Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

Mam dosłownie kilka minut przed radą, więc wykorzystuję i mogę coś kliknąć :)

Teresko, bardzo lubię jesień, to moja ulubiona pora roku i biorę ją z całym dobrodziejstwem. Jesienne piosenki, dobrze mnie nastrajają i lubię jesienne wieczory spędzać przy takiej muzyce z książką w ręku. Staram się, by tych chwil mieć jak najwięcej.
Mogę wam od czasu do czasu wrzucić coś z takich piosenek, są nostalgiczne, ale nie smutne.
Maniusiu, to są super wiadomości...trzymam kciuki :)
Kasiu, nie strasz przymrozkami :D, ja mam nadzieję, na dalszy ciąg babiego lata ...Miłego dnia na ulubionej działeczce :)
Lecę na radę :)

jesień, ja ją tak widze Aga

Załącznik 45609

Dziewczyny ciężko pracują na działeczkach
a ja mam jutro dzień wolny i wiele planów na niego
z autem byłby pikuś a nawet pan Pikuś, ale i bez auta jakoś poradzę

Lubię jesień z kolorami i temperaturą w miarę ciepłą, wole ją od lata które jest dla mnie za gorące, ale nie lubię szarugi, pluch i wczesnych ciemności.
Dostałam tez zaproszenie od dietetyczki na dni otwarte i tak mnie kusi sprawdzić na jej wadze jaki jest efekt, i czy naprawdę jakiś jest i dopytać parę rzeczy?
No ale wtedy by fajnie było miec ten wynik z kortyzolu i po cwaniacku skorzystać z darmowej porady :)
No chyba ze będą dzikie tłumy to raczej nie będzie mi się chciało w kolejce czekać :)

Tereniu czytam sporo i działam bardziej naukowo i jak coś fajnego znajduje to sie chętnie dzielę :)

Krysiu jak u Ciebie ? Cały czas myślami z Toba jestem

I jeszcze fajny artykuł :)
https://surojadek.com/7-powodow-dla-...yPNCpHZEocmJd8

no i poszło w powietrze ....

Wysoki poziom kortyzolu może być niebezpieczny. Oto jak możesz go obniżyć

Jego produkcja zwiększa się, kiedy jesteś zestresowana. Chwilowy nadmiar tego hormonu działa mobilizująco i nie szkodzi organizmowi. Jednak kiedy taki stan utrzymuje się dłużej, może to skończyć się problemami ze zdrowiem. Naucz się rozpoznawać, kiedy zjada cię stres, i zastosuj patenty, które regulują poziom kortyzolu we krwi.

Wbrew obiegowej opinii kortyzol nie jest jedynie szkodnikiem w organizmie, a przydatnym hormonem. Spełnia wiele ważnych funkcji. Do jego zadań należy m.in.: regulowanie poziom glukozy we krwi, ustawianie dobowego rytmu organizmu, oddziaływanie na gospodarkę białkową, węglowodanową i tłuszczową, a także wodno-elektrolitową, działanie przeciwzapalne, kontrolowanie ciśnienia krwi. Dlatego twoim celem nie jest całkowite zredukowanie kortyzolu, ale utrzymanie go na prawidłowym poziomie. Kiedy wszystko działa tak jak powinno, produkcja tego hormonu zwiększa się rano, a obniża wieczorem. Jeśli proces ten jest bezustannie zaburzony, odbije się to negatywnie na organizmie.
Kiedy kortyzol szaleje?
Żeby hormon produkowany był w odpowiedniej ilości, muszą ze sobą prawidłowo współpracować nadnercza z przysadką mózgową i podwzgórzem. Wtedy stymulują one produkcję kortyzolu, kiedy organizm tego potrzebuje, i w odpowiednim momencie ją blokują. Jeśli jednak dzieje się inaczej i we krwi jest go za dużo, mogą pojawić się takie objawy jak: wysokie ciśnienie, zarumieniona twarz, osłabienie mięśni, większe pragnienie, częstsze oddawanie moczu, zmiany nastroju, a zwłaszcza zdenerwowanie, przybieranie na wadze, osteoporoza, zmniejszone libido. Również za mała ilość kortyzolu wywołuje zmęczenie, zawroty głowy, osłabienie mięśni, stopniowy spadek wagi, zmiany nastroju i niskie ciśnienie.

Naturalne sposoby na obniżenie hormonu stresu
Jasne jest, że dla dobrego samopoczucia ważny jest odpowiedni poziom tego hormonu. By go sprawdzić, możesz zrobić badania krwi. Wykonuje się je na czczo i po przespanej nocy. Wynik nie wyszedł najlepiej? Bez obaw, możesz wprowadzić w swoje życie kilka ulepszeń, by wyjść z tej sytuacji.
Troszcz się o kwiatki
Skupienie uwagi na pasjach odciągnie cię od negatywnych myśli, ale twój organizm nadal może działać jak pod wpływem stresu. Według holenderskich naukowców istnieje hobby, które nie tylko relaksuje, ale też faktycznie obniża poziom kortyzolu. To hodowanie roślin. Podobno to skuteczniejsza metoda niż np. czytanie książek. Jej pozytywny wpływ jest też wykorzystywany podczas leczenia stanów lękowych i depresji.

Uśmiechnij się
Ciężko jest się stresować, kiedy masz dobry humor. A znalezienie czasu, by dobrze się bawić może pozytywnie wpłynąć również na poziom kortyzolu. Z badań opublikowanych przez American Physiological Society wynika, że wystarczy się uśmiechnąć, by zacząć zmniejszać produkcję hormonów stresu.
Odstaw Facebooka
Coraz więcej badań wskazuje, że także media społecznościowe mogą wywoływać stres. Jeśli i tobie oglądanie zdjęć znajomych z wakacji podnosi poziom kortyzolu, wyloguj się na dłużej. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Queensland w Australii pokazały, że jeśli zrobisz sobie od czasu do czasu 5-dniową przerwę od Facebooka, produkcja tego hormonu znowu się unormuje.

Powąchaj ukochanego
Kobiety potrafią odzyskać spokój dzięki zapachowi swojego faceta, pokazały badania naukowców z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej. Jego uczestniczki wąchały koszulki różnych mężczyzn i swojego partnera. Okazało się, że nie dość, że potrafiły wyczuć ubrania ukochanego, to jeszcze obniżał się wtedy u nich poziom kortyzolu. Za to zwiększał się on pod wpływem zapachu nieznajomego mężczyzny.
Sięgnij po zioła
Najlepsze będą tzw. adaptogeny, które wspomagają odporność na stres. Już sama ich nazwa zainspirowana była tym, że działają, zwiększając zdolność przystosowania się do trudnych warunków. A co się za nią kryje? Takie zioła jak żeń-szeń, różeniec górski, korzeń lukrecji, ashwagandha. Wszystkie pozytywnie wpływają na poziom kortyzolu i zażywane regularnie pomagają odzyskać dobry humor. Więcej o adaptogenach przeczytacie tutaj: Mózg na adaptogenach.

Nie stresuj się
To najważniejsze, co możesz zrobić, żeby organizm nie produkował nadmiaru kortyzolu. Jest naprawdę wiele sposobów, by odciągnąć myśli od stresujących sytuacji. Wystarczy, że trochę oszukasz swój organizm i w trudnej chwili się uśmiechniesz, wyjdziesz z psem na spacer, a może podlejesz kwiatki na balkonie. Wszystkie te czynności potrafią działać uspokajająco. Naucz się też rozpoznawać sytuacje, które działają na ciebie negatywnie, by postarać się pozytywnym myśleniem je oswoić. Warto, ponieważ sprawdzono, że osoby, które potrafią sobie radzić ze stresem, nawet wtedy, kiedy są na niego narażone, mają niższy poziom kortyzolu.
Zadbaj o dietę
Jedzenie także wpływa na ilość kortyzolu we krwi. Ważne jest ograniczenie cukru. By poziom tego hormonu był stabilny, możesz pomóc organizmowi, sięgając po:

– gorzką czekoladę

– banany i gruszki

– czarną albo zieloną herbatę

– jogurty naturalne (ale te bez cukru)

– rozpuszczalny błonnik

Pij też dużo wody, by uniknąć odwodnienia organizmu, które utrudnia zmniejszenie ilości hormonu stresu we krwi.

Wysypiaj się
Brak snu nie tylko pozbawi cię energii, ale też zaburzy produkcję kortyzolu. Jak pokazują badania przeprowadzone przez American Sleep Disorders i Sleep Reaserch Society, po nieprzespanej nocy jego poziom jest wysoki nawet następnego wieczoru. Z tego powodu znowu możesz mieć problem z zaśnięciem, co oznacza, że organizmowi będzie trudniej odzyskać równowagę.

Witajcie!
Agnieszko, wrzuciłaś wczoraj piosenkę, o której trochę zapomniałam, a przecież jest jedną z moich ulubionych jesiennych :).

Maniusiu, pięknie się zaparłaś. Nie będę pytać o szczegóły diety, ale chciałabym, żebyś tak ogólnie napisała ile razy dziennie jesz i jaki typ pożywienia w poszczególnych posiłkach przeważa. No i gratki za pierwsze efekty!

Tereniu, absolutnie mnie nie zestresowałaś. A sio jakimkolwiek wyrzutom sumienia! To absurdalne, że w ogóle coś takiego przychodzi Ci do głowy. Tak naprawdę wyszłaś tylko naprzeciw mojemu myśleniu :).
Bardzo zaciekawiły mnie Twoje obserwacje dotyczące różnic między nami. Cieszę się, że jesteś taką „pleciugą”. Lubię „pleciugi” i czasami żałuję, że nią nie jestem. No nie ukrywam, że mam problem z otwieraniem się zwłaszcza podczas pisania. W bezpośredniej rozmowie natomiast mam nadzieję jeszcze nie raz Cię zaskoczyć :D. A na teraz daję sobie czas na zrozumienie, że jak „temat wyłuszczony”, to niekoniecznie trzeba drążyć go dalej. Co wcale nie znaczy, że się tak do końca temu podporządkuję ;)
Miałam zapytać o kurację osoczem wielopłytkowym, ale przypomniałam sobie, że na razie mam szlaban, więc nie zapytam :)

Kasiu, od razu korciło mnie też, żeby wpisać ze trzy zapytania odnoszące się do tego, co napisałaś wczoraj, ale słowo się rzekło i trzymam się dzielnie ;). Natomiast jeżeli chodzi o emotkę z postanowieniami, to aż się uśmiechnęłam – jakie to znajome :D

Załącznik 45610

Dzień dobry, dziś tylko kawka, bo za chwilę muszę się szykować.
Od rana mam dużą imprezę powiatową, której jestem szefową, a później lekcje, a bezpośrednio po nich wyjazd. Ślub mamy w Ostródzie, wesele gdzieś nad jeziorem...będzie fajnie :)

Poodpisuję wam po powrocie, pewnie dopiero w poniedziałek :)

Udanego weekendu :)

Dzien dobry!
Dzieki Aga za szybka kawke. Jestes the best! No...na rowni z Maniusia! Obie jestescie podporami tego watku.:money:
Ja ostatnio troche zaniedbuje forum, ale przyznam sie, ze dopadl mnie jakis niechciej i marazm. Zatem staram sie chocby z doskoku byc tu i owdzie. Robie to co musze.I w w pracy i w domu i w ogrodzie.
Wczoraj bylam w tym ostatnim i ledwo sie zmobilitowalam do wsadzenia jednej rozy i dwoch rododendronow. Kupilam je w ciagu sezonu i bidoki staly w donicach cale lato. Jeszcze troche i by calkiem w nich zmarnialy...:bad:

Dzis rano wstalam z mocnym postanowieniem poprawy... Zwazylam sie. Wynik mnie nie zaskoczyl. O ja nieszczesna!:cry:

Ku przypomnieniu...
https://facet.onet.pl/warto-wiedziec...wczych/z1855yq

Witajcie!
Dzisiaj skorzystaliśmy z pięknej pogody i pojechaliśmy na cmentarze. Pogoda naprawdę idealna na takie porządki.

Agnieszko cudnej zabawy! W piękne miejsce chyba jedziecie. Jest szansa, że pogoda będzie wam jeszcze sprzyjać, czego bardzo życzę.

Kasiu, masz rację dziękując Agnieszce i Maniusi. Nie wiem, jak by wyglądało nasze pisanie tutaj, gdyby nie one. Jestem ostatnio trochę podatna na niechcieja, więc istnieje niebezpieczeństwo, że Twój niechciej będzie mnie ciągną za sobą :sarcastic:.
W przypominajce poza masłem orzechowym, chipsami i mięsem (suplementy pomijam) wszystko lubię ;). Orzechy, olej i czekolada są zalecane, czyli jak nie za dużo, to dobrze, że chociaż tyle :D.

Dzien dobry!
Kawki dzis niet! Nie umiem wstawiac obrazkow z telefonu...
Pozdrawiam was więc tylko cieplutko i z ciezkim sercem ide do sobotnich robot domowych.
Dobrego dnia!
Krysiu ja najbardziej lubie smaluszek na chlebku... ;)

Witajcie!
Kasiu, smaluszek na chlebku to pychotka, a dawno nie jadłam :D.

Szukanie na targu pasków do torebek zakończyło się fiaskiem. Szkoda wyrzucać same torebki, bo z nimi zupełnie nic się nie dzieje.
Sabinko, jeszcze parę lat temu bez problemu mogłam dorobić paski w pobliskim sklepie z artykułami skórzanymi :cry:.

Agnieszko, mam nadzieję, że świetnie się bawicie :)