Dzisiaj ja dla odmiany nie miałam spania, przygniatał mnie natłok myśli i od czwartej jestem na nogach, jak mi przyjdzie pracować ? ufff
Miłego dnia wszystkim Wam życzę....
stylowi_pl_kuchnia_38658183.jpg
Dzisiaj ja dla odmiany nie miałam spania, przygniatał mnie natłok myśli i od czwartej jestem na nogach, jak mi przyjdzie pracować ? ufff
Miłego dnia wszystkim Wam życzę....
stylowi_pl_kuchnia_38658183.jpg
kawa-nad-jeziorem.jpg
Otwieram nasz magielek I miłego czwartku życzę
Od dziś jestem na zwolnieniu lekarskim, więc razem z feriami będę miała ponad trzy tygodnie wolnego. Muszę odpocząć, unormować spanie, bo bezsenność mnie dobija. Dziś spałam świetnie. jestem wyspana za wszystkie czasy.
Grażynko, mam nadzieję, że odpowiedź doszła, bo coś popitoliłam na swojej poczcie
Kasiu, jak pisałaś o książce Mosleya ( też ją mam ), to podeszłam do szafki, w której stoją książki o odchudzaniu i policzyłam, że mam ich 24- łącznie z metodą 100 pożyczoną od Sabinki) .Gdzie to człowiek miał rozum, żeby to wszystko kupować. Gdybym była tak solidna w stosowaniu diet jak przy kupowaniu książek o nich, to wyglądałabym już jak Twiggy.
hej
witam o poranku
klamka zapadła, dzisiaj zaczyna wo, myslę o kilku dniach, żeby się oczyścić i nabrać energii, poprzednio było tylko 3 dni a czułam się lepiej. Duży gar kapusty się dusi, w drugim garnku warzywa na patelnię.
I mam zamiar nie ruszyć ani kawałka pączka mimo tradycji
O. to świetnie Maniusiu we dwie będzie nam raźniej . Bo ja też jestem na wo, dziś ostatni dzień oszukanego , a jutro już normalnie
Ja pączków nie lubię, więc dla mnie nie ma tradycji a chrusty i racuchy robię bardzo często, więc nie muszę robić dziś. Chłopcy zjedzą sobie pączki kupne
Jak będzie Ci ciężko, pisz. Mnie dietkuje się już zupełnie dobrze . Kilka dni oszukanego dały dobry wstęp. Dziś muszę tylko dokończyć dwie pomarańcze i już nic niedozwolonego w domu nie mam.
Dzien dobry
Dziewczyny dziekuje za wszystkie kawy....od przybytku glowa nie boli ... predzej z niewyspania, a dzis i ja turlalam sie po louku do godz 3 ...wiec nadmiar kawy raczej mi nie grozi ...
Ewa...
mnie nie dala spac tylko jedna mysl : dlaczego u czorta spac nie moge ? wczoraj nawet z kawa napewno nie przesadzilam. jako ze "poscilam" wypilam tylko rano dwie male filizanki ... ale spania i tak nie bylo ... odplynelam dopiero po 3 a wstawac musze o 6 wiec przedemna tez ciezki dzien ... trzymam kciuki za Ciebie , bo Twoja praca wymaga precyzji i pracujesz duzo dluzej niz ja ... ja od 8 do 12 u babci, potem od 12.30 do 14 u Klausa , a przed Toba caly dlugi dzien pracy... wysylam Ci wiec resztki mojej energii i zapewniam ze damy rade... innej opcji niema
Agnieszko...
no to perspektywy masz interesujace... taka przerwa w pracy napewno dobrze ci zrobi .choc umknelo mi dlaczego jestes na zwolnieniu to i tak zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia i efektywnego wypoczynku w czasie ferii... odnosnie materialow o odchudzaniu, to byl okres ze tez kupowalam wszystkoco sie na rynku pokazalo, ale szybko sie opamietalam, bo zrozumialam, ze nawet najwiekszy zbior ksiazeknie sprawi, ze schudne i porozdawalm wszystko co mialam ...podobnie podeszlam do wszelkiego rodzaju cudownych sprzetow do odchudzania i jestem zwolennikiem tezy, ze kto naprawde chce, to potrzebuje tylko silnej woli, a ta niestety od lat wystepuje u mnie w niedoborze...
Maniusiu...
trzymam kciuki za wo ... uwielbiamkapuste , ale dziala ona na mnie wyjatkowo przeczyszczajaco, wiec jadam ja z wielka rozwaga... tylko wtedykiedy mam pod reka toalete... nie moge zas jej jesc kiedyplanuje wyjscie z domu , bo ... wszystko sie moze zdazyc...
po wczorajszym postnym dniu , dzis jem normalnie, ale zamierzam obracac sie wokol limitu punktow przyslugujacych mi w ramach WW i 5 fit regolek ... ale paczki uwielbiami i napewno zjem , podjzewam, ze conajmniej ze 2
Milego i niezbyt "tlustego" czwartku wszystkim zawzietaskom zycze ....
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witajcie dziewuszki! Ja tez kocham paczki! Najbardziej te polskie polukrowane i z roza w srodku.
Te tutejsze sa mniej kaloryczne bo inaczej przygotowane ale posypuja je grubo cukrem i to mi nie pasi...
Wczoraj kupilam kilka z roznym nadzieniem, z musem czekoladowym z ajerlikierem itd...oj...te tez sa dobre!
No ale zjem sobie dzis jednego a reszte dam moim chlopakom.
Dobrego dnia moje kochane! Popisze wiecej wieczorkiem! Dzis po szkole ide po odbior moich nowych zabkow!
Bedzie wreszcie czym gryzc!
Dzień dobry
Ja zjem co najmniej 2 pączki, ale jadam tylko w Tłusty Czwartek , żeby tradycji stało się zadość.
Waga mnie dzisiaj rozczarowała dokumentnie,ale bez zdziwienia skoro dietki nie ma, w każdym razie jeśli chodzi o tą oczyszczająca ryżową , to uważam ,że jest bardzo dobra, warunek przy węglowodanach ZERO tłuszczu. Po jednym dniu różnica na wadze była 1,6kg. Wiadomo ,że to woda ,ale jak ładnie wygląda.
Nie poddaje się, najważniejsze ,że ruszyłam tyłek z domu.
Ewuniu może spróbujesz ten slow jogging w domu, ja wiem ,że to śmiesznie brzmi, ale prof.Tanaka twierdzi , że w slow joggingu najważniejszy jest wolny ruch i radość jaką daje ,a można truchtać nawet z pokoju do pokoju.Ba , nawet fakt ,ze musisz zakręcać jest bardzo skuteczny.
Technika jest prosta wystarczy na boso truchtać do tyłu, taki sam ruch wykonuje się do przodu.Ostatnio czytałam ,że podczas normalnego biegania spala sie tylko 5% tłuszczu,a podczas slow joggingu dużo więcej( nie pamiętam dokładnie ile).
Agniesiu powodzenia na wo, ja swoich książek o odchudzaniu nie liczyłam, ale pewnie mam też dużo.
Krysiu pytałaś jak schudłam te moje 40kg, na początku był Lutz, potem długo WW , a potem różnie, dieta niełączenia, MM , w międzyczasie MŻ, potem dieta z sfd,******a.Różne ,ale najważniejsze było u mnie ruszenie tyłka z kanapy, bo po urodzeniu córki nie wróciłam do pracy, potem opiekowałam się Mamą 9lat i tak zleciało.Myślę ,że gdyby nie tarczyca miałabym juz swoja wagę ,a tak bujam się i bujam.
Wyłączył mi się laptop i wsio poszło w kosmos, napiszę jak wrócę, bo muszę śmigać do banku.
U mnie zimno śnieg z deszczem pada i dalej wieje.