Wersja do druku
Naciu- jak sie zawezmiesz to dasz rade! Bo kto jak nie ty!:money:
Co do mnie...to masz racje...no trzeba nie pozwolic dac sie tym czarnym myslom...:arf:
Ale te moje hustawki nastrojow mnie wykoncza...:cry:
Dziewuszki...herbatka popoludniowa...komu, komu, koooooooooooooomu?
https://www.pomocnicykuchenni.pl/foto/7394_5_big.jpg
hej
u mnie tak rano wiało, że brama się otworzyła, pojechałam do sklepu samochodem, bo się bałam , że rower mi przewróci, choć z takim obciążeniem jak ja to może wiatr by nie porwał...
pisałam wam już że mam czarna serię zdarzeń, więc w pracy zwolnienia, tak sprytnie robione, żeby nie wejść w grupowe, więc na raty,,,
póki co przemknęłam przez sito ale kto wie, atmosfera jest gęsta i nieprzyjemna. Szykuję się na konieczność zmiany pracy
a z drugiej strony dość mocno ścięłam się z moim klientem którego w domu rozliczam, chyba też o tym wspomniałam, uważam że za malo mi płaci , orientowałam się w rynku i nie będę dalej "murzynem" tak się uniósł że mi kazał przywieźć dokumenty i będzie biura rachunkowego szukał - powodzenia - zapłaci minimum dwa razy więcej. A ja będę mieć więcej czasu dla siebie. Podejrzewam że na początek wezmą go za parę groszy żeby klienta złapać, a potem będą podnosić, no ja też tak zrobiłam - ha ha ha
Remoncik salonu i kuchni zakończony, od razu przejaśniało
Sucharek posprzątał po malowaniu przy pomocy Marty, więc ja nie musiałam nic robić, ale popatrzyłam... no i okna rzydało by się umyć żeby był komplet i futryny w drzwiach odświeżyć, Sucharek obiecał że w kolejny weekend to zrobi.
Marta też posprzatałam w szafkach w kuchni i pomyła szkło, na dale już czuć święta :)
dzień dobry :)
Natko mówisz, że nie wchodzisz na wagę, żeby cię szlag nie trafił? no mnie właśnie trafił i muszę się pozbierać....
Załącznik 33758
Sabinko...
ja nie przywiazuje do tego wielkiej wagi i nie mam zwyczaju laikowac postow ale wlasnie zauwazylam, ze lubicie dostawac lubisie wiec nadrabiam zaleglosci hurtowo przydzielajac lubisie..
Kasiu...
mysle ze zasiegniecie porady specjalisty w przypadku takich naglych "wzlotow" i "upadkow" nastroju to naprawde dobry pomysl... psychika to bardzo delikatna materia, wiec lepiej nie dopuszczac do jej mocnego rozchwiania, bo w miare poglebiania sie problemu , coraz trudniejszy bywa powrot na prosta ...
Maniusiu...
u mnie narazie swieta najbardziej czuc w sypialni :D ale u swojej babciu juz tez sprzatalam szafki kuchenne i mylam czesc okien od strony ogrodu, bo tak babcia zaplanowala... od ulicy beda myte tzu przed swietami ...
Jolinko...
plan bardzo ambitny... ja nie robie planow z takim rozmachem, bo im wiecej obostrzen tym trudniej trzymac sie w ryzach ... czasami mozna dalej dojs stosujac metode malych kroczkow... tak czy siak ,trzymam kciuki za Twoja wytrwalosc..
Ewa...
czy mialas badania pod katem nietolerancji laktozy ? dolegliwosci o ktorych piszesz sa dla niej bardzo typowe, a laktoza to nie tylko mleko, ale i maslo czy sery ... u mnie w ostrzejszym stadium takie dolegliwosci potrafi wywolac kilka lyzeczek mleka do kawy czy lyzeczka masladodana do warzyw ... ale na szczescie wystarczy polknac mala tableteczke i mozna jesc wszystko ...
Natko ...
pozwole sobie przypomniec, ze jedna z moich dietetycznych faworytek w ciagu 7 miesiecy schudla 57 kg, wiec uwierz ze chciec to moc, i dzilaj... badz inspiracja dla nas wszystkich ...
Kalahari...
tym razem nawet po bandzie nie pojechalas... ot spotkalas partnerke do dsyputy... wprawdzie inne regiony kwantowe , ale klimaty jakze bliskie ... jak bede wolniejsza to obiecuje choc rzucic okiem, bo jak narazie w tej dziedzinie jestem kompletna "dziewica" nieskalana ani slowkiem tej jakze tajemnej dla mnie wiedzy ...
Aga...
juz widze tego pana u Ciebie ....
Załącznik 33759
tez by mi sie przed swietami przydal ;)
Milego wieczorku zawzietaski kochane
Eeeee Gamusiu...cos ten pan troche za bardzo ...różowy!:mdr:
Nie wiem czy by sie do czegos nam nadal...:beurk:
http://www.lolmania.pl/uploads/posts/t/12092.jpg
No i nie śpię...więc na razie nie postawię Wam kawy, spijcie sobie na zdrowie :)
Reginko, pan niczego sobie apetyczny, choć mam nadzieję, że ten który przyjdzie do mnie będzie jednak mniej różowy !!!!Widzę jednak, że i Tobie taki pan do pomocy by się przydał. Dobra z Ciebie duszyczka...chcesz ogarnąć u siebie, u podopiecznej, jeszcze masz czas na opiekę nad wnukami...
Maniusiu, u Ciebie tez już widać święta...
Sabinko, no musiałaś nieźle się zdenerwować Załącznik 33770ale nie martw się, zaczniemy się odchudzać po świętach...albo jeszcze lepiej po nowym roku, teraz juz nie warto...o nie nie, to był tylko żart. Bierzemy się za siebie już Załącznik 33771
Kasiu, wahania nastrojów...znam to bardzo dobrze, łączę się z Tobą w bólu, choć i tak teraz, gdy biorę tabletki polecone przez dziewczyny, jest dużo lepiej. Do kiedy mają odpowiedzieć Ci w pracy?
Małgoś, pamiętam jak na studiach na zajęciach z psychologii facet zrobił nam test, w którym udowodnił nam ,że im wieksza jest motywacja, tym gorszy efekt...może my za bardzo myślimy o dietach, zmianach i dlatego nam nie wychodzi. Ja na ślub córki nie schudłam nic a nic :( już sama nie wiem :(
Joluś powodzenia , i dbaj o siebie :)
Ewa, Magda, Krysiu, ZeniuZałącznik 33772
A ja jestem od dziś na zwolnieniu lekarskim. Poszłam do lekarza, bo wczoraj zaczęło mnie rozbierać. Z nosa leci wodospad, boli mnie gardło, głowa. Nie jestem siłaczką i to moje pierwsze zwolnienie od dwóch lat. Dostałam antybiotyk, bo nie chcę rodziny zarazić, choć jak znam życie i tak pójdzie na zasadzie domina :(Ale na razie mimo kiepskiego samopoczucia, ciesze się pobytem w domu :)
Na razie dziewczynki, spijcie spokojnie :)
Dzień dobry Agnieszko, ja też nie śpię i się denerwuję, bo zaraz wstaje do pracy, a nie jestem wypoczeta[emoji20]
Kuruj się moja droga, nie dobrze tak przed świętami jak zaczniecie wszyscy chorować , a dlaczego masz antybiotyk? Wychodzi na to, że masz jakiś stan zapalny... szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę, a wszystkim zawzietaskom miłego dnia [emoji6] [emoji259] [emoji173] [emoji477] [emoji477] [emoji477] [emoji477] [emoji477]
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
jeszcze kawusia dla wszystkich i zmykam... pa pa...
Załącznik 33773
Dziękuję Ewcia za życzenia zdrowia- przydadzą się na pewno :) Współczuję Ci pracy po nieprzespanej nocy :(
Biorę antybiotyk, bo lekarce coś tam zaświszczało w moich oskrzelach. Z obawy żeby nie rozwinęło się zapalenie, dała mi antybiotyk. Bardzo rzadko biorę, już nawet nie pamiętam kiedy miałam ostatni raz, więc wzięłam.
