W końcu się udało wejść na klawiaturę.
Jolinko przykro mi ,że nie udało się z pracą córci. Mam nadzieję, że będzie jeszcze jakaś możliwość dostania się do tej lub podobnej pracy.przykre ,że dalej jak za komuny trrzeba mieć znajomości, a nie umiejętności.
Agnieszko wierzę w Twoje umiejętności, nie może się nie udać.
Szczerze gratuluję systematycznych spadków. Jestem pewna, że osiągniesz cel do marca.
Ewuniu Tobie też gratuluję,bo widzę, że WW się u Ciebie sprawdza.Ja dalej ciągnę bebio,w końcu mam dobrze ustawione no i opłacone na 2 miesiące.