Dobry wieczór, o zajrzałam Sabinko
Trochę sobie pobiegałam dzisiaj, dałam sobie na luz, tak się cieszę, ze mój Pan dochodzi do siebie, ze po pracy wyrwałam się do pobliskiego miasta, które uwielbiam połazić po sklepach i tak w ogóle połazić.
Jutro będę szykować się na jego przyjazd, bo jutro przyjeżdża na weekend jak zwykle, a w przyszłym tyg moze już całkiem przyjedzie??? oby !
dietkowanie skończyłam, czuję się fantastycznie, taka chciałabym zostać, ale niestety dla mnie to nie najlepszy czas, żeby zaciskać pasa, poluzuję sobie chwilę i wracam na drogę cnoty, nie ma to tamto
Teraz mam +- 74, kg tzn ubyło mnie ok 8,5 kg, uważam, ze super jak na tak krótki czas. W przyszłym tyg się pofotografuję i wrzucę jakieś focie na fb
Teraz zmykam, zycze Wam dobrej nocy, poczytam Was jutro, wybaczcie
11058357_806725649425121_472547834670507616_n.jpg