Witajcie dziewuszki!
brodaweczka rzecz charakterystyczna.... jak pieprzyk! zobacz Jolinko na Cyndy Crawford
http://bilder3.n-tv.de/img/incoming/...-Muttermal.jpg
Wersja do druku
Witajcie dziewuszki!
brodaweczka rzecz charakterystyczna.... jak pieprzyk! zobacz Jolinko na Cyndy Crawford
http://bilder3.n-tv.de/img/incoming/...-Muttermal.jpg
Dzien dobry
Maniusiu...
piekne dzieki za poranna kawe ... juz patrzac na ta kawusie pomyslalam sobie ze sie dogadaliscie, bo radosc od twojej kawusi wprost bije po oczach ... i jak pisze Jolinka "nie marudz "
Agnieszko ...
wiesz o czym teraz mysle ??? dlaczego u licha tak latwo zarazic sie grypa czy jakims innym paskuctwem a tak by mi dobrze zrobilo gdybym sie zarazila twoja konsekwencja i zapalem do ruchu ... jeszcze raz gratuluje i wspieram , choc niestety tylko wirtualnie...
Kasiu...
u mnie piekne babie lato , i wierze, ze u ciebie podobnie , wiec mysle ze bedziesz sie tym upajac na swojej dzialeczce... chetnie bym ci potowarzyszyla, ale troche za dlugo zajol by mi dojazd...
Sabinko...
jeszcze do neta nie doszlam, ale dzis napewno poogladam to co mialam ogladac... a ty lapki precz od ciasta ... zostaw Januszkowi... on moze sobie spokojnie podogadzac...
Jolinko...
pieczonki wygladaja znakomicie, ale ja chyba pierwszy raz od stuleci nie poslinilam sie na widok takich pysznosci... i to nie dlatego ze mi sie nie podobaja ...przeciwnie ... wygladaja naprawde bardzo apetycznie, ale dzis rano na czczo zmierzylam sobie cukier i wynik mnie porazil... od miesiecy gadam ze musze schudnac , bo wtedy cukier sie normuje, ale zamiast chudnac, to niestety tylam ... waze juz 85,9 kg a cukier mialam rano 182 .... a prawidlowy wynik jest ponizej 100...nic dodac nic ujac ...
https://www.jestemfit.pl/imgssl.php?...06_jb_orig.gif
Milej niedzieli wszystkim zycze
Jezu rozpisalam sie dzis z rana na fb...a tu kuchnia wola! Znikam! Do potem! Caluski! Dzieki za napitki...
Dobrej niedzielki!
http://wizjadomu.pl/files/2012/08/kw...6159362493.jpg
No to będziesz miała w co lać jak się spotkamy:p
Ja ma dwa hibiskusy,ale ogrodowe.Jeden ma ok.4-5 lat i wyrósł na ok. 2 metry-kwiaty ma pełne,jasno różowe z ciemniejszymi paseczakmi.Drugi kupił mi w tym roku syn-na razie ma ok. 50 cm.Kwiat pojedynczy jasny fiolet z bordowym środkiem-gdzieś chyba mam zdjęcia to poszukam.Śmieszne jest,że na drugiej gałązce zakwitł biały z bordowym środkiem.
Muszę się zwlekać,bo jedziemy z mężem na targ-chcemy kupić chodnik do przedpokoju,bo ze starego taka szmata się zrobiła:(
Kocham Was kobietki:mdr:
Wrócę popisać po południu lub wieczorem...postaram się przynajmniej.
Jutro Wrocław................
A i mąż idzie na rankę,więc klikanie wieczorem w klawisze może być głośne i kłopottliwe.
Gammusiu...nie marudz, ze daleko kochana! We Frankfurcie slonce! Zapraszam na dzialeczke! Dajesz kochana dajesz! Co to dla ciebie...jak ty nawet do Szwajcarii dojechalas!:na:
A za ten cukier to faktycznie nalezy ci sie lanie na kolanie!
http://cienistadolina.blog.onet.pl/w...r_spanking.jpg
albo takie cos...
http://img.wiocha.pl/images/1/e/1eab...2441ffd857.jpg
Witam niedzielnie :)
Gamusiu – niestety nic dodać, nic ująć :(. Też co rano mierzę sobie cukier. Niby nie ma jeszcze tragedii, ale tendencja zwyżkowa jest :arf:. A Ty popatrz - nie zareagowałaś na pieczonki, czyli pierwszy sukces już jest ;)
Maniusiu – no i widzisz? To na pewno nie była wasza pierwsza kłótnia i pewnie jeszcze niejedna przed wami. Póki są emocje, to zawsze jest nadzieja, że te dobre przeważą. Może trudno wam na spokojnie przegadywać różne codzienne sprawy, sporo się przez to kumuluje i akurat w waszym przypadku takie konfrontacje są potrzebne do oczyszczenia napięć i tyle. A kwiatki w doniczce są trwalsze, więc dłużej będziesz pamiętać, jak się godziliście :mdr:.
Agnieszko, Maniusiu – fajnie, że z takim zaparciem chodzicie lub macie zamiar chodzić z kijkami. Nad morzem, dzięki Agnieszce, miałam okazję i ja spróbować tego sportu. Bardzo się zapaliłam do tego i myślałam, żeby podjąć takie próby. Spacer brzegiem morza był idealnym miejscem do nauki – można było bez stukania, ciorania po powierzchni wyszukać swój rytm i krok. Po tym przejściu czułam całe ciało – naprawdę pracowało więcej mięśni jednocześnie! To dobry pomysł na aktywność. A jednak, piszę o tym z rozczarowaniem, nie wkręciłam się :(. Zdecydowanie brakowało mi machania rękami :p. Za was jednak trzymam kciuki :).
Agnieszko – z tymi komplementami od facetów to prawda! Też już się tego nauczyłam i wiem, że wyznania są gównie przez działania :D. A z Millenium jestem do tyłu i trochę mi wstyd :arf:
Jolinko – pewnie już dokonaliście zakupu? Bo mi się skojarzyło, że są bardzo duże zniżki na dywany itp. w Auchanie. Tak a propos brodawek – koleżanka poznała właśnie siostrę swojego przyszłego. Tak brzydkiej kobiety, jak mówiła, jeszcze chyba nie widziała. Bez specjalnych korekt mogłaby robić za babę-jagę. Włosy długie i rozwichrzone, cała twarz w ogromnych brodawkach. A tuz obok niej zakochany mąż i trójka dzieci! Widzimy co chcemy widzieć. A ja już Cię Jolu widziałam i nie będę komentować, bo co wtedy musiałabym napisać o sobie!?
Kasieńko – podoba mi się Twój pozytywnie motywujący obrazek dla Joli, ale ten od Agnieszki jest bardziej na rzeczy :p
Ewuś – poczytałam informacje, które przekazała o Tobie Reginka. Ale brakuje tu Twoich wpisów!
Natko – prawie Cię nie poznałam w tej czapeczce :). A tymi zdjęciami z Dąbek to już mnie rozczuliłaś! Naprawdę tam byłaś!?
Madziu :) Sabinko :) Zeniu :)
ciao..
gammo,
te "ptakowe chmurki",
jak to okreslilas, wrzucone przez kasie, zaraz wywolaly u mnie pewne skojarzenie-
skoro o tym napisalas to pozwole sobie zamiescic to moje skojarzenie....
zapewne wiecie ktoz to taki....Załącznik 32820
ciao krysiu!!!
hey, hey dziewuszki :)
Idę teraz na mój trening biegowy bo i czas i aura bardzo mi sprzyja, odezwę się później na pewno, a póki co miłego niedzielnego odpoczynku Wam życzę :)
Załącznik 32821
Magda, van gogh? Monet?
Ewunia pobiegla a ja pojade rowerkiem...do kosciolka!
Obiadek mam podgotowany, kotlety ubite, surowka z kapustki zrobiona, rosolek pyrkocze...:)
Do potem!
https://www.jestemfit.pl/imgssl.php?...cie_jesien.jpg