Spotkanie po latach![]()
ta-radoscv-jpg.jpg
Spotkanie po latach![]()
ta-radoscv-jpg.jpg
Alez sie dzisiaj rozpisalyscie!![]()
Dobrze chociaz, ze Agniesia sie melduje regularnie..- gratki Agus za grzeczne pepkowe i za...kijki zaraz potem!
Ja musze sie jednak tez pochwalic, ze i ja ladnie dzis sie nalazikowalam i zdobylam 5 punktow za aktywnosc- suma sumarum wydeptalam okolo 13 tysiecy krokow!
Dzisiejszy jadlospis...
Sniadanie:twarozek ze smietana-3pkt
2 tosty z maslem-6pkt
II sniadanie: drozdzowka-4pkt
Obiad na grillu: flaczki-5pkt
kaszanka- 5pkt
kielbaska slaska-5pkt
chlebek- 5 pkt
ogorek kiszony
Razem ok-33-35pkt
Kolacja: jabko
Ciagle tych punktow mam za duzo...Powinno byc 26pkt... a ja ciagle lekko ponad 30...nadrabiam co prawda zwiekszonym ruchem no ale...
A tymczasem Natka na Fb kusi piekna pogoda nad Baltykiem... ach jak chetnie byl tam pojechala i dosiadla sie do tej kawusi z baltycka bryza!
![]()
kasiu,
fajne te zdjecia.szczegolnie ta kafka na tym stoliku, przy tym oknie i z ta woda za nim...
kiedys bylam w takim hotelu, gdzie fale oceanu rozbijaly sie o szklana sciane restauracji...
dzieki za menù WW,
agnieszko,
imponujacy spadek.
sabinko--
ja tez czesto uczstnicze w takich klasowych spotkaniach, szczegolnie wytrwala jest ekipa z liceum.
Dobry wieczor
Jak to mowia lepiej pozno niz wcale... dzis niby niewiele zrobilam, ale chwili spokoju nie mialam ... od rana pieski wypuszczalam, bo cora z zieciem do Ploski na chrzciny pojechali ... dzieci zostaly u drugiej babci, ale Max mial w miescie festyn z okazji swiatowego dnia dziecka i jako ze rodzicow nie bylo to ja mu towarzyszylam. potem znow pieski, obiad , cmentarz, troche drobnych zakupow... troche pobawilam sie ze swoja serwetkowana butelka i znow do pieskow... w miedzydzyczasie porozmawialam troche z Ewa .... jest bardzo zmeczona ... ja twierdze, ze to "odwilz" po stresie jaki jej ostatnimi czasy naprawde dlugo towarzyszyl ... jazda tez wbrew pozorom troche ja meczy , choc nie boi sie i nie panikuje, to bardzo sie koncentruje i to zabiera jej wiele energii... prosi o troche cierpliwosci, i pozdrawiala wszystkie bardzo serdecznie... Rozmawialam tez z Sabinka... mysle ze pomalu bierze sie w karby, choc konkretnych krokow nie podejmuje bo jak wiecie za tydzien leci do Majeczi i jej rodzicow ...
Kasiu i Agnieszko ... brawo !!!
Kalahari...
tez uwazam ze fotki naprwde fajne ... ale dla odmiany na mnie bardziej podzialaly te rozbijajace sie o falochron fale.... i ptakowie i chmurki , ktore ja poprostu kocham...
Krysiu ...
swiadomosc tez mam, ale dzialanie ciagle mocno kuleje... chce wierzyc, zew koncu uda mi sie uzyskac kontrole nad soba , bo na dzien dzisiejszy ciagle nad soba nie panuje ....
Jolinko,Maniusiu ,Ewa, Kasiu , Sabinko ,Zeniu, Agnieszko , Kalahari , Natko.... spokojne nocy i pieknej niedzieli wam zycze ...
![]()
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Za oknem zimno,więc zostawiam Wam na rozgrzewkę herbatkę z cytryną,cynamonem i imbirem -miłej niedzieli życzę[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dzień dobry
piękny dzień dzisiaj
chyba się dogadaliśmy, więc humor mam dobry
Dostałam 3 hibiskusy w doniczkach
no cóż , liczyłam na jakiś bukiet, ale w końcu to też kwiaty
pogoda dzisiaj ładna, pobiegałam rano, mogłam dłużej bo czas nie goni, i mimo , że już przed siódmą było , nikogo nie spotkałam po drodze, ani jednej osoby z pieskiem czy kijkami, aż dziwne.
Artur pojechał na grzyby, Martai mam jeszcze w łóżkach, a ja mam trochę czasu tylko dla siebie, czasem tego potrzebuję![]()
Witam w niedzielę
Maniusiu, ja z kijkami chodzę wieczorem.
Wczoraj spotkałam koleżankę, która , gdy mnie zobaczyła, nabrała ochoty i też chce chodzić ze mną. Byłoby super, bo to zawsze większa mobilizacja do wyjścia z domu. Już kiedyś z nią chodziłam, ale potem jakoś bez powodu- chyba w grę wchodziła pogoda- przestałyśmy. Zobaczymy, czy będzie konsekwentna. Mnie się na razie udaje, a gdyby było nas więcej( bo inna koleżanka już wcześniej się deklarowała) to od poniedziałku będzie nas mała grupka, a to jest fajne, bo jedna drugą wyciąga. Zobaczymy, czy dziś któraś dołączy.
Cieszę się, że u Ciebie wszystko się układa, a te kwiatki w doniczce, to przecież na przeprosiny, więc muszą być trwałe!
Joluś, dzięki za piękną herbatkę, tylko ja wypiję ją bez cynamonu, bo go nie lubię
Gammuś, dzięki za gratki, lecimy dalej z tym koksem
Kasiu, ja kocham morze i z filiżanką i ze sztormem . Piękne zdjęcia
Ewuś, Krysiu, Sabinko, Natko, Zeniu, Kalahari
Wszystkim życzę udanej niedzieli![]()