Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Maniusiu, ja z kijkami chodzę wieczorem.
Wczoraj spotkałam koleżankę, która , gdy mnie zobaczyła, nabrała ochoty i też chce chodzić ze mną. Byłoby super, bo to zawsze większa mobilizacja do wyjścia z domu. Już kiedyś z nią chodziłam, ale potem jakoś bez powodu- chyba w grę wchodziła pogoda- przestałyśmy.
Agnieszko,a ja z kijkami zawsze sama chodziłam-chyba ze 3 razy była ze mną córka i wtedy było fajnie,bo przy okazji można było porozmawiać.Teraz raczej ją nie wyciągnę,bo często ma popołudniowe zmiany,to wraca późno,a rano to musi do sklepu wyskoczyć i obiad zrobić.Na kijkach nie byłam od wczesnej wiosny...aż wstyd!Ale obiecuję sobie,że jak już skończę wszystko w domu i ogarnę ogródek,to będę chodzić choćby co drugi dzień.Lubiłam chodzić z samego rana,kiedy jeszcze cisza była wokół.
Aguś,a przeczytałaś moje ostatnie posty do Ciebie?Te z mojego męża tekstem o zlocie?Powiedział,że mam Wam o tym napisać ...no to napisałam;)A niech mu będzie,że to taki sabat:pBył w końcu świadkiem takiego zlotu u mnie w domu i do dziś z Mateuszem wspominają ile....żarcia na stole było:mdr:
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
A u mnie wczoraj było pysznie i rodzinnie:D
Wczorajsze pieczonki z kociołka udane -jak dobrze było się spotkać z rodzinką w ogrodzie,przy smacznym jedzonku i kieliszeczku.Mało jest takich chwil,bo wszyscy zabiegani,zapracowani,a rodzice moi nie zawsze czują się na tyle dobrze,żeby przyjść.Tym bardziej cenne są takie chwile.Zjadłam dwie porcje pieczonek i to bez wyrzutów sumienia,alkoholu nie ruszyłam."Oszczędzałam" się z jedzeniem w ciągu dnia.
Załącznik 32817
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Joluś, oczywiście, że przeczytałam :)
Uśmiałam się i coś w tym jest, będziemy same Baby, więc wiadomo jak to jest :p ale powiedz mężowi, że my wszystkie jesteśmy duuuużo ładniejsze od czarownic :), tylko charakterki różne. A to o biuście, wszystkim się podoba, mnie też :)tym bardziej, że mój mąż nie należy do komplemenciarzy i pod tym względem zbytnio mnie nie rozpieszcza, bo zawsze powtarza, że o miłości świadczą czyny :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jola, ja dziś takie ziemniaczki robię chłopakom do kurczaka :) Te Twoje wyglądają super :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Na razie dziewczynki, lecę wstawiać obiad :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Uśmiałam się i coś w tym jest, będziemy same Baby, więc wiadomo jak to jest ale powiedz mężowi, że my wszystkie jesteśmy duuuużo ładniejsze od czarownic , tylko charakterki różne.
Zgadza się-wszystkie jesteście ładniejsze od czarownic......oprócz mnie:pA charakterki fajnie,ze mamy różne-nudno by było jakbyśmy wszystkie miały identyczne.
Zlot dietek jak moi mówią,kojarzy mi się z corocznym zlotem Krystyn:DIch znakiem rozpoznawczym są kapelusze-każdego roku inne.A jaki byłby nasz znak rozpoznawczy?Hmmm....centymetr i waga;)?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jola, przez kolano przełożę i wleję, jak nic wleję !!!!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
jak nic wleję
A niby za co ???No ja nawet odpowiednią brodawkę na nosie mam:p
Może zdążę się jej pozbyć do zlotu,coby nie straszyć:p
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Za co???? a za gadanie głupot! idę robić obiad!
2 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko, od jakiegoś czasu myślę żeby wieczorem z kijkami wychodzić, ale bieganie to tylko rano
Kiedyś córka ze mną chodziła, ale ma zbyt czasochłonną szkołe - codziennie kończy 17-18 a jeszcze dużo do domu
Jolu mamy w planie te hibiskusy zimą w domu trzymać a a ltem na taras
coś w tym stylu chce zrobić
Załącznik 32818Załącznik 32819