Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry. Lepiej się czuję, o 10 ma przyjść Pan :mdr:, więc do tego czasu muszę trochę przygotować okna. Potem wam powiem, czy było na kim oko zawiesić :D Poodsuwać trochę mebli, zdjąć firanki.
Joluś, dzięki kochana za chęć pomocy przy oknach :love: ja też lubię myć...i tak w ciągu roku sobie co jakiś czas gdzieś tam umyję. Ale przed świętami, gdy mam umyć wszystkie razem, to już od jakiegoś czasu po prostu nie mam siły. Sama jestem przy sprzątaniu. Mąż długo pracuje, Kuba się uczy, więc ja ogarniam wszystko. Mąż to nawet chętnie by mi pomógł, tylko nie ma kiedy :(
Pytasz o chleb- tego nie będę zmieniać, bo jem go tylko na śniadanie, a jem różnie- razowy, żytni, z ziarnami, orkiszowy. U mnie jest problem z dostaniem bezglutenowego, więc po prostu będę jadła taki jaki będzie e domu, ale mało. Wczoraj mąż kupił mi zbożówkę bezglutenową, więc mam co pić wieczorem :) No i córka poleciła mi płatki jaglane. Nie ma z nimi takiego problemu jak z kaszą i nie są gorzkie i doskonale zastępują owsiane, no i nie mają glutenu. Wkręciłam się w tę dietę na maksa i pisz kochana co jesz dopóki książki nie kupie :)
Sabinko, u was , to siła złego na jednego :( współczuję kłopotów J.Zobacz jak to na dziadostwo nie ma silnych...normalnie ręce opadają :(
Reginko, gratuluję pokonanego dystansu :) jeszcze trochę i do mnie na pieszo przydrepczesz :)
Kasiu, trzymam się zaplanowanego menu :) pisałam wam już kiedyś, że łatwiej mi się odchudzać gdy jestem w domu niż gdy pracuję :)
Dobrego dnia :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam pieknie!
Faktycznie sabinko- trzeba przyznac, ze w tym 2015 nikt nie moglby chyba konkurowac z twoim J. na tytul Pechowca Roku...:beurk:
Nawte ja i moje perypetie tez nie...Przytulam was obu mocno, mocno...:heart:
Dzieki wam dziewczynki za glosy oburzenia na moja szefowa ale gwoli prawdy...ja sie jej wcale nie dziwie. Gdybym byla na jej miejscu a miala takiego pracownika jak ja...tez bym nie byla szczesliwa.:aww: Ale co robic...po prostu sprzecznosc interesow.:neutral:
Spalam dzis nad ranem-chyba po tych prochach- snem kamiennym i obudzilam sie dopiero o 8:20. :p To zupelnie do mnie niepodobne!
No ale widac tego organizm potrzebowal. :)
Agniesiu-tobie zycze dzis milych chwil z Panem Rozowym...:mdr: Niech no sie dobrze spisuje!
Jolince -pomyslnego zalatwenia wszystkich badan i zeby nie wyniklo z nich nic niepokojacego. :love:
Jak tam slonko wyjazd do Wroclawia? Juz wiesz jak bedzie wygladal?... dam ci na priv Jolu tel do mej Madzi to moze do niej zadzwonisz. Ona ma 11-go wolne ale wybiera sie popoludniu do dziadkow do Belchatowa...wiec jesli jakas wspolna kawaka to bylaby mozliwa tylko przed poludniem. Nie wiem jak to by wam pasowalo... Najlepiej sie same dogadajcie.:)
A dla wszystkich pozostalych mam tysiac calusow i mala demotke na dzis...
http://www.zbierak.pl/static/img/got...b3c3c1442f.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Nie pasteryzuję, tylko wkładam gorący, mocno zakręcam i ustawiam na pokrywkach,
robię identycznie, do 3 miesięcy gwarancja 100 % a zdarzało się i później zjadać jakiś zapomniany słoik.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
kasiaogrodniczka
Joga mnie troche odprezyla-najlepiej lubie cwiczenia rozciagajace, bo na koniec ta relaksacja wg Jacobsona, ktora ona robi za kazdym razem, to mnie bardziej wkurza niz wycisza...
Kasiu miałam podobnie kiedy chodziłam na jogę, wychodziłam przed końcem bo po prostu końcówka mnie wkurzała :)
myślałam że to tylko u mnie tak działało
a co do pracy nie umiem ci nic doradzić, ale myślę, że jak ktoś ma ludzkie podejście to by ci pomógł, bo co traci ta kobieta?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
sabinka57
pechowy miał ten rok - jedno włamanie duże, drugie mniejsze, wydatki na firmę ochroniarską, kamery i inne duperele, "przygoda" z samochodem we Francji ( 10 tys. w plecy - ale tu podzieliliśmy koszty), rozbicie i utrata toyoty i teraz znowu "atrakcje"...
mój chłop jest u kresu wytrzymałości, zaczyna go to przerastać, nie wiem jak mu pomóc, policja ma to w dooopie, teraz pisze pismo do prokuratury ( w sprawie włamania policja po dwóch dniach umorzyła sprawę...)
ech życie
sorry ale musiałam się wyżalić
o kurcze, współczuję, to naprawdę pech, już przestanę na swój narzekać. Jak to mówi moja mama nieszczęścia nie chodzą parami a stadami
ale pamiętaj, ze żaden pech nie trwa wiecznie, więc kolejny rok na pewno będzie dużo lepszy
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Jolinkaa
Jutro idę na badania krwi,w poniedziałek mam ekg i usg.Pamiętacie,że latem miałam zmiany w rtg-moja lekarka potwierdza moje domysły-to osłabienie,to szybkie męczenie się może być skutkiem kolejnego rzutu mojej choroby.Zobaczymy co pokażą wyniki-będą w poniedziałek po południu
Jola trzymam kciuki za wyniki
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry:mdr:
Ewuniu dzięki za kawkę. O tej porze kiedy pisałaś to ja się na drugi bok przewracałam.
Wszystkiego najepszego dla naszej Basi.:party::party:
Trzymam kciuki za pomyślne badania Jolinki.
Sabinko mam nadzieję,że Twoje kochanie już wyczerpało limit nieszczęść na ten rok i ten następny będzie lepszy.Tego Wam życzę.
U mnie pada więc okna dalej czekają.
Aguś jak Twój Pan od okien się spisał? Dobrze się złożyło, bo przynajmniej możesz spokojnie chorować.
Kasiu daj znać jak się coś dowiesz.Okropne jest to czekanie w niepewności.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Reginko aleś się zawzięła na spacerki.Super!!!!
Teraz Twój cukier musi spaść .
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Tylko Wam szepnę, że panem jestem zachwycona ...młody, silny, szybki i dokładny :) :mdr::oops::diablo:
W niecałe trzy godziny umył pięknie wszystkie okna różnej wielkości- cale 20 sztuk w tym jedno spore, tarasowe.
Nie nadążyłam za nim sprzątać...mało sobie nóg nie połamałam- ale mam już teraz pięknie posprzątane.
Jutro wieszam lampki na oknach :) oczywiście jeszcze nie będę ich zapalać, ale niech juz sobie wiszą :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu jak wyniki córci? Mam nadzieję, że już wszystko wróciło do normy.☺
Słucham Radia Z ,śpiewa akurat ta szczuplutka piosenkarka. Sylwia Grzeszczak.Oglądałam niedawno na you tube Jej występ na eliminacjach w " Idolu".Chyba nikt nie wróżył Jej takiej kariery.Super dziewczyna,skromna i utalentowana.