Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Wiesz Sabinko nie wiedziałam, że tylko do 16 Agnieszka je.
A jak idzie na kijki to po powrocie tylko pije.?Ja po kijkach w soboty to wracam do domu mimo zjedzenia solidnego śniadania bardzo głodna.Ale może i to jest metoda na nietycie.
Bo ja prawdę powiedziawszy mam mniejszy problem z zabraniem się i zrzuceniem kg niż z późniejszym ich niewrzucaniem.
Chociaż jak wróciłam do domu i popatrzyłam na kajecik z wagą to z taką wagą jak wróciłam z Portugalii to i wróciłam z działek.Więc te piwka i chipsy weszły w różne pracowitości działkowe.
Co do moich czynności to myślę, że wymienienie ich robi tylko takie wielkie wrażenie.Jakby Kasia opisała swój dzień na działce też by to skumulowane robimo wrażenie strasznie trudnej pracy.A tak nie jest , zwłaszcza teraz gdy nie mam tylko weekendów na pracę.Jak spokojnie , bez napinki sobie pojeździć kosiarką, czy poobcinać sekatorem z lekkiej drabinki gałązki to żadna harówka.Mówiłam już, że w tym roku nie odczuwałam tak przykro tych wszystkich ogródkowych zajęć.
Mam narzędzia, mam już 10 lat wprawy, coraz lepiej mi ta robota wychodzi.
Nie lubię tylko awarii np tych z hydrauliką czy szambem.Wrrr
No jak jesteśmy przy awariach to właśnie się w sobie zbieram.
No bo okazało się, że mam wymieniony modem , ale monter nie ustala hasła i nie może mi tego skonfigurować bo czas aktywacji tego podłączonego do sieci ustrojstwa jest ponad 1/2 godz.Zostawił mi instrukcję i mam się zalogować do elektronicznego BOK biura obsługi , według instrukcji we właściwej zakładce ustalić nazwę sieci i hasło i będę miała wi fi.
Jestem sceptycznie nastawiona.No cóż postanowiłam się poskarżyć na los, montera i trudności z nadążeniem za epoką.A teraz mus się zmierzyć z zadaniem.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Tereniu na pewno sobie poradzisz bo jak nie ty to kto???
A z tą twoją działką to nie bądź taka skromna bo kawał roboty tam odwalasz. Zresztą Kasia na pewno też a i Agnieszka na pewno w swoim ogrodzie ma co robić, zresztą obie niejednokrotnie o tym pisały. U Maniusi chyba ogród należy do Sucharka ale pewnie też co nie co tam robi. Tylko Krysia, Gruschka i ja nie działkowe ani ogrodowe :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
sabinka57
Tylko Krysia, Gruschka i ja nie działkowe ani ogrodowe
Mnie się w tym roku odwróciło z tym nieznoszeniem działki. Nie powiem, że jestem entuzjastką, ale jak się tam codziennie śpi, gotuje, pierze i prasuje to mam wrażenie, że po 10 latach uznałam ten teren za "oswojony" i zaczęłam się tam czuć u siebie.
Myślę, że rozumiesz o czym mówię bo ty też lubisz być u siebie.
Nie dziwię się moim kotom, że one tak przeżywają zmianę miejsca i jakiekolwiek zmiany(przemeblowania, zamknięcia drzwi)w terenie , który uznały za "swój".
Teraz cierpią z powodu nowego drapaka.
Piszę z laptopu i jestem w sieci. Twoja wiara we mnie okazała się uzasadniona ale tyle razy szło nie tak, że już zwątpiłam. Chyba z godzinę się barowałam , a co chwila coś było błędny login, błędne hasło, zła nazwa użytkownika , błąd uwierzytelnienia......W końcu zrobiłam to co zawsze radzą w pierwszej kolejności.Zamknęłam i otworzyłam modem i zaskoczyły wszystkie nazwy użytkownika i pozmieniały się hasła.Hurra, nie muszę się nikogo prosić i wstydzić, że nie rozumiem.
Wyjaśniam o co chodziło z tym angielskim. Są różne grupy. Tylko teraz było zebranie organizacyjne dla wszystkich chętnych i podział na grupy. Co roku tworzyła się grupa początkowa . Tylko teraz ubiegłoroczna początkowa nadal chce być początkowa i powtarzać wszystko od 0. A nowo przybyli co ani me ani be nie chcą być razem z tymi "niedouczonymi". Tylko 2 osoby na 8 chcą iść dalej z ksiązką i materiałem.
I się zrobił problem.Na szczęście moja grupa, ta po 3 latach nauki( ja doszłam w połowie 1 roku) odważnie idzie do przodu. My skończyliśmy ksiązkę.
U mnie strasznie leje i wieje i jest 12 stopni.W domu zimno, mogliby zacząć grzać.
Idę buszować po internecie . Potrzebuję coś znaleźć i nareszcie mam duży ekran nie telefon.
Paaaaa
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
:):D
Sabinko, a może wypisz sobie aktywności z oszczędzeniem kolan i co jakiś czas zrealizuj tą która najbardziej przypadnie Ci do gustu?
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 45392
Dzień dobry w środę :) Zaraz spadam do łazienki szykować się do pracy, ale mam jeszcze 5 minut na popisanie :)
Teresko, już pisałam na apce- jesteś po prostu zuch dziewczyna i już. Dla mnie tego rodzaju czynności są czarną magią i jak dziewczyna potrafi coś takiego zrobić, to jest mistrzostwo świata. Brawo :)
Swoją drogą dla mnie, Twoje posty, to nie jest chwalenie się, tak jak odebrała to Kasia, tylko zwykły wpis o tym, co robiłam danego dnia:) po prostu tak piszesz i ja to lubię :)
Sabinko, Teresko, nie jem do 16, tylko o 16 jem ostatni posiłek, czyli kończę jedzenie ok 16.30. Po kijkach nie jem juz nic, bo wracam z nich około 21, więc to już zdecydowanie dla mnie za późno i nie spałabym całą noc :D
Sonko, chodziłam z kijami wiele lat sama, teraz chodzę w grupie i to jest cudowne. Na rowerze nigdy nie jeżdżę z kimś, bo to jest bez sensu. Ze względów bezpieczeństwa i technicznych lepiej jeździć samemu, nie da się pogadać :D. To przeważyło, że porzuciłam rower sportowo i jeżdżę na nim rekreacyjnie, a latem i wiosną po zakupy, na cmentarz itd. Teraz przeczekujemy fatalną pogodę, ale mam nadzieję że szybko minie .
Maniusiu, ja też mam taki zegarek, ale leży w kącie :D po latach doświadczeń już nauczyłam się wiedzieć ile przeszłam kroków, a na kijach zawsze towarzyszy mi endomondo, bo jestem w akcji Pomoc mierzona kilometrami .
Ja lubię niemiecki język, pewnie dlatego, że w czasach głębokiego komunizmu był powiewem egzotyki w moim liceum i alternatywą dla wszechobecnego rosyjskiego. Wybierałam się nawet na Germanistykę :D
cdn
Na razie, miłego dnia :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry
Endomondo odinstalowałam, nie zachęcało mnie wcale do treningów i ciągle się zawieszało. No jak widać każdemu pasuje co innego i to jest fajne:)
Na razie dla mnie to nowa zabawka i tez nie wiem czy z czasem pójdzie w kąt , póki co jest fajnie.
Tez lubię chodzić i gadać samej nie bardzo mi się chce, no ale moja sąsiadka nie chce chodzić bo lekarz jej powiedział że nordic walking jest nie zdrowy dla kręgosłupa -skąd on ma takie wiadomości , dla mnie to jakaś totalna masakra ale ona nie da się przekonać, nic się nie poradzi
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
maniusia72
Na razie dla mnie to nowa zabawka i tez nie wiem czy z czasem pójdzie w kąt , póki co jest fajnie.
niech to trwa jak najdłużej, bo dobra jest każda motywacja :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry Zawzietaski i Przyjaciele Zawzietasek!:money:
Czuje sie dzis juz na tyle lepiej zeby wrocic do pracy. Wczoraj troche z mieszanymi uczuciami ale pokazalam sie ludziom na spotkaniu WW. Chyba nie wzbudzilam wielkiej sensacji... Ot, jeszcze jedna pyzata buzia!:mdr:
Dobrze, ze poszlam jednak, bo dzieki temu trzymam dalej dietetyczny fason. Jeszcze rzecz jasna chwiejnie, ale cos tam juz widac.
Waga mi ciut od weekendu spadla, ale to ta woda, ktora sie nazbierala.
Powoli doganiam suwaczek. I mam wielka nadzieje go jeszcze przed urlopem przegonic! Bodajby choc z kilo, dwa pojechac na te wywczasy lzejsza! bedzie luzniej w spodniach i sukienkach...
A gdzie sie wybieramy?
O tutaj dokladnie...:money:
https://www.flyin.com/property/malta/sliema/europa-hotel-malta.en.html
Lecimy za tydzien w piatek wieczorem ( 27.09) i wracamy po tygodniu w sobote 5-go pazdziernika. Ciesze sie szczegolnie, ze to znowu wyjazd w czworke z moja przyjaciolka Magda i naszymi malzami. Zawsze jest wtedy wesolo i duzo czasu na nasze babskie pogaduszki!:)
Dobrej, spokojnej srody!
https://img16.dmty.pl//uploads/20190...ctkv8e_600.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu piekna wycieczka
i brawo za to że poszłaś na WW i za trzymanie sie w ryzach
mi też się na razie udaje i trzymam sie tak jak to piesze Aga plan mam na dziś i dziś będzie dobrze
Dziś idę na ta terapię , trochę się boję, no ale może będzie dobrze :)
Mój zegarek oprócz tych bajerów treningowych ma tez powiadomienia, wczoraj np ostrzegał mnie przed silnymi wiatrami i faktycznie były. Było strasznie takiej silnej wichury nie pamiętam jak dotąd, na szczęście posprzątałam wszystko z tarasu i doniczki z parapetów, bo mogło by być nieszczęście, no ale stracha nam napędziło.
Moja małej zrobiła się opryszczka.... w uchu !!!!
Własnie umówiła się do lekarza po antybiotyk, masakra....
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry wszystkim :).
Na rowerze siedziałam w swoim życiu tylko kilka razy ( tak, to nie pomyłka), pewnie dlatego nie za bardzo się z nim zżyłam .
Chodzenie w grupie jest super jeśli tylko grupa ma podobne cele i nie mam w niej osób konfliktowych. Moja była zawsze bardzo, bardzo fajna :money: .
maniusiu, a może zamiast Endomondo lepiej sprawdziłoby się Fitapp ? wprawdzie nie "mówi" czysto po polsku ale ładnie pokazuje trasę z zaznaczeniem jej na odcinki.
Przede mną kolejne wyzwanie . Dziś we dwie a w planie min.8,5 km.