69314Lubią to
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
pobrane.jpg
Witam dziś tak swojsko, staropolsko
Zeniu, próbowałam się wczoraj dowiedzieć jak mój Anioł ma na imię...i uparcie kołatało mi się po głowie Bogdan...ale raczej jest to wynik moich uzgodnień z fachowcem od remontów o tym imieniu niż czymkolwiek innym. A może to właśnie to imię? W końcu nikt nie powiedział, że Anioł nie może mieć na imię tak samo jak pan od remontów ...dziś spróbuję jeszcze raz
Ja herbatkę piję od wielkiego dzwonu i to raczej dla towarzystwa i to raczej z cukrem... ale lubię zioła
Kasiu, fajne tereny odwiedził Twój mąż
Ja na razie nie pozwalam sobie na odejście od diety, bo wiem jak to by się skończyło
dobrego dnia dziewczynki- ja śpiewam dziś na ślubie swojej koleżanki chórowej - 55 lat wychodzi za mąż, w niedzielę o 15 !
Ostatnio edytowane przez Agnieszka111 ; 10-01-2016 o 07:56
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam! Agniesiu ubawilas mnie tym Bogdanem...
A moze Bogdan kolacze ci sie po glowie bo wyglada jak typowy polski fachowiec z reklamy?
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Zeniu- jestes cudowna! ...czy ja czasem nie mowilam, ze powinnam pracowac?...
Ach ilez to razy zamiast zabrania sie za robote zabieralam sie za pisanie na forum!
Nigdy nie mialam dwoch pieskow naraz... Ba! Nasz piesek to w ogole pierwszy i jedyny piesek w mej rodzinie!
Sonia jest kochana psina i bardzo lagodna...ale zadnej konkurencji do glaskania na swym terenie nie toleruje
No -zero dobrych manier w tym temacie!
Podoba mi sie to co odpisalas Agnieszcze i Joli na pytanie- gdzie byl Aniol Stroz kiedy go nie bylo...
Ja tez uwazam podobnie...
Myslac o tym wszystkim przypomnial mi sie dosc stary ale ladny film...ogladalyscie?
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Pewnie, że oglądałam i to jedyny film z Nicolasem Cagem, ktory mi się podobał, bo on w ogóle, to jest trochę taki niemrawy i spać mi się chce jak go oglądam
Kasiu, kurde pan Bogdan od remontów wygląda zupelnie, ale to zupełnie inaczej
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry dziewczynki☺
Zeniu nasza Reginka w nocy pracuje, może była w pracy albo spać nie mogła.Ja po kropelkach śpię w końcu tylko już widzę, że trzeba się położyć w ciągu pół godziny, to taki optymalny czas na zasypianie.
Nie kojarzę filmu, a Meg Ryan wygląda jeszcze normalnie to stary musi być. Jaki to tytuł?
Wrzuciłam sobie ba tablet aplikację CDA i mogę oglądać filmy.
Agnieszko udanego występu. Odważna koleżanka, w naszym wieku układać życie to spore wyzwanie, tak myślę.
Sabinko fajnie masz nieocenione są takie chwile z wnusiami. Korzystaj póki możesz.
Dzisiaj gra orkiestra mam nadzieję, że padnie kolejny rekord.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
sama nie wiem dziewczyny którego pana bym wolała do remontu, tego przystojniahę, czy pana w baletowej spódnic przynajmniej jest weselszy
Apropo mężczyzn. Mój Sucharek pojechał wczoraj na szrot po części do naszego passata. Mój kolega z pracy doradził, taki 30 km za miastem, ale że podobno wielki i wszystko tam jest. Artuś wyjechał o 9, wrócił o 14. Wrócił zachwycony, byłemw raju , mówi, tyle tam wszystkiego, można sobie powykręcać, Nakupił części i do passata i do busa. Jak widać dla każdego raj inaczej wygląda
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie – to dzisiaj chyba pogramy z Orkiestrą?
serduszko.jpg
Reginko – dziękuję Ci za ten nowy mur. W takim razie proponuję - może razem przeciśniemy się przez tę dziurę i zobaczymy co tam na nas czeka
Agnieszko – bardzo chętnie obejrzę Twoją kolekcję aniołków. Lubię je oglądać. A do swojego też lubię coś powiedzieć. Ale nazwać go nie umiem. Dziękuję za dobre słowo i za sentencję - spróbuję ją sobie wziąć do serca już dzisiaj! Przyjemnego śpiewania – bardzo optymistyczne jest, kiedy ludzie potrafią odnaleźć się w tym wieku i iść dalej razem.
Zeniu – dziękuję, że podzieliłaś się z nami swoim wspomnieniem. Nie pomyślałam, albo raczej nie chciałam pomyśleć, że to one. Wolałam założyć, że na tapczanie są dwa urocze psiaczki, które pomogą Ci w tym trudnym momencie. Teraz mam tylko nadzieję, że takie dwa pojawią się w miarę szybko. Też bardzo spodobał mi wiersz, który umieściła wtedy Kasia. Przedziwna ta historia o Twojej córci i Stróżu. Takie historie zawsze mi dają do myślenia.
Dziękuję za propozycję diety. Nie wiem na ile jest ona tłuszczowa, ale wiem że po moich różnych eksperymentach dietetycznych taka raczej odpada ze względu na brak woreczka (a białkowa ze względu na stawy). Nie mniej nawet bym o niej poczytała, ale niestety nie z moją znajomością języka. Trochę się zastanowiłam, dlaczego miałam być dzisiaj tak wcześnie na forum – bo śpioch ze mnie nieprzyzwoity? Wczoraj sprawdziłam – też byłam. Przyszła mi więc na myśl różnica czasowa. Jeżeli u nas jest dwunasta w południe, to u Ciebie która jest?
Kasiu – a ten nowy wierszyk, o kanapce też ładny. Ale tego o psiej duszy nie przebije! - bardzo mnie poruszył. Nasza psinka też jest tą pierwszą, więc pewnie dlatego tak przeżywamy wszystko na zapas. Cieszę się, że spodobała Ci się zabawa w „jeśli-to”. Zobaczę, co mi się z tego urodzi.
Natko – Twoje propozycje dla mnie są bardzo fajne. Też słyszałam, że dobrze oszukać trochę głód piciem wody. Zajęcie się czymś innym to też konkretny pomysł - muszę sobie tylko jeszcze wyszukać, jakie to zajęcia odwiodą mnie skutecznie od jedzenia. Natomiast nie jestem pewna, jeżeli chodzi o czekanie na sygnał głodu. Bo np. rano zupełnie nie chce mi się jeść, a to jedno z ważniejszych zaleceń dietetycznych. O bebio przeczytam.
Ewciu – bardzo dobrze, że starasz się realizować postanowienia noworoczne. W ten sposób może będziemy Cię tu miały nie z doskoku, ale tak na więcej . Dobrze, że w końcu zdecydowałaś się na zrobienie badań, bo naprawdę coś tego za dużo się nagromadziło. Jak się za bardzo nie pogniewasz, to będę cie jeszcze trochę gnębiła w tym temacie? A owoce bardzo lubię i przez to niestety potrafię zjeść ich ogromne ilości. Ale za podpowiedź dziękuję .
Sabinko – pewnie, że naciesz się jeszcze tymi swoimi skarbami . Tak sobie myślę, że i z wagą będzie nieźle.
Maniusiu – przykra sprawa z autem, ale jakby nie było to dzięki temu miałaś, jak sama to określasz, miły spacer z córcią. Nie do przecenienia!
Jolinko – z ust mi to wyjęłaś (tą systematyczność znaczy się! ). Żartuję oczywiście, wiem ze masz teraz urwanie głowy przy tej ospie. Pisz, kiedy się uda i to też będzie w porządku.
Madziu – jak tam się odnajdujesz w naszym już prawie innym kraju?
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu w książce o chronodiecie lekarz pisał, że jeśli nie Jesteś rano głodna to jest sygnał, że wieczorem zjadłaś za dużo.
Wygląda na to, że ta moja detka też by Ci pasowała .W ubiegłym tygodniu w ogóle nie jadłam mięsa,a tłuszczu miałam na poziomie 50g.
Dzisiaj pierwszy raz mam gulasz z indyka z kaszą i warzywami.Każdy posiłek ma co najmniej 10 propozycji do wymiany,można sobie dopasować ,a nie musisz już nic liczyć , żeby dieta była zbilansowana.W ubiegłym tygodniu miałam 1500 kalorii.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu Twój Sucharek z moim M mieliby o czym pogadać.Szrot samochodowy to raj i dla mojego M.Kiedyś jak mieliśmy mercedesy,warszawę i stara sam narawiał wszystkie samochody.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum