Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[kasiaogrodniczka]

Dzien dobry! Sobotnia styczniowa kawka dla wszystkich. Dla tych podrozujacych, dla pracujacych i dla obchodzacych urodzinki i siedzacych cichutko... Jeszcze raz wszystkiego co najpiekniejsze Sabinko!



Wczoraj mialam dobry dzien.
Mile sercu rozmowy. Praca w ogrodku wspolnie z synem. Udane zakupy. A na koniec dnia wieczor bez grzechu! Dietetycznego rzecz jasna!
Maz wraca dzis do domciu!

Udalo mi sie tez wczoraj popchnac sprawe mego zaangazowania jako wolontariusz-zapisalam sie na kurs, ktory przygotowuje do tego zadania... W mysl zasady Anny Dymnej- ...gdy dzialasz, nie boli!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[sabinka57]

Dzień dobry
Jeszcze raz bardzo dziękuję za życzenia
wszys



Tereniu te 4 medaliony z indyka jak się domyślam miałabyś chyba na 4 obiady? A kociaste zjadły wszystko na raz? No to mają apetyt Ciekawostka z tymi kurczakami z marketu i z promocji, że kot nie ruszy a człowiek nie wyczuje nic i je... Daje to do myślenia.... Kiedyś słyszałam taką historię, że do warzywniaka dobrały się szczury i pogryzły różne warzywa i owoce nasze rodzime, natomiast jabłuszka piękne czerwoniutke z importu pozostały nie ruszone.

Krysiu J. nie pomogę bo te papierzyska to dla mnie zupełnie czarna magia a on już w tym siedzi od lat więc na pewno jest mu prościej. Tylko, że jest ich zdecydowanie więcej.

Tereniu specjalnie tobie dziękuję za piękne serce

[maniusia72]

dzień dobry
wczoraj usnęłam o 19 30 i jus pałam do rana do szostej
ale dziś czuje się dużo lepiej
obcięta tez mam humor lepszy
po fryzjerze poszłam do teściów
ale oni już sa lichutcy
teściowa ledwo chodzi
smutno mi się zrobilo
teraz wstawilam obiad i mięso na zimne nóżki , posprzątam i znów do papierów siadam

[sabinka57]

Oj Maniusiu ale ty zapracowana jesteś...Ale jak sama mówiłaś to chyba styczeń jest najgorszym miesiącem.
No twoi teściowie to już chyba nie najmłodsi są prawda? Ale tak czy owak przykro patrzeć jak starsi ludzie pomału gasną.

[maniusia72]

Tak Sabinko
rocznik 33 i 37

[krysiapysia]

Witajcie!
Kasiu, ależ mnie przez chwilę ta kawka ze świeczką wystraszyła! o:
Cieszę się, że ruszyłaś do przodu i zaczęłąś od czegoś miłego Twojemu sercu.

Sabinko przyznaję, że też mnie często zadziwia sprawa jedzenia. Przypomniałaś mi, jak nasza sunia niejednokrotnie odmawiała skosztowania róznych „rarytasów”. A my je jedliśmy!

Maniusiu dobrze, że pospałaś. Podejrzewam, że tego brakowało Ci najbardziej.
Teściwie faktycznie już wiekowi.

Ponieważ cichutko tu dzisiaj, więc puszczam króciutki artykuł, związany oczywiście z naszyc, hasłem przewodnim.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[Agnieszka111]

Dzień dobry

pobrane (7).jpg

Nareszcie mogę postawić Wam kawę

Pobyt w Poznaniu był super, ale nie robiłam zdjęć Krysiu jak wiesz, choć na Jeżycach oczywiście byliśmy .
Jutro pora wracać do pracy, ale rozkręcać będę się powoli, bo w poniedziałek mam dwie, we wtorek trzy lekcje Walnięcie jest dopiero od środy - 9 no, a w czwartek, oczywiście...rada no cóż, takie jest życie.

Trening siłowy mówisz Krysiu? Mam w domu hantelki, ale leżą odłogiem od jakiegoś czasu Może warto spróbować...
Napisałam, że wiele lat pracy przede mną, bo prawie 5, to dużo, ale w razie, gdyby już wybitnie mi się nie chciało, mogę przejść na świadczenie kompensacyjne, choć na razie nie planuję

Maniusiu, zmęczenie wzięło górę, i organizm dał znać, że potrzebujesz snu. Był Ci już bardzo potrzebny.Szkoda teściów, ale rzeczywiście mają już swoje lata.

Sabinko, ło matko, co my jemyaż zgroza ogarnia. Ja się będę trzymała wersji, że szczury po prostu nie lubią jabłek

Na razie tyle, idę szykować śniadanie i na wagę... będzie wzrost, bo po dwóch wyjazdach w jednym tygodniu i jednej całonocnej imprezie będzie na bank, ciekawe tylko jaki. Nie będzie duży, bo to już nie te czasy, gdy po takim ciągu miałabym ze trzy- cztery kg do przodu, ale będzie

[kasiaogrodniczka]

Dzien dobry!
Dzieki Agnieszko za kawke i ze jestes znowu.
Fajnie, ze twoje ferie sie tak pieknie udaly. Na pewno teraz z nowym zapasem sil wrocisz z werwa do codziennych zajec.
Ja wczoraj przywitalam meza i naszych przyjaciol rosolem a w godzine pozniej wszyscy bawilismy sie juz u znajomej na urodzinach.
Oj to nasze tutejsze zycie towarzyskie!Niewatpliwie trzeba miec zdrowie by temu podolac...

Krysienko- trening silowy? Ostatnia rzecz do jakiej bym sie dala namowic! Chyba musze te miesnie w jakis inny sposob uzyskac. Moze kopiac w ogrodzie? Albo jezdzac rowerem? Albo...? O...to by mi chyba moglo sie spodobac!

AQUA FITNESS to wszelkie formy gimnastyki w wodzie. Mogą mieć charakter klasycznego aerobiku, wykorzystującego układ choreograficzny dostosowany do warunków wodnych. Mogą to być zajęcia mieszane, łączące układ aerobiku z ćwiczeniami wzmacniającymi, elementami techniki pływania i/lub różnego rodzaju grami oraz zabawami. Mogą to być również zajęcia typu water walking czy water jogging, bazujące na najprostszych formach przemieszczania się w wodzie. Specyfika środowiska wodnego sprawia, iż są to zajęcia niezwykle atrakcyjne i korzystne dla naszego zdrowia oraz ogólnej kondycji. Istotną zaletą tego rodzaju ćwiczeń jest to, że ze względu na wyporność wody ćwiczenia wykonywane są w znacznym odciążeniu, przez co aqua fitness nie obciąża kręgosłupa, stawów, wiązadeł ani ścięgien. Są to ćwiczenia niemal dla każdego, również dla tych, którzy nie umieją pływać (ćwiczenia odbywają się albo na płytkim basenie, albo na głębokim, z przyborami wypornościowymi).

Milej niedzielki dla wszystkich! ja sie dzisiaj wybieram z babincem do kina!

[kasiaogrodniczka]

Szukam ciagle odpowiedzi czemu jestem taka nienasycona gdy idzie o roznorodnosc jedzenia. Chcialabym to przepracowac z jakims psychologiem. Co sie za tym kryje? Skad u mnie to poczucie, ze jak czegos nie sprobuje to mnie cos ominie...

I czemu jem np wieczorem, gdy moje cialo powinno juz tylko odpoczywac. Czy to jest wyraz mojej nieustannej potrzeby dzialania? Bo skoro nie moge juz nic innego robic typu wyjsc i cos "zalatwiac"...to jako ekwiwalent zaspakajam sie podjadaniem?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[Agnieszka111]

Dzięki Kasiu

Zastanowiłam się nad Twoimi słowami...nie wiem dlaczego, nie jestem psychologiem, ale pierwsze co mi przyszło do głowy, to to, że być może nie uporałaś się ze słowem "muszę". Może spróbuj stopniowo zamieniać je na "mogę" i " nie potrzebuję", bo przecież nic nie musisz. ? Mnie to bardzo pomaga, ale może też i nie o to u Ciebie chodzi