Strona 551 z 3048 PierwszyPierwszy ... 51 451 501 541 549 550 551 552 553 561 601 651 1051 1551 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,501 do 5,510 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #5501
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witajcie – tak dumam nad herbatką, ale to chyba nie pora dla was, więc może tylko pomacham?

    mach.jpg

    Sabinko – chodzenie zastosowane jako kara to rzeczywiście nie najlepszy pomysł. Cieszę się, że tak do tego podchodzisz. Jeżeli chodzi o slow jogging, to przyznaję, że też nigdy nie widziałam nikogo, kto by go trenował, dlatego chyba tak mnie zainteresował. To można podobno uprawiać nawet na trzymetrowej powierzchni. Tylko, że to dalej bieganie, więc nie wiem czym podejmować taką aktywność?

    Kasiu – mam nadzieję, że pozdrowiłaś koleżankę od swoich Zawziętasek?

    Szykujemy się na wyjazd do teściowej. Trzeba by coś u niej porobić przed świętami. Nie wiem, może zmobilizujemy się jutro?

  2. #5502
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam wieczorkiem
    Krysiu, ja bym chętnie wypiła z Tobą herbatkę i pogadała, ale coś nam się porobiło z dziadowskim internetem i ciągle mi się urywa , nic nie mogę wysłać. Nawet sobie już w Wordzie zaczęłam pisać, ale nie widzę Waszych postów, więc nie mam do czego się odnieść

    Odpiszę więc na to, co pamiętam
    Kasiu, bawcie się dobrze życzę Wam bardzo miłego, fajnego spotkania

    Ewcia, wiedziałam, że kawka Ci zasmakuje mam nadzieję, że pozostałe dziewczynki dolały sobie mleka i tez z przyjemnością wypiły rogaliki też znalazły amatora ( Sabinko )

    Krysiu, ja uwielbiam chodzić, robię to z wielką przyjemnością, biegać nie lubię. O tym slow joggingu chyba już kiedyś gadałyśmy...a może to w pracy rozmawiałam z koleżankami...nie pamiętam, ale to podobno bardzo zdrowy sport

    Moje obserwacje po tygodniu bez glutenu- ani jednej krosty na twarzy ( po raz pierwszy od wielu lat), sprawdzam dalej, bo może to być przypadek z wagą nie wiem, bo się nie ważę, zrobię to za kilka dni

  3. #5503
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Agnieszko, cieszę się, że jednak trochę tu dosiadłaś mimo swojego opornego internetu .
    Ja z kolei miałam dzisiaj taki moment, że teoretycznie laptop był włączony, ale nic mi się nie zapalało. Dla mnie chwila małej grozy, bo mam tu napisane, ale jeszcze nie powysyłane rzeczy.
    Ciekawa sprawa z tym glutenem i krostami. Ale długo tak bez niego wytrzymasz?
    Ciekawa jestem też, jakie są obserwacje Ewy dotyczące wykluczenia laktozy?
    Chyba już nikt tu dzisiaj nie zaglądnie? Na wszelki wypadek zamykam więc nasz magielek i życzę kolorowych snów.

    images (5).jpg

  4. #5504
    Awatar gamma56
    gamma56 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    Gütersloh
    Posty
    957

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    wpadlam i ja liste podpisac...
    dzis do poludnia siedzialam z Marie, bo troche charczy i cora nie chciala jej do przedszkola takiej zasmarkanej wysylac, wiec wiadomo w takich w´sytuacjach , babcia to najlepszy wynalazek .. potem troche zakupow, potem moja trasa i wkoncu ok godziny 20 usiadlam na tylku , a usiadlam na tyle wygodnie, ze najzwyczajniej w swiecie "odplynelam" ... oj to juz nie to co dawniej kiedy to momentami moglam niemalze bez snu wytrzymac...ale... taka kolej rzeczy... teraz niech mlodzi sie wykazuja... a ja pokimam spokojnie w fotelu :P

    Krysiu...
    nie ma zlej pory na herbatke... zawsze chetnie, a juz szczegolnie chetnie w milym towarzystwie ... odnosnie slow jogging to moim skromnym zdaniem bieg to bieg ... nawet ten solw... bieganie tym rozni sie od chodzenia, ze ciezar ciala jest przerzucany z nogi na noge, a przy chodzeniu jest przenoszony , a co za tym idzie nie jest tak niszczycielski dla kolan... choc to tylko moja teoria... nie lubie biegac, wiec moze dlatego tak sobie to tlumacze .... ale upieram sie ze dla twoich kolanek nie ma lepszej formy ruchu jak rowerek ...

    Kasiu...
    mysle, ze sobie dobrze poklachyly z kolezaneczka... a i pewno pogrzeszylyscie troche i pojadly zupelnie niedietetycznie ...

    Adnieszko...
    byc moze ze dieta bezglutenowa, to jest to czego Ci bylo potrzeba... nawet jesli wagowo szalu nie bedzie, to juz sama ladniejsza cera napewno zacheca Cie do dalszej walki ....

    Sabinko...
    mysle ze ten karny spacerniak to faktycznie za piwko, ale mysle tez za dla przyjemnosci wypica piwka, warto czasami na taki karny spacerniak skusic...

    obgotowalam ptaszysko, bo zachcialo mi sie pasztetu, teraz musze kosteczki pracowicie od mieska pooddzielac... a wam juz milej nocy zycze ....
    28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


  5. #5505
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam was moje zabusie!
    Moj gosc jeszcze spi wiec ja tradycyjna przy kawusi, ktora i was czestuje do was zagladam!

    Krysiaczku- jasne, ze od was pozdrowilam i nawet w was wszystkich opowiedzialam - kto i co... A Terenia rowniez was cieplutko
    pozdrawia.
    Gammus- jakbys tu z nami byla- poklachalysmy i zupelnie niedietetycznie pojadlysmy sobie tez!
    I od razu ...nie ma ze boli, zaprowadzilam Tereske na moj ogrodek! Oczywiscie na pieszo coby te ciasteczka i nie tylko spalic!
    Dzis do poludnia w planie zwiedzanie Mainz czyli Moguncji, bo tam jedzie dzis moj na jakies zebranie malzonek (i nas zabierze ze soba), a po poludniu spacer grudniowy po specjalnie oswietlonym Palmengarten.

    I wam rowniez zycze milego dzionka!
    Ciekawe jak tam Jolinka i badanie jej syna...myslalam wczoraj o nich caly dzien cieplo...

  6. #5506
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    O jaaaa, jakie pyszności od rana

    Kasiu, my też pozdrawiamy serdecznie Tereskę i Ciebie Z tego co pamiętam, Tereska mieszka w Łodzi...może więc wpadnie do nas na jeden dzień na zlocik u mnie? Serdecznie zapraszam

    Dziś się zważyłam. Waga stoi jak zaczarowana, ale , tak jak piszesz Reginko, zdecydowanie poprawiła się moja cera i dużo lepiej się czuję.
    gamma56, sabinka57, evige and 1 others like this.

  7. #5507
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry
    dzisiaj troche zajęta będę bo J. robi zaległe imieniny a ja robię w związku z tym za kucharkę i catering
    ale co tam - niech ma chłopisko
    gamma56, Agnieszka111 and evige like this.

  8. #5508
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witaj Kalahari
    widzę, że jestes to mam nadzieję, że coś skrobniesz

  9. #5509
    Awatar kalahari
    kalahari jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-01-2015
    Mieszka w
    italia
    Posty
    989

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    ciao,
    sabinko
    pisalam, pisalam i .....wcielo mi ......
    chyba sie poplacze...tyle tekstu.....
    gamma56, Agnieszka111 and evige like this.

  10. #5510
    Awatar kalahari
    kalahari jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-01-2015
    Mieszka w
    italia
    Posty
    989

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    poniewaz w zyciu nigdy nie nalezy sie poddawac...
    zawsze trzeba isc do przodu,zeby nie wiem co i kto, to:
    pisze od poczatku na wordzie-
    bede pisala na raty , wiec wieczorem , mam nadzieje, opublikuje posta..
    pozdrawiam
    m

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •