Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[Jolinkaa]

Witam kobietki

Nie było mnie przez dwa wieczory,ale po pierwsze padałam ze zmęczenia-po drugie postanowiłam sobie...pospaćTeraz Wam poodpisuję i będę uciekać sobie obiad podszykować,a potem...spotkanie z Krysią

Przedwczoraj zajrzałam tutaj,ale dosłownie zasypiałam nad klawiaturą,więc to nie miało sensu i już o 22-giej smacznie spałam.Byłam bardzo śpiąca -od rana do 16tej miałam wnuki u siebie.Było wesoło,ale i męcząco....szczególnie,że babcia się bawiła z wnuczkiem w berkach zaiwaniając na czterech po całym mieszkaniu
Wczoraj miałam niezłą zaprawę-przywieźli nam 2 m3 drzewa-to taki pełny "Żuk".Ja nosiłam w skrzynkach do piwnicy ,a mąż układał-co jakiś czas była zamiana.I tak przez 3.5 godziny.Niezła "siłownia" -łupie mnie w krzyżu jak diabli,ale to nic-kalorii spalonych mnóstwoPo południu przyszła córka z rodzinką i było grillowanie.W miarę jestem zadowolona-zjadłam 2 małe kiełbaski,kromkę upieczonego na grillu chleba i kawałek ryby.Piwa napiłam się...łyka

Kalorii nie podliczyłam,ale nie było źle:
-2 kromki czystoziarnistego chleba 78 gr z paprykarzem i ogórkiem konserwowym
-gruszka +jabłko
-miseczka zalejwajki
-2 małe kiełbaski + kromka chleba+kawałek ryby -wszystko z grilla
-cappucino

Jak na mnie,to mało zjadłam na tym grillu,bo potrafię dużo więcej...oj dużoDzisiaj waga bez zmian,ale to było do przewidzenia.Trzeba dalej robić swoje i tyle.

Jolu płaszczyk jest ciemno-grafitowy, jak masz dobrą krawcową i go chcesz to Ci go wyślę. Szkoda mi ,że wisi w szafie , bo jest naprawdę fajny i włożyłam go może z 5 razy idąc na siłownię.

Natko ciemny grafit,to bardzo fajny kolorek...nie pogrubia Mam fajną krawcową-sporo rzeczy u niej przerabiałam.Napisz mi tylko kochana na pv ile chcesz za płaszczyk,dobrze?

Krysiu wróciłam na V........, w ubiegłym roku z nią zaczynałam i całkiem nieźle mi szło.

To ja mocno trzymam kciuki za Twoja dietę-dostałaś już rozpiskę?Jaka będzie kaloryczność?

Jolinko w Biedronce są takie chlebki czystoziarniste do samodzielnego wypieku po ok. 6pln

Wiem Natko,ze są,ale ja nie mam piekarnika U nas na początku był piec węglowy,potem jak zrobiliśmy sobie centralne,to piece zburzyliśmy,a teraz mam tylko płytę na butlę.Gaz do nas jeszcze nie dotarł,ale może kiedyś?Zresztą kanalizacji też nie mamy-XXI wiek,prawie centrum dużego miasta!Przed rokiem robiono kanalizację po drugiej stronie osiedla,przy okazji kładziono też gaz,ale niewiele osób od razu się podłączyło,bo za drogo jest.U mnie maja zacząć robić kanalizację na przyszły rok.Co z gazem zobaczymy.

ten tydzień jakiś taki ciężki był , czuję się taka wypompowana i w klatce mam ból od kilku dni
ech
coś jest w powietrzu

Maniusiu jak dziś się czujesz?.Ja Ci spokoju nie dam!Powinnaś iść przebadać się do lekarza i to już.Z bólami w klatce piersiowej nie ma żartów.Może to nic,może to zmęczenia albo stres,a może z serduszkiem coś się dzieje?Proszę idź koniecznie i poproś o skierowanie na badania.

Jolinko ...
czyli dobrze ze maz ma tych nocek niewiele, bo buszowalabys po nocy czesciej ...

No niby dobrze Gammuś,ale czasu dla Was będzie mniej-coś za coś Ostatnie dwie nocki ładnie spałam-byłabyś zadowolona .Urlopujesz się?Życzę miłego wypoczynku wiec i czekam na relację.

Taaa... juz jestem znowu w domciu...

No nie do konca taki jaki bym sobie zyczyla niestety...
Nie dostalam bowiem opinii takiej jaka bym chciala otrzymac...
Niby nie zatrzasnieto mi drzwi przed nosem ale i tez mi ich nie otwarto...
Narazie sa te drzwi lekko uchylone...no i zobaczymy co bedzie dalej.

Oj Kasiu,przykro mi,że nie poszła rozmowa po Twojej myśli,że nie dostałaś takiej opinii jak oczekiwałaś Może jednak nie będzie tak źle,zawsze jeszcze jest szansa,że rozmowa u ubezpieczyciela pójdzie po Twojej myśli i wszystko się ułoży.mocno trzymam kciuki!Bardzo dziękuję za naszą ostatnią rozmowę i jakbyś potrzebowała sie wygadać ,to dzwoń

mam nadzieję, że dzisiaj twój pan nie poszedł na nockę i pogoni cię do łóżka o odpowiedniej porze bo ostatnio buszujesz tu po nocy

No goni mnie i goni jak w nocy jest w domu i zawsze się złości,że nie idą spać...a ja złoszczę się na niego,że mnie pogania i koło się zamykaKiedyś oboje byliśmy typowe sowy,ale od kilku lat to sie zmieniło.Ja zostałam sową,a on jest typowym skowronkiem.Często chodzi spać o 21szej,a wstaje zaraz 6-6.30.Ja nie chodzę wcześniej spać niż o 23ciej,a wstaję ok.7.30-8ma,no chyba,że okoliczności mnie zmuszają,to wcześniej.

CDN...

[kalahari]

droga krysiu pysiu-
sorry, bede szczera,
za duzo piszesz o jedzeniu i niejedzeniu--zacznij na poczatek od jadlospisu(jakiegokolwiek) 1600-1700 kalorii minimum, bo inaczej nie dasz rady, wiem to po sobie.przyklej go magnesem na lodowce i probuj.
jak zaczniesz widziec rezultaty,to porozmawiamy i pomyslimy.
buzka!!!!
ps. pomysl z plastrami bardzo mi sie spodobal....

[Agnieszka111]

Kalahari, jak zwykle jesteś niezawodna...rozbawiłaś mnie opisem zachowania Twoich gości i nie-wejściem na Jasną Górę

[kalahari]

no wiesz....
KFC- wiele razy juz wygral, czyt.uratowal mnie w roznych sytuacjach....

[Jolinkaa]

Teraz mam +- 74, kg tzn ubyło mnie ok 8,5 kg, uważam, ze super jak na tak krótki czas. W przyszłym tyg się pofotografuję i wrzucę jakieś focie na fb

Ewa spadek super-na pewno fantastycznie wyglądasz.Podziwiam Cie za tyle tygodni na WO,tylko proszę Cię uważaj jak będziesz z niej wychodzić.

Rozmawiałyśmy kiedyś o chlebie, jak też myślałam, ze bez tego żyć się nie da, a da się, stwierdziłam to na wo, najgorszy był pierwszy tydzień, a potem nawet do głowy mi nie przychodziło żeby zjeść chleb, czy odrobinę tłuszczu choćby oliwy, nauczyłam się zamiast oliwy używać wodę i wszystko smakowało mi super. A wszystko zaczyna się w głowie, jak tam się przestawisz to dalej już poleci...

Ewa wszystko ok,ale ja nie chcę zrezygnować z chleba.No i chleb,to nie tylko samo zło-wszystko zależy po jaki chleb sięgamy.
Polecam fajny blog-a tu akurat wpis o chlebie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Co do oliwy,to uważam kochana,że na dłuższą metę to błąd rezygnować całkiem z tłuszczów.One są nam niezbędne.

Czy tłuszcz jest potrzebny?

Tłuszcz spożywany w odpowiednich ilościach jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Zarówno zbyt niskie, jak i zbyt wysokie jego spożycie może stanowić zagrożenie dla zdrowia.
Tłuszcze pełnią kilka ważnych funkcji w organizmie. Przede wszystkim są najbardziej skoncentrowanym źródłem energii: każdy gram tłuszczu (roślinnego i zwierzęcego) dostarcza 9 kcal, a więc ponad dwa razy więcej niż 1 g węglowodanów czy białek. Ponadto tłuszcze są źródłem cholesterolu, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych oraz nośnikiem witamin, takich jak A, D, E czy K. Są też konieczne do wchłaniania rozpuszczalnych w nich witamin zawartych w innych produktach.

Jutro spotkanie z Jolinką! Trochę się stresuję. Fotki postaramy się pewnie zrobić, chociaż nie wiem, jak z tego mojego aktualnego aparatu wyjdą i czy będę umiała przełożyć je potem na fb. No nic, liczę tu bardziej na umiejętności Jolinki.

Krysiu,a czym Ty się kochana stresujesz???Zobaczysz...Jolinka wcale taka straszna nie jest Taka normalna,zwykła kobitka...i to ona bardziej się stresuje tym spotkaniem niż Ty Ja z komórki zdjęć nie umiem przerzucać,zresztą kiepski mam aparat,ale wezmę syna cyfrówkę i zawsze ktoś nam może zrobić fotkę

Wczoraj o 22 skończyłyśmy układać plan. Musiałyśmy w czwartek zacząć wszystko od początku, bo udało się dyrektorowi zrobić jeszcze jeden oddział przedszkolny, a to wiązało się z zupełnie nowym przydziałem dla 38 nauczycieli w placówce. Więc to, co robiłyśmy od poniedziałku do środy, poszło się za przeproszeniem …

Aguś,to ciężki miałaś dni-nie wyobrażam sobie jaka byłaś zmęczona po tylu godzinach w pracy.Tyle pracy na marne poszło.Na pewno jeszcze początek września będzie ciężki-trzymaj się i dużo sił Ci życzę kochana,a za dietę kciuki trzymam.

No i więcej chyba nie zdążę na razie napisać-idę gulasz moim panom robić, obiorę mężowi ziemniaki,synowi ugotuję ryż ,a do tego mizerię.Syn sobie zje w porze obiadowej,mąż wraca o 19tej,to jak wrócę ze spotkania z Krysią wszystko będzie gotowe,tylko ziemniaki ugotować.

CDN..........

[Agnieszka111]

Jeszcze Wam napiszę...Pewnie znacie czasopismo - Super Linia...ja je czytam od 20 lat w miarę regularnie. W numerze sierpniowym ( wczoraj dostałam ), polecana jest dieta Pegan- połaczenie paleo z wegańską. Mówi się o niej jako najzdrowszej, jednocześnie bardzo drogiej, bo całe jedzenie musi być z upraw ekologicznych . ...kolejna ciekawostka, czy rzeczywiście jest taka zdrowa...

[sabinka57]

Dzień dobry

tylko wpadłam bo zaraz wybywamy ale powiem na razie tylko tyle, ze wczoraj nie trzymałam diety bo miałam imieniny

[Agnieszka111]

Sabinko, swoje??? Jeśli tak, to kochana, żyj nam w zdrowiu, szczęściu i miłości 100 lat...2328.jpg

[Natka55]

Dzień dobry
Jaki ruch od rana , aż miło czytać.
Aguś nieźle Wam pan dyrektor namieszał, przykre ,ze ludzie na takim stanowisku mogą być tak nieodpowiedzialni.
Co to znaczy zapomniał? Zapomnieć to można cokolwiek ,ale nie taka ważna sprawę.
Nawiązując do szefostwa to u M w pracy ten znienawidzony przez wszystkich planer przenosi się do drugiej firmy.
Są dwie możliwości w związku z tym albo sobie polepszył albo jak szczur zwiewa z tonącego okrętu. W międzyczasie zwolniono prawie wszystkich Holendrów z firmy( dostali propozycję zmiany firmy, kto się zgodził przeszedł bezboleśnie , kto nie musiał się zwolnić).
Pytanie co dalej będzie jest otwarte ,ale większość polskich kierowców czeka na rozwój wypadków. M też , bo jak stwierdzili wszyscy nie darują im grupówki.
Póki co M bierze urlop i jedziemy nad morze ( Madziu to dopiero we wrześniu).

[Natka55]

Sabinka.jpg