Witajcie!
Tereniu, że dużo nauki to wiem, ale o jakich zmartwieniach piszesz?
Agnieszko, fantastyczny i ciepły facet z tego Twojego męża.
Dzięki za ten cytat z listu. Bardzo go lubię. Trudno o mądrzejsze słowa.
Ocet jabłkowy też kiedyś kupowałam w Rossmanie i myślę, że znowu od tego zacznę.
Co z Zenkiem, zdecydowałaś się? I nie denerwuj się. Wiem, co czujesz, ale szkoda zdrowia.
Maniusiu, najważniejsze, że zabawa była przednia.