siebie też , bo po pierwszym tygodniu naładowana poznaniem, znów odpusciłam, na chwilę mam nadzieję, szkoda że nie możemy się spotykac chocby raz w miesiącu, bo wtedy wszystkie byłybysmy w ryzach
więc Kasiu pierwszy dzień dla Ciebie i powrót na dobrą drogę dla mnie