69314Lubią to
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu życzę Wam udanego spotkania z Jolinką, może zrobicie fotki na pamiątkę to nie zapomnijcie wrzucić na FB.
Znalazłam wczoraj w sieci ciekawy filmik jak facet schudł 20kg w 2 miesiące stosując "fantastyczne" minerały z koralowców Z Morza Japońskiego ciekawe ile w tym prawdy.Nie będę stronki reklamować , bo żeby dowiedzieć się ile kosztują te specyfiki trzeba się najpierw zarejestrować.Jakoś mi to dziwnie " pachnie ".......
Gdyby to było prawdziwe to naprawdę byłby ratunek dla wszystkich grubasów z niedoczynnością tarczycy.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry
Natko
ja w takie "cuda" nie wierzę, pełno tego w internecie, cudowne środki na schudnięcie, cudowne metody nauki języka obcego w tydzień i inne atrakcje
pytałaś o mój niby pasztet mięsno warzywny - ja tak na oko: mięso, przyprawy, jajka, starta na grubej tarce cukinia i marchew, cebula, do foremki i piekę
kurczę piszesz, że masz spadek na wadze ale ze stopki nie wynika ile, ja podaję ostatnią wagę i nową, żeby było widać, u mnie mnie też po wczorajszym paleo trochę mniej ale nie podaję bo dzisiaj mi się nie uda być paleo ale jak sama piszesz powołując się na pamiętniki dziewczyny która schudła 40 kg nie ma co rozpaczać jak się człowiek potknie tylko podnieść się i iść dalej
a swoją drogą mogłaby wrzucić link - lubię czytać historie ludzi którym się udało
Krysiu
łyknę sobie trochę twojej herbatki bo ja herbaciara jestem, zimna bo zimna ale na pewno smaczna
piszesz, żeby podawać co jem? proszę - na razie sałatka z jajka, pomidora, ogórka z majonezem, wielka kalarepa a na obiad będą wczorajsze kotlety rybne i surówka z marchwi ale kolacja już raczej nie będzie paleo więc o niej pisać nie będę
a ciebie dzisiaj nie kuszą ciasteczka w pracy to może chociaż ty dzień zaliczysz do udanych
Ewuniu
życzę ci udanego weekendu z twoim Lulu i oby tych wspólnych weekendów i dni było u was jak najwięcej
nie wiem czy nie będę niedyskretna pytając czy wy mieszkacie razem czy tak jak ja ze swoim J. jesteście razem ale mieszkacie osobno? bo my tak już ponad 11 lat się bujamy ha ha
a na paleo nie chodzi się głodnym, na pewno
a twój wynik na wadze robi wrażenie, teraz tylko go utrzymać i byłoby pięknie, tego ci życzę
Kasiu
dzięki za kawę a co tam ciekawego wrzuciłaś poczytam jak znajdę czas
Agnieszka
wpadła i wypadła - chyba ją coś lub ktoś goniło lub gonił
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Oto obrazkowa wersja paleo
paleo 2.jpg
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko ,jeśli masz konto na V to możesz poczytać, jeśli nie to niestety nie ma takiej opcji.
Trzy dni temu miałam 94,4kg , a dzisiaj 93,9kg , niewiele , ale zawsze coś, a ciesze się tym bardziej, bo wczoraj to już kompletnie zaszalałam. Zaliczyłam bułkę na śniadanie potem 2 lody ( w tym Jaś , z korzennymi ciasteczkami- pyyszsznyyy) plus 2 ciacha w Biedronce, bo akurat tamtędy wracałam od kosmetyczki ha,ha no i jeszcze bagietka czosnkowa ufff....
Stawałam dzisiaj na wagę z duszą na ramieniu, ale podałam juz wagę do diety więc musiałam sprawdzić jakie straty, a tu niespodzianka. Po tych szaleństwach poszłam na basen i już nic nie jadłam tylko wypiłam sok z marchewki z rodzaju tych jednodniowych.
Najśmieszniejsze jest to ,że po tych węglowodanach nic mi nie było,a po soku momentalnie włączyła mi się chrypka, musiałam więc jeszcze wypić mleko, a i tak miałam problem z zaśnięciem.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ewo – dzisiejszy marszo-spacer zaliczony Życzę cudownego dnia z Lulu!
Sabinko – herbatka wcale nie zimna, bo ją przezornie do termosika włożyłam . Jak to dobrze mieć w końcu z kim ją posmakować . Dzisiejsze Twoje menu smaczne. I dobrze, że spokojnie podchodzisz do tego, co będzie wieczorem. Jutro sobie odbijesz. Fajna ta rozpiska z paleo! A ja dzisiaj rzeczywiście nie mam pokus i spokojnie będę trwać przy swoich odstępach czasowych.
Natko – każdy spadek cieszy oczy, więc tylko życzę Ci kolejnych takich! To, co napisałaś o tej młodej dziewczynie z 40 kg spadkiem, przytrafiło mi się właśnie wczoraj - nie przejęłam się tym, co w nadmiarze podjadłam. Może to dobry początek? Co do tych cudownych metod, to tez jestem sceptyczna. Ten, kto by coś takiego opatentował już dawno byłby miliarderem, nie mówiąc już o tym, że skończyłby się problem otyłości .
Jutro spotkanie z Jolinką! Trochę się stresuję. Fotki postaramy się pewnie zrobić, chociaż nie wiem, jak z tego mojego aktualnego aparatu wyjdą i czy będę umiała przełożyć je potem na fb. No nic, liczę tu bardziej na umiejętności Jolinki.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam was dziewczynki . Najpierw z wrodzoną mi skromnością o sobie.
Wczoraj o 22 skończyłyśmy układać plan. Musiałyśmy w czwartek zacząć wszystko od początku, bo udało się dyrektorowi zrobić jeszcze jeden oddział przedszkolny, a to wiązało się z zupełnie nowym przydziałem dla 38 nauczycieli w placówce. Więc to, co robiłyśmy od poniedziałku do środy, poszło się za przeproszeniem ….Nie chcę się wyrażać jaka byłam wściekła i zmęczona. Wczoraj z koleżankami po prostu padłyśmy. Musimy jeszcze w poniedziałek poprawić wf w dwóch klasach i w końcu będzie luz. No, ale zaczną się papierki- plany, programy, bo mamy zmiany podręczników …po prostu jakaś ciężka masakra z tym początkiem roku. No, ale nie ma co narzekać. Dobrze, że jest praca, zupełnie niezła i jakoś powoli dam ze wszystkim radę.
Diety nie pilnowałam, bo nie miałam jak- gdy wychodziłam z domu, była 7 rano, wracałam po 20, a wczoraj po 22- wtedy mogłam dopiero coś zjeść. Nie czuję żebym przytyła, ale zważę się we wtorek żeby mieć bilans na koniec miesiąca
Krysiu, Jolu, życzę Wam miłego, udanego spotkania , bawcie się dobrze
Jolu, smakowicie wygląda ten chlebuś. Rzeczywiście jest dość drogi, ale za to zdrowy, coś za coś
Sabinko, trzymam kciuki za dietę paleo, wygląda rozsądnie i smacznie. Czy jesz na niej cztery posiłki, czy inaczej to wygląda? Jak w ogóle na niej się powinno jeść w sensie częstotliwości ?
Mówisz, że w jeden dzień prawie cały etat wyrobiłam…, to powiem Ci kochana, że przez ten tydzień, to ja prawie miesięczny limit zrobiłam
Natko, bardzo ładne paznokietki Przykre to co piszesz, że jest Ci smutno, gdy zostajesz sama…Mam nadzieję, że takie sytuacje nie zdarzają się często
Gammuś, nie wiesz, że głupiego robota lubi???, tzn. Mnie też cały tydzień w pracy, a dziś pół dnia na ścierkach latałam
Baw się dobrze i odpoczywaj gdziekolwiek będziesz na wakacjach
Kasiu, powiem Ci, że bardzo skomplikowane to wszystko co napisałaś o swoich egzaminach. Mam jednak nadzieję, że wszystko ułoży się po twojej myśli
Krysiu, w sumie macie fajnie w tej pracy…serniczki , jabłeczniki i inne ciasteczka…u mnie niestety, albo stety tylko chlebek chrupki i jabłka, bo wszystkie się odchudzają
Ewa[/B], bardzo fajnie czyta się ostatnie Twoje wpisy, nareszcie słychać w nich optymizm i radość. Teraz już będzie tylko lepiej
Na razie dziewczynki…śmigam na rower, bo muszę się odstresować
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko, znalazłam w necie taki jadłospis do paleo- fajnie to wygląda...coraz bardziej mnie ciągnie by Ci potowarzyszyć, bo jest tu wszystko co lubię ( no, nie ma pieczywa...ale trudno :P )
tydzien 1:
poniedziałek
7:00 – zupa krem z warzyw + kurczak i prażone pestki dyni
11:00 sałatka z sałaty lodowej, rukoli, buraka, makreli, cebuli i oliwek czarnych
14:00 klopsiki w sosie pomidorowym z gotowanym brokułem
18:00 sardynki, pomidor, sałata, pestki słonecznika, papryczka chili
21:00 domowy jogurt migdałowy z orzechami
wtorek
7:00 – zupa krem z warzyw + kurczak i prażone pestki dyni
11:00 sałatka z sałaty lodowej, rukoli, buraka, makreli, cebuli i oliwek czarnych
14:00 klopsiki w sosie pomidorowym z gotowanym brokułem
18:00 ryba „po grecku”
21:00 kiszona kapusta z cebulą i pestkami słonecznika
środa
7:00 parówki dobrej jakości (np. Konspol natura) i sałatka z selera naciowego
11:00 sałatka z sałaty lodowej, rukoli, makreli, kiszonego ogórka i żółtej papryki
14:00 ryba „po grecku”
18:00 kiełbasa wiejska + surówka z czerwonej kapusty
21:00 kapusta kiszona z pestkami dyni
czwartek
7:00 2 jaja sadzone + sałatka z czerwonej kapusty + kiszona marchew
11:00 sałatka z rukoli, szpinaku baby, papryki żółtej, ogórka i pieczonego karczku
14:00 Udka z kurczaka w chili z frytkami selerowymi
18:00 chili con carne
21:00 sałatka z selera naciowego
piątek
7:00 2 jaja sadzone + surówka z czerwonej kapusty + kiszona marchew
11:00 sałatka z rukoli, szpinaku baby, papryki żółtej, ogórka i pieczonego karczku
14:00 Udka w chili z frytkami selerowymi
18:00 Chili con carne
21:00 sałatka z selera naciowego
tydzień 2:
poniedziałek:
7:00 frittata + surówka z kapusty białej
11:00 sałatka z roszponki, tuńczyka, selera naciowego i czerwonej cebuli
14:00 cielęcina z żółtą fasolką szparagową
18:00 białe kiełbaski pieczone, ogórek kiszony i pomidor
21:00 1/2 awokado
wtorek:
7:00 frittata z sałatką z kapusty
11:00 sałatka z roszponki, tuńczyka, selera naciowego i czerwonej cebuli
14:00 cielęcina ze smażonym kalafiorem
18:00 białe kiełbaski pieczone, pikantna kiszonka, surówka z kapusty białej
21:00 1/2 awokado
środa:
7:00 leczo + sałatka z kapusty
11:00 sałatka z roszponki z kabanosem, ogórkiem kiszonym, burakiem i czosnkiem
14:00 gulasz wołowy z pieczonymi warzywami
18:00 jajecznica + pomidor+ surówka z rzodkwi
21:00 domowy jogurt migdałowy
czwartek:
7:00 leczo
11:00 sałatka z roszponki z kabanosem, ogórkiem kiszonym, burakiem i czosnkiem
14:00 gulasz z pieczonymi warzywami
18:00 mielona wołowina smażona z warzywami
21:00 surówka z rzodkwi
piątek:
7:00 omlet z 3 jaj z pomidorami, papryką i cebulą, surówka z rzodkwi
11:00 sałatka z kapusty białej, kabanosa, papryczki chili i pomidora
14:00 kotleciki ziołowe z pieczonymi warzywami
18:00 mielona wołowina smażona z warzywami
21:00 kapustka kiszona z oliwą i szczypiorkiem
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko – tez sobie kopiowałam ten jadłospis. Jest ciekawy i w trochę bardziej dowolnej kombinacji możliwy do stosowania. Chociaż nie wiem, jak bez tego pieczywa? Jest tylko jeden tydzień, ale myślę, że to wystarczająca podstawa. Mam jednak pytanie – czy znacie kogoś kto nie tylko stosował tą dietkę, ale funkcjonuje już bez niej? Chodzi mi o ten czas po … i ewentualny efekt jo-jo.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Małgosiu – dziękuję za startową Mam te same pytania, co wyżej.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu ja stosowałam dietę startową dokładnie przez tydzień,potem z mniejszymi lub większymi odstępstwami.
Nie pamiętam ile schudłam,ale byłam zadowolona.Zresztą nie da się na niej nie schudnąć.
Na paleo była córcia Reginki i schudła bardzo dużo.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum