Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[Agnieszka111]

poranna_kawa_0.jpg

Witam w sobotę
Kasiu, ja też po ostatnich wiadomościach o kolejnych chorobach w moim otoczeniu, kolejnych "życzliwych" koleżankach w pracy, złapałam doła- sporego, odpuściłam dietę...dokładnie myślałam tak jak TY- po co to wszystko...
dziś w ramach uzdrawiania sytuacji, zrobię dobry, domowy rosół, upiekę goloneczki z indyka- będzie pyszny jesienny obiad, a wieczorem idziemy całą rodziną- my z mężem, córka, zięć i Kuba, do naszego nowego kina na Bonda.
Życie jest jakie jest i nie zmienimy tego, ale możemy postarać się zmienić nastawienie do niego..., trudne to, bo daje ostatnio wielu z nas po nerach...ale musimy się postarać.
Przytulam Cię z całego serca w tych trudnych dniach .

Magda, nie zlikwidowałaś suwaczka... Czyżby jednak jego widok motywował Cię do działania ?

Sabinko, ja poproszę o przepis

[Agnieszka111]

Joluś, Kaniu, dziękuję Wam dziewczynki za polecenie tabletek. Biorę od środy i mam wrażenie, że zauważam poprawę- wczoraj nie miałam tak częstych rzutów gorąca, a dziś po raz pierwszy od kilku miesięcy zmarzłam w nocy, a nie obudziłam się zlana potem Jestem też trochę spokojniejsza ...dziękuję

[evige]

Dzień dobry Agnieszko, ja też po tygodniu pełnym stresu i emocji wczorajszy dzień zakończyłam nie dwoma, a czteroma kromeczkami (malutkimi co prawda) mojego ulubionego chlebusia z orzechami, posmarowanym masłem i plasterkiem szynki, popiłam to dwoma, a nie jedną jak miałam zamiar lampkami wina (Kalahari, dzięki za rozgrzeszenie ), no cóż trzeba odreagować.
Dzisiaj postaram się lekko, trochę dietetycznie i wkraczam w nowe dni, z nowym, dobrym nastawieniem do życia, po raz kolejny przekonałam się, że nie ma sytuacji bez wyjścia i wszystko dzieje się po coś, wszystko czemuś służy, nawet jeśli to jest nie po naszej myśli.
Na wadze (o ironio ! ) miałam dzisiaj 0,4 kg mniej niż wczoraj czyli w dniu ważenia

Miłego dnia Wam życzę dziewczyny, super weekendu

Nie śpię już od 5-tej, krzątam się , jak to ja... wypiłam już herbatkę, a teraz z ogromną przyjemnością łyknę kawusię, dzięki Aga



a jeszcze mój plan diety, chyba przy nim zostanę, tylko na kolację zrobię sałatę grecką, bo będę jak zwykle w sobotę z L

Śniadanie
Kanapki z awokado, ogórkiem i szczypiorkiem

Obiad
Krem marchwiowo-pomarańczowy z imbirem

Przekąska
Jogurt z czekoladą, rodzynkami i bananem

Kolacja
Sałatka z serkiem wiejskim, szynką, warzywami i pieczywem

[evige]

Weekend.jpg

[kasiaogrodniczka]

Witam...miejmy nadzieje, ze bedzie to mily weekend...

Wiadomosci i zdjecia, ktore dzisiaj podaja wszystkie media nie sa niestety optymistyczne...



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[sabinka57]

Dzień dobry
straszne to co stało się w Paryżu i niestety takie i podobne ataki zdarzają się coraz częściej...

Agnieszko chciałaś dokładna rozpiskę mojej wrzuconej diety :

- Ser twarogowy chudy 90 g (3 plastry), Jogurt naturalny 45 g (0,3 opak. po 150 g), Oliwki 18 g (6 szt.), Papryka 60 g (¼ szt.), Pieczywo pełnoziarniste 70 g (2 kromki)

Paprykę pokrój w kostkę, a oliwki w plasterki
Wymieszaj ser z jogurtem i bazylią. Dodaj paprykę i oliwki
Podawaj z pieczywem

-Makaron pełnoziarnisty 60 g (0,9 szklanki), Pomidor 340 g (2,6 średniej szt.), Cebula 110 g (1 szt.), Oliwa z oliwek 10 g (1 łyżka), Przyprawy 2 g (1 szczypta)

Ugotuj makaron na półtwardo.
Drobno posiekaną cebulę zeszklij na oliwie.
Sparz pomidory, zdejmij skórkę i pokrój na kawałki.
Dorzuć pomidory do cebuli, trzymaj na ogniu, aż do uzyskania sosu pomidorowego.
Wymieszaj z przyprawami.
Jedz z makaronem.

-Szpinak świeży lub mrożony 50 g, Ser mozzarella 20 g (1 plaster), Pomidor 170 g (1,3 średniej szt.), Rzodkiewka 45 g (1 3 sztuki 45 g), Oliwa z oliwek 5 g (niecała łyżka), Przyprawy 2 g (1 szczypta)

Mozzarellę rozdrobnij
Rzodkiewkę i pomidora pokrój w plasterki
Wymieszaj wszystkie składniki
Polej oliwą zmieszaną z ziołami prowansalskimi

Kalahari fajnie pokombinowała ze składnikami, chyba nawet lepiej niż moja dietetyczka
w mojej diecie jest dużo składników do każdego posiłku, u Ewy jest ich zdecydowanie mniej - i dobrze

a mnie wczoraj złapało jakieś zapalenie pęcherza, kiedyś zdarzało mi się częściej a teraz lata całe był spokój...ale się namęczyłam, za to dzisiaj po furaginie jest już zdecydowanie lepiej, szkoda tylko, że biorąc ja nie można pić alkoholu a idziemy dzisiaj ze znajomymi pograć w kręgle ( tzn ja nie gram bo mnie to nie kręci ale za to miło spędzamy razem czas - pizza, piwko...a tu będzie tylko pizza )

[evige]

Sabinko nie jest tak, ze mam mniej składników, wklejam menu z rozpiski tygodniowej i tam jest ogólnie, w sumie diety mamy takie same, wydaje mi się, że Ci sami dietetycy je komponują.
Też jestem przerażona wydarzeniami ostatniej nocy, fatalnie...

Sabinko, czy to Ciebie zaprosiłam do znajomych w endomondo czy jakąś inną Sabinkę ? bo tak strzeliłam w ciemno

[Agnieszka111]

Dzięki Sabinko, bardzo zainteresowała mnie i córkę ta pasta z twarogu. Jadę zaraz do sklepu , to wszystko kupię i zrobię
Jak moga Cię nie kręcić kręgle...!!!!są super !25eeae5b234f8723c37e77fb2ac62f861aa8de04.jpg

[kasiaogrodniczka]

Sabinko- wspolczuje bolu przy zapaleniu pecherza...jest okrutny!
A czemu wlasciwie nie wolno pic alkoholu przy furaginie?...ja ostatnio bralam przez 10 dni, w tym czasie pilam na pewno jakis alkohol......
i nic mi nie bylo!

[sabinka57]

Ewuniu juz przyjęłam cię do znajomych ale jak widzisz moje treningi to nie wszystkie są zgodne z prawdą, np wczoraj jakoś uruchomiło mi się przez nieuwagę bieganie ( nie tylko wczoraj zresztą) a ja tylko chodzę, więc w takich sytuacjach nie patrzę ile kalorii tylko po prostu na dystans

Agnieszko no super te babcie chyba się tak ubiorę i tez zacznę grać ha ha no nie kręcą mnie i tyle a J. gra od nastu lat, nawet w jakiejś tam lidze amatorskiej i jeździ czasem na zawody do innych miast
a gra w środy i niedziele, czasem jestem zła ale w sumie to takie nieszkodliwe hobby, lepiej niech gra w kręgle niż np chodzi na piwo z kumplami ( czego oczywiście nie robi, za to mój były do wypitki nie potrzebował nawet kumpli )