69314Lubią to
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
KrysiuPysiu
coś o sobie?
w tym roku stuknie mi 43 lata, dwa lata po rozwodzie, od półtora roku w nowym związku
jedna córka 17 lat
pracuje jako księgowa, raczej praca w bezruchu
od 10 lat walcze z nadwagą , 8 lat temu na tym forum schudłam do 63kg, jednak szybko wróciło, gdy zaczeły się problemy w małżeństwie
no a teraz od września waga oscyluje wokół 79 co doprowadza mnie do szału
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu
bardzo smutny twój wpis
wiem że łatwo się mówi, ale nie zamartwiaj się na zapas kochana, życie jest pełne niespodzianek i wszystko może się ułożyć lepiej niż myślisz
mam nadzieję , że to tylko chwilowe smuteczki
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, przykro, że znów przezywasz swoje rozterki Nawet nie wiadomo jak Ci pomóc. Syn nie może się poddawać. Duzo młodych ludzi jest w podobnej sytuacji. Mój zięć- dr nauk politologicznych tez nie ma etatu. Dorywczo tłumaczy książki, łapie każdą prace, bo przecież tworzą rodzinę, spłacają kredyt. Musi sobie radzić. Jednocześnie nie traci nadziei, że w końcu dostanie tę swoją wymarzona pracę, wysyła cv, jeździ na rozmowy, a w międzyczasie zarabia gdzie się da Syn jest młody, wiec musi uwierzyć, że w końcu się uda. A jeśli chodzi o Ciebie...może po prostu skup się na dniu dzisiejszym, myśl tylko o tym co robisz w danej chwili, a nie o tym co się zdarzy jutro, pojutrze...Ja wiem, że na takich wyjazdach najtrudniejsze są wieczory, gdy człowiek zostaje sam ze swoimi myślami...Ja na to mam tylko jeden sposób- książki Joanny Chmielewskiej- nigdy mnie nie zawiodły i pozwoliły zapomnieć o smutkach.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko, a na jakiej diecie będziesz?
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam!
Kasiu
Chciałabym Ci pomóc, ale nie wiem, czy na tym etapie nie potrzebujesz bardziej fachowej opieki. Dobrze byłoby, żebyś skorzystała z tego na miejscu. Proszę, rozejrzyj się, czy jest taka możliwość. Martwisz się, ale też pewnie tęsknisz za swoimi, a to nie ułatwia sprawy. Nie czekaj, działaj!
Maniusiu
Wiem, że każdy nadmiar wagowy może rozstrajać, ale dla mnie Twoje 79 to na ten moment marzenie, którego nie potrafię osiągnąć . Cztery lata temu wydawało mi się, że jestem na dobrej drodze, ale zaraz potem przyszło jo-jo i wszystko zaczęło się od początku. W zasadzie powinnam się cieszyć, że nie przeskoczyłam swojej maksymalnej wagi, którą osiągnęłam w 2008 r. ale to dosyć marne pocieszenie. Tak więc wszystko zależy od punktu widzenia, ale oczywiście jak najbardziej życzę Ci, żebyś znalazła swoja drogę do szczupłości.
Agnieszko
Przypomniałaś mi o Chmielewskiej. Dawno jej nie czytałam, ale rzeczywiście – potrafi poprawić humor . To dobry pomysł na smutniejsze wieczory.
Dobrej nocy wszystkim ...
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie kochane! Niestey nie udalo mi sie nadrobic tego co napisalyscie i ciezko mi ostatnio znalezc czas na siedzenie przed kompem. Mam nadzieje, ze jutro znajde dluzsza chwilke, zeby poczytac co tam u Was, a tymczasem zycze wszytskim spokojnej nocy i smacznej porannej kawki
Ja tez zaraz zmykam spac, bo bol glowy mnie dzisija wykonczyl i mialam zajrzez na forum tylko na chwile, a siedze przed monitorem juz ponad godzine ale prawda jest taka, ze ciezko stad wyjsc po 10 minutach
Postaram sie zajrzec jutro, dobranoc!
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzisiaj padam...jestem zmęczona i śpiąca.Nadrobiłam wpisy,ale napiszę już jutro.
Wpadłam tylko Wam moje dobre duszki dobranoc powiedzieć
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry
Wczoraj po dwóch godzinach fitnessu (1h pilates , 1 h pumping) + antubiotyk na noc położyło mnie na łopatki, ale od 3-ciej , spałam już tylko na jedno oko
Nie mogę się zebrać do dłuższego pisania, teraz zaglądam przy kawce co u Was , a popiszę jutro, bo środa to mój luźniejszy dzień - dzisiaj bieganie, mój dzień prania ...
Miłego dnia wszystkim życzę pogodnego, aktywnego, zdrowego
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
evige, widzę że nie tylko ja jestem rannym ptaszkiem
u mnie już po zakupach, obiad ugotowany, szczęście moje do pracy wyprawione, drugie jeszcze śpi , bo mają rekolekcje, więc na 11 do kościoła dopiero
a ja zaraz wybywam do pracy
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
hej dziewczyny,
Kasiu myśl pozytywnie, będzie dobrze. Jak to się mówi po burzy przychodzi tęcza, i tej właśnie tęczy Tobie życzę
Dziewczyny ja dzisiaj kiepsko się czuje, dopada mnie jakaś zaraza, gardło boli, mięśnie bolą, ledwo do pracy dojechałam. Leki wzięłam i zobaczę. Jak będzie kiepsko to do lekarza pójdę.
Eh, to wszystko ta pogoda nieustabilizowana .
Zostawiam Wam owsiankowe ciasteczka z cynamonem i rodzynkami
Miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum