Strona 610 z 3048 PierwszyPierwszy ... 110 510 560 600 608 609 610 611 612 620 660 710 1110 1610 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,091 do 6,100 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #6091
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    wow, to faktycznie sukces

  2. #6092
    ZeniaP_ jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    01-02-2015
    Posty
    150

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry towarzyszki wagowej niedoli ☺

    I orkiestra gra od rana…
    Kasiu, jestem za demokracją, czyli zgadzam się z wypowiedziami większości. Cele charytatywne, działalność filantropijna to są prywatne inicjatywy, w założeniach których leży czynienie dobra, podniesienie jakości życia potrzebujących. W idealnym świecie nikt nie byłby głodny, zaniedbany, pozostawiony na marginesie, szkoły i szpitale byłyby doskonale wyposażone, każdy by otrzymywał według potrzeb (?). Ale nie żyjemy w idealnym świecie… Można biernie czekać na lepsze, bo przecież państwo powinno, ale można też w miarę możliwości samemu zadbać o sprawy swoje i sąsiada. A to że z fanfarami? W tym jest swoisty urok, wszak nawet Nowy rok witamy głośno i hucznie. Jakoś nie mogę się w tym niczego złego dopatrzeć.

    Krysiu, niedawno rozmawiałyśmy o aniołach. Anioły wyglądają niekoniecznie tak, jak te z obrazka, niektóre mają ludzkie twarze – czasami uśmiechną się w odpowiednim momencie, czasami pocieszą, czasami uchronią przed upadkiem, czasami pomogą przeżyć wielką tragedię. I ty jesteś takim aniołem – dla kolegi i jego dzieci… A że łączysz się z nimi w tym wielkim smutku, to chyba bardzo normalne, anioły też czują. Mówią, że czas goi rany, nieprawda, nie goi ran, sprawia tylko, że ból jest łatwiejszy do zniesienia. Usunęłaś swój post? Napisz coś, proszę.

    Sabinko, wesołe te twoje spostrzeżenia o Anglii. Ja mam w kuchni i kontakt i sznureczek do zapalania światła, no i ciągamy za sznureczek. W starszych domach nie ma górnego oświetlenia w sypialniach, bo w sypialniach się tylko śpi, królują więc lampki i lampeczki nocne. Wykładziny dywanowe od ściany do ściany… - co kraj, to obyczaj.
    Polska z lotu ptaka to też dziwny kraj: we wszystkich oknach wiszą firanki, nawet w łazienkach i korytarzach; wszyscy mają kafelki w łazience, płytki w kuchni; woda jest prawie na kartki ☺☺, co kraj, to obyczaj.
    Zawziętas nadany na polski adres, powinien czekać na ciebie pod drzwiami ☺

    Gammo, cieszę się, że Zawziętas dotarł, i że nawet wygłaskany. Nie wiem, czy w pewnym momencie, jak mnie mój gad opuści, nie poproszę o zwrot. Na wszelki wypadek zrób sobie kopię ☺

    Agnieszko, jestem za! Jeśli nie stłamsić psa surowymi zakazami i nakazami, to dopiero pokazuje swój cudowny prawdziwy charakter, rozpieszczaj, ile się da ☺

    Natko, Ewuniu – powodzenia ☺

    A ja do roboty ☺
    Jolinkaa, gamma56, Natka55 and 2 others like this.
    11/28 - 68.1
    12/5 - 67.7

  3. #6093
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witajcie!
    Ponieważ niechcący zaczęłam dyskusję, więc muszę się też trochę odnieść do tematu. Przede wszystkim jednak chciałam powiedzieć Kasi – bardzo cieszy mnie, że napisałaś to, co myślisz. To znaczy, że masz do nas zaufanie i wiesz, że naprawdę Ciebie akceptujemy . I zupełnie nie ma znaczenia, jakie która z nas ma na coś poglądy. A teraz już będę bronić Wośp. Jestem w nią zaangażowana od początku i mam nadzieję, ze nic się tu nie zmieni. Oczywiście, ze to państwo powinno zapewniać te wszystkie przyrządy medyczne. Ale tego nie robi! Jesteśmy w innej rzeczywistości Kasieńko. Czytałaś, co napisała Agnieszka o Kubie – a to tylko jeden z przykładów (Agnieszko, jak dobrze się o tym dowiedzieć! ). Ja spotkałam się z masą takich przypadków. A to, że działają w tak medialny sposób? Tak, raz do roku, bo ta forma najbardziej się sprawdza. I to naprawdę jest zupełnie drugorzędne. Ważne jest to, co niesie ze sobą ten dzień. Gdzie tylu ludzi zwłaszcza młodych, potrafi zaangażować się tak spontanicznie i od serca?! Oddają swój czas, pieniądze, wychodzą do innych. Od dwudziestu czterech lat wierzą temu człowiekowi i się nie zawodzą! Jak tego nie doceniać? A pan Rewiński – przepraszam Kasiu, ale to nie jest w żaden sposób autorytet. To tyle i przepraszam, jeżeli poczułaś się przytłoczona tym, co tu napisałyśmy. To jest głos w sprawie, ale absolutnie nie przeciw Tobie .
    Jolinkaa, gamma56, Natka55 and 1 others like this.

  4. #6094
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Zeniu – dziękuję! Tak, usunęłam. To już przeszło i jest ok. To, co było wczoraj jest częścią mojej pracy i powinnam się z tym mierzyć. Tyle że wczoraj w tle pojawiło się coś osobistego. Z tym, co napisałaś o aniołach bardzo się zgadzam (ale o sobie na pewno nigdy nie pozwoliłabym sobie tak pomyśleć) i tak też chyba je spostrzegam, czasami dostrzegam?
    gamma56, Natka55 and sabinka57 like this.

  5. #6095
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,163

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam wieczornie!

    Nie moge niestety dzisiejszego dnia zaliczyc do tych z mega forma...boli mnie glowa od rana i brane prochy nie pomagaja...

    Z przyjemnosci patrze Agniesiu na twoja zime...a u nas leje i leje...

    Juz stracilam nadzieje, ze moj ogrod zobaczy w tym roku troche sniegu...

    Plan na jutro:

    08:30-owsianka, tost z dzemem
    12:00-fasolka po bretonsku
    15:30-kawa, jogurt z granola
    19:30-krewetki
    Jolinkaa, gamma56, Natka55 and 1 others like this.

  6. #6096
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Krysiu, Zenia mi z ust wyjęła to, co chciałam do Ciebie napisać
    Ja tez uważam, że to co robisz, jest fantastyczne, a jeśli podchodzisz do tego tak emocjonalnie, to znaczy, że jest bardzo ważne.
    tez chętnie dowiedziałabym się, czy jest jakiś dalszy ciąg ...
    Jolinkaa, gamma56, Natka55 and 2 others like this.

  7. #6097
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Pada i pada śnieg... dodatkowe kalorie spalone przy odśnieżaniu chodnika
    Kasiu, może i u Was będzie śnieg Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia-zima20_-www.e.gif
    Załączone miniatury Załączone miniatury Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia-swieta2_-www.e.gif  
    gamma56, Natka55 and sabinka57 like this.

  8. #6098
    Awatar evige
    evige jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    Suisse
    Posty
    804

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dobry wieczór , witam po pierwszym dniu moich zmagań z punkcikami muszę w to wejść, ale powoli otwieram nowe karty, przypominam sobie jak to było 6 lat temu i nawet dobrze mi ten dzień minął. Terz chętnie bym coś pogryzała, ale nie dam się, najważniejszy pierwszy tydzień, potem mam nadzieję poleci
    Zaliczyłam też pierwszy dzień w moim klubie fitness, poćwiczyłam godzinkę na sali siłowej, 15 min rowerku na rozgrzewkę, potem trochę ćwiczeń na maszynach, na nogi, brzuch, 15 min na orbiterze i 3 x po 30 brzuszków, jak na pierwszy dzień może być, a we czwartek pójdę na body sculpt to ćwiczenia w grupie dość intensywne na wszystkie partie ciała.


    Cytat Zamieszczone przez sabinka57 Zobacz posta
    Ewuniu na razie nie wiem na jaka dietę się zdecyduje, myślę po prostu o liczeniu kalorii na razxie ale jeszcze kilka dni przede mną więc nie wiem na czy się skończy :-)
    Ograniczenie węgli bardzo mi służy ale tesknie wtedy za makaronem i innymi weglowodanowymi atrakcjami i rdzucam sije na nie a waga wtedy błyskawicznie wraca...
    Licząc kaloriie można jeść bardziej urozmaicone posiłki bo i maja ro np z warzywami albo piersią i wtedy nie rzucam się jak głupia na to co zakazane...
    Sabinko, a nie masz ochoty jeszcze raz spróbować z bebio, jesz wszystko, a nie musisz liczyć, bo masz gotowca, ewentualnie coś tam powymieniać, a teraz w towarzystwie Natki może Ci się udać Masz jeszcze czas na przemyślenie, sama wiesz co dla Ciebie najlepsze. Też już zatęskniłam za Sabinką taką tutaj u siebie, wracaj do domu i do nas


    Cytat Zamieszczone przez gamma56 Zobacz posta
    Ewa...
    pani prowadzaca spotkanie WW moze zarowno zachecic jak i zniechecic, ale postaraj sie zaliczyc choc kilka spotkan, bo juz wiesz , ze metodajest naprade warta polecenia, i jesli uczestnictwo w spotkaniach mogloby Ci pomoc wystartowac , to idz za ciosem...
    U mnie pogoda tez niestety bardzokaprasna...pada praktycznie bez przerwy, ale nie idpuszczam i gnana bakcylem jaki we mnie zaszczepilas drepdze nawet w deszczu, bo ktos powiedzial, ze nie ma zlej pogody na spacer, ewentualnie bywa nieodpowiednie ubranie...
    Tak, Bunia, jak zwykle masz rację, nie zniechęcam się pani robi co ma robić, ale dla mnie jakoś nieprzekonywująco, jakby sama nie wierzyła w to co mówi, doświadczenie ma, bo jak mówi sama straciła 30 kg na WW, ale nie umie jeszcze dobrze poprowadzić spotkania, a może mnie się tak wydaje, zobaczę w przyszłym tyg. Fajnie, ze nie starzna Ci pogoda, pamiętasz jak ja przebiegałam zimę w ub roku, śniegi, zaspy, a ja biegałam.... tym większa satysfakcja, musisz tylko dbać o odpowiednie obuwie, bo to ważne tym bardziej, ze masz kłopoty zdrowotne. Wędruj dalej do tego Słupska, ale pamiętaj, ze będziesz musiała wrócić, możesz rowerem jak Ci się odechce chodzenia


    Cytat Zamieszczone przez Agnieszka111 Zobacz posta
    Po nieprzespanej nocy, dziś spałam jak zabita
    Cytat Zamieszczone przez Agnieszka111 Zobacz posta
    Ja osobiście uwielbiam ideę WOŚP, tym bardziej, że w moim szpitalu cały oddział pediatryczny jest oklejony serduszkami i mój Kuba nie przeżyłby po porodzie ( trwał 12, godzin, wyciągnięty był tylko dzięki vacum i miał 5 punktów w skali apgar) gdyby nie ten sprzęt. Kocham Owsiaka za to co robi
    Aga, ja też spałam ubiegłej nocy jak suseł widocznie coś było na rzeczy, ze nie mogłyśmy spać, nie wiem nawet w jakiej fazie jest księżyc, sprawdzę jak skończę pisać.
    Na temat WOŚP mam podobne zdanie, uważam, ze to wielka sprawa i bardzo szczytny cel, chylę czoła przed Owsiakiem, bo zrobił naprawdę wiele dla polskiej służby zdrowia.


    Cytat Zamieszczone przez ZeniaP_ Zobacz posta
    Anioły wyglądają niekoniecznie tak, jak te z obrazka, niektóre mają ludzkie twarze – czasami uśmiechną się w odpowiednim momencie, czasami pocieszą, czasami uchronią przed upadkiem, czasami pomogą przeżyć wielką tragedię. I ty jesteś takim aniołem – dla kolegi i jego dzieci… A że łączysz się z nimi w tym wielkim smutku, to chyba bardzo normalne, anioły też czują. Mówią, że czas goi rany, nieprawda, nie goi ran, sprawia tylko, że ból jest łatwiejszy do zniesienia.
    dokładnie tak jest, wiem to na pewno, miałam okazję przekonać się o tym całe mnóstwo razy, a ostatnio końcem lata nawiedził mnie Anioł tutaj, wierzę bardzo, ze czuwają nad nami...


    Cytat Zamieszczone przez krysiapysia Zobacz posta
    To, co było wczoraj jest częścią mojej pracy i powinnam się z tym mierzyć. Tyle że wczoraj w tle pojawiło się coś osobistego. Z tym, co napisałaś o aniołach bardzo się zgadzam (ale o sobie na pewno nigdy nie pozwoliłabym sobie tak pomyśleć) i tak też chyba je spostrzegam, czasami dostrzegam?
    a ja tak myślę o Tobie Krysiu, cała magia w tym, że nawet nie wiemy kiedy stajemy się Aniołami, to się dzieje samo...

    Agnieszko, u mnie też dzisiaj sypie śniegiem, ale takim mokrym i zaraz topnieje, a tak bardzo lubię jak jest śnieg, dużo śniegu...

    Zostawiam Was już moje drogie Zawziętaski, pozdrawiam i ściskam Was wszystkie i życzę dobrej nocy...

  9. #6099
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Mobilizuję się, bo jutro bardzo rano wstaję do pracy, a zapowiadają deszcze i przymrozki. Czekają mnie więc nie posypane schody i wzgórki .

    Zeniu - zawziętas odebrany i postawiony do pionu (na razie!) . Widzę, że Reginka i Sabinka też swoje odebrały, więc chyba zaczynamy działać? Jeszcze tylko muszę tego swojego przyuczyć do dyscypliny, o której tak rozsądnie tu napomykasz. Twoje marzenie o zbiorowym odtłuszczaniu jest i moim marzeniem . Skoro diety już i tak furgają tu w powietrzu, to a nuż coś i z tego wyjdzie? Podoba mi się ta Sabinkowa - Żenia .

    Natko – dzięki za pomysły, poczytałam o tej diecie skrobiowej. Jakoś mi do tej pory umknęła. Wydaje się, że to coś na moje problemy. Jedyne, co mogłoby mnie wstrzymywać, to brak nabiału, który bardzo lubię. Na razie podjęłam inne próby, ale tą dietkę będę miała na uwadze. I chętnie zerknęłabym na przepisy. A co to znaczy, że sięgnęłaś po nią – czyli zaczęłaś stosować? Małgosiu bebio też bym się jednak przyjrzała, więc jak mi napiszesz jakieś namiary, to sprawdzę.

    Sabinko – trudno się nie uśmiechnąć podczas czytania Twojego opisu tego „dziwnego kraju”. Teraz już wiem, że Twoje miejsce jest tutaj. Ale serce pozostanie niestety rozdarte. Dziękuję za ducha walki wagowej, którego mi przesłałaś. Sabinko, nie mamy innego wyjścia, trzeba zacząć działać!

    Reginko – też myślę, że bardzo rozsądnie zmieniłaś sobie godziny pracy. W ten sposób zyskujesz dwa dni dla siebie. No i dalej jestem w podziwie, że mimo zmęczenia trwasz tak dzielnie przy swoich wędrówkach. Już gratuluję może i niewielkiego, ale jednak spadeczku . No i jak tu się do Ciebie nie przytulić i nie wpychać do tej dziury?

    Ewciu – cieszę się, że zapisałaś się do lekarza, ale co to znaczy, że lekarka nie kwapi się do badań – czy u was obowiązują podobne limity, jak u nas? A pani na ww daj szansę. Chociaż może być tak, że nie ma umiejętności wchodzenia w kontakt i wtedy już nic nie pomoże, albo już się przesyciła tematem i wtedy też będzie jej trudno. Ale może miała po prostu gorszy dzień?

    Agnieszko, Ewo - bardzo jesteście życzliwe w tym co napisałyście do mnie. Ale to nie jest tak. No chyba , że zawrócę Wasze słowa w Waszą stronę - wtedy już wszystko mi się zgadza .

    Kasiu – mam nadzieję, że lepiej się czujesz? A już całkiem mam nadzieję, że to nie nasze wpisy tak negatywnie na Ciebie podziałały?

    Jolinko Kalahari Maniusiu kandydatki do bliskiego spotkania. Mam nadzieję, że coś z tych planów wyjdzie
    Jolinkaa, gamma56, Natka55 and 2 others like this.

  10. #6100
    Awatar kalahari
    kalahari jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-01-2015
    Mieszka w
    italia
    Posty
    989

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    ciao,
    ja tez mam nadzieje, ze spotkanie odbedzie sie w szerokim gronie....
    maniusiu-postaraj sie..
    a tymczasem....
    po wczorajszym obejrzeniu filmu #big short#
    kontynuuje maraton i zaliczylam dzisiaj #point break#--sama adrenalina na wysokich obrotach-polecam dla PELNEGO RELAKSU W WYMIARACH 3D

    m&i.jpg
    Jolinkaa, gamma56, Natka55 and 3 others like this.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •