Witaj Reginko- ja nie wpadam w panike, ja sie zloszcze raczej... W panike wpada moja mama z racji swoich doswiadczen...a ja sie boje o nia, denerwuje, ze ona sie martwi, ze moj organizm nie funkcjonuje jak trzeba...i kolo sie zamyka!:bad:
Wersja do druku
Witaj Reginko- ja nie wpadam w panike, ja sie zloszcze raczej... W panike wpada moja mama z racji swoich doswiadczen...a ja sie boje o nia, denerwuje, ze ona sie martwi, ze moj organizm nie funkcjonuje jak trzeba...i kolo sie zamyka!:bad:
Dzień dobry:)
Agnieszko ,a mnie motywują takie fotki, bo zwyczajnie po ludzku zazdroszczę tym dziewczynom, że się ogarnęły ,spięły pośladki i zmieniły swoje życie.
Jak napisałaś o Mosleju ,że Ci się nie sprawdził to przejrzałam jeszcze raz książkę. Autor pisze ,żeby nie panikować jak się następnego dnia po poście zje więcej, bo i tak nasz organizm odwdzięczy się nam za ten okresowy post. Te 2 dni w tygodniu mają zbawienny wpływ na nasz organizm, odpoczywają nasze narządy, zwłaszcza wątroba, która jest naszym laboratorium. Jest nawet takie badanie ,które u nas robi się rzadko( bynajmniej ja nie słyszałam) , które pokazuje ten dobroczynny wpływ krótkiego postu na nasz organizm.
Ja przynajmniej odpoczęłam od refluksu, bo wychodzi na to ,że najlepiej się czuję jak nic jem.:(
Ewuniu masz gorący czas,ale za to jak zrobisz prawko będziesz mogła zaoszczędzić więcej czasu.
Jak będziecie w Polsce to może odwiedzicie Gdańsk .Byłaby okazja do spotkania.:D
Reginko autko cudne , eleganckie to jednak kl.A ? Jest śliczny , jak szukaliśmy auta dla mnie to też najwygodniej siedziało mi się w takim mercedesie, tyle że nie był tak ładny jak Twój.Niech Ci się dobrze sprawuje, przejedziemy się jak przyjedziesz do Polski.:D
Dzień dobry :)
Ewuniu dzięki za kawę postawioną pomimo zaspania a tobie Agnieszko dziękuję za motywator :)
Agnieszko ja poproszę o takie fotki, mnie motywują, sama zresztą tez czasem coś wrzucę,nawet jakby było coś poprawione foto shopem to i tak podobają mi się, czasem są dowcipne, czasem dają do myślenia, czasem wzbudzają zazdrość :)
jak smakowała wegetariańska paella? pewnie, że Pomroy jest dobra, też miałam plany ją zacząć ( inne zresztą też ha ha) ale na razie się bujam i "pasę" chociaż dzisiaj waga była łaskawsza niż ostatnio :beurk:
Kasiunia ,a może Tobie podskoczyło ciśnienie jak dowiedziałaś się o wysokim ciśnieniu R.?
Nie denerwuj się , bo to tylko pogarsza sytuację. Captopril i u mnie w domu leży na wszelki wypadek , ale uważaj bo ten lek obniżając ciśnienie przyspiesza pracę serca bardzo gwałtownie.
Dopijam kawę i spadam, muszę jeszcze kupić mięso na słoiki dla M i je zapeklować.
Miłego dnia bez sensacji.:P
Sabinko :kiss: :love:
Gammo super autko, ładne a przy tym jak piszesz dla ciebie "kurdupla" najwygodniejsze :):)
J. ciągle nic nie kupił, jeszcze raz dzięki za linki jakie nam podrzuciłaś ale jednak te toyoty avensis są trochę za drogie, nawet kilkuletnie trzymają cenę, na razie jeździ mazdą bratanka bo jemu jest niepotrzebne ( rupieć, może je kupić za 2 tysiące - ale jeździ nieźle), co kilka dni ma jakiś pomysł, raz myśli o wzięciu samochodu w leasing, raz chce kupić coś używanego, póki ma czym jeździć to jakoś odsuwa problem od siebie...
Kasiu może najpierw poobserwuj swój organizm przez jakiś czas i zobacz co się będzie działo z tym twoim ciśnieniem, może za szybko chcesz wskoczyć w branie tych tabletek, pewnie, ze Mama się martwi ale może to chwilowe?:heart:
Natko w telefonie mam windowsa ale w tablecie mam androida - co to za aplikacja do nauki angielskiego?
Natko imprezka była udana, spotkałyśmy się po 18 a w domu byłam po 22 :) ale grzeczne byłyśmy - sałatka z półgęskiem ( pyszne mięsko), cola light, winko, herbata i pogaduchy, pogaduchy :)
dzisiaj z kolei idę na 12 do koleżanki "pogadać" trochę po angielsku trochę po polsku ha ha, potem na basen a wieczorem przychodzi moja "piwna" koleżanka, będę opowiadać o moim pobycie u Majeczki i pokazywać zdjęcia :)
Sabina aplikacja nazywa się Memrise jest świetna są różne poziomy i fajnie się uczy
Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka