Maniusiu
Ze mną jest taki problem, że gdy mam gotową rozpiskę, to nijak nie idzie mi odchudzanie...no nie potrafię trzymać się jadłospisu, zaraz bym coś zmieniała, dokładała, przestawiała. Dlatego lubię diety, w której mam pełną dowolność ilości jedzenia i produktów do użycia. Ale przepisy Maciąg oraz te, które wrzucała Maniusia, gotuję i podaję całej rodzinie, bo są inne od tych, które przyrządzam i dlatego ciekawe. Moi chłopcy bardzo lubią takie eksperymenty
Sabinko, idzie nowy rok...to może być rok dobrych zmian...np w odchudzaniu
Krysiu, na naszych obozach wędrownych nie zdarzyło się nigdy by ktoś po drodze rezygnował, ale my chodziliśmy bez namiotów, mieliśmy z góry zarezerwowane noclegi- spało się wtedy w szkołach i schroniskach młodzieżowych, więc nosiliśmy tylko plecaki
Lecę się szykować, bo dziś na 7, a po lekcjach musimy z dwiema koleżankami zaadresować 500 kopert! z zaproszeniami na Jasełka szkolne