Ja też bym pojechała, bo ode mnie to jakieś 3 godziny drogi, ale mam odrabianą sobotę
Agnieszko...
nie wiem na czym opierasz swoje zdanie : "nie ma znaczenia klaps, czy lanie. jedno i drugie jest nieprawdopodobną traumą dla dziecka. Kiedy rodzic uderza dziecko, zostają blizny, niekoniecznie na ciele" ... uwierz mi , ze nie mialam traumy i blizn ani na duszy ani na ciele , moi rodzice potrafili byc surowi kiedy trzeba bylo, ale tez potrafili okazac nam jak bardzo nas kochaja i jak bardzo zalezy im na tym zebysmy wyrosli na porzadnych ludzi... nigdy nie dostalam ani nie wymierzylam klapsa dziecku , dla wyladowania zlosci ...bo to jest barbarzynstwo... moje dzieci tez nie deklaruja zalu ze czasami siegalam do tak drastycznego srodka perswazji...mowia, ze wtedy byly na mnie zle , ale teraz wiedza, ze to wyszlo im na dobre...
Maniusiu...
masz racje ludzie myla wychowanie bezstresowe z brakiem wychowania... ale nie dziwota, bo roznica jest naprawde nie taka znow wielka ...a dzieci rozne i niekoniecznie poddajace sie ksiazkowym wzorcom... podobnie jak z odchudzaniem ... teoria sobie a nasze slabosci sobie ..
zaraz lece na fb ogladac fotki a corci gratuluje ...
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Swiete slowa, dobra kobieto bo to jak z tym odchudzaniem ...
Co do traumy, ja jakos nie mam chociaz nie pamietam, zeby rodzice nas bili, mnie wychowywala Babcia ( do dzisiaj najwazniejsza osoba w moim zyciu, choc juz dawno na tamtym swiecie ) Miala taki specyficzny sposob zawiniecia lniana scierka. Jak sie czlowiek nie uwinal w odpowiednim momencie to bolalo jak diabli. Tesknie za nia do dzisiaj.
Odchudzanie zaczyna sie w glowie a nie w kuchni.
20.09.2015 - 78,1 kg
24.01.2015 - 68,5 kg
https://www.jestemfit.pl/chce-schudn...a-dr-pape.html
Odchudzanie zaczyna sie w glowie a nie w kuchni.
20.09.2015 - 78,1 kg
24.01.2015 - 68,5 kg
https://www.jestemfit.pl/chce-schudn...a-dr-pape.html
Odchudzanie zaczyna sie w glowie a nie w kuchni.
20.09.2015 - 78,1 kg
24.01.2015 - 68,5 kg
https://www.jestemfit.pl/chce-schudn...a-dr-pape.html
Jestem Agniesiu, jestem...
Bylam dzis zaraz po szkole na terapii a potem pojechalismy z malzem do kosciolka- bo rano nie bylo jak. Tutaj w Niemczech nie posypuje sie glow popiolem tylko maluje na czole krzyzyk. Nawet napisalam dzis rano do ojca Adama Szustaka, ze taki i u nas jest zwyczaj- nie tylko w Ameryce, ktora sie tak zachwycal!
Co do dyskusji na temat klapsow wychowawczych- podzielam jak pisalam chyba, zdanie Reginki-choc nie przecze, ze ty Agniesiu jako osoba z branzy, na pewno masz prawo miec takie a nie inne zdanie. Cienka to bowiem linia...no nie ma co mowic.
Psychika dziecka jest bardzo krucha -wlasnie dzis z moja terapeutka o tym rozmawialam usilujac poradzic sobie z moimi "zmorami"...
Mowilysmy o zachowywaniu sie schematami i wzorami, ktore w dziecinstwie sobie tworzymy i bywa , ze i w doroslym zyciu dalej sie nimi poslugujemy. Ale nie mam w tej chwili sily rozwijac tego tematu. Moze kiedys przy rozmowie w realu...
Zazdroszcze tego planowanego spotkania w Krakowie Ewuniu...och jakze chetnie tez bym przyjechala... Niestety raczej nie ma u mnie na to zadnych szans.
Mam prosbe do Summysummy, ktora juz drugi raz wlacza sie w nasze magielkowe rozmowy.
Wszystkie jestesmy bardzo otwarte na nowe osoby pojawiajace sie na naszym watku- ale byloby milo gdybys sie przedstawila i powiedziala kilka slow o sobie. Zalozylam ten topik dla grupki przyjaciol, z ktorymi znamy sie od dawna i jestesmy miedzy soba bardzo otwarte i szczere.
Tego samego oczekujemy rowniez od gosci.
Wiadomosc z frontu dietetycznego-ja dzis zgodnie z srodopopielcowa tradycja poszcze...zjadlam rano serek wiejski z kielkami, a na obiad sledzika z kromka chleba pelnoziarnistego i jogurt z otrebami. To musi mi na dzis wystarczyc.
Bo wczoraj bylo duzo za duzo! Nawt nie napisze ile...bo wstyd sie przyznac...
No ale...co bylo a nie jest...nie pisze sie w rejestr!
hej, hej dziewczynki, nie jestem w stanie się rozpisywać, bo oczy mi się zamykają, jestem okropnie zmęczona całym tym dniem, a jutro podobnie czeka mnie ciężki dzień.
Powiem tak,
dietetycznie - wzorowo
aktywnie, nie bardzo, bo nie było kiedy
jeśli chodzi o dyskusję na temat bezstresowego wychowania dzieci, mam absolutnie takie samo zdanie jak Regina, mam tutaj wokół mnóstwo takich bezstresowych...
Poza tym ogromnie się cieszę na spotkanie w Krakowie i choć to jeszcze tylko plany, wierzę, ze dojdzie do skutku i będzie nas więcej, mam tutaj na myśli Krysię, może jednak... Natuś, a tu mnie zaskoczyłaś !!! Kocham Cię !!! Agnieszka, szkoda, ze nie możesz się wybrać, a może się coś zmieni ? to przecież jeszcze 1,5 miesiąca, Kasiu zaklepujemy więc datę 02.04 resztę dogadamy, ja będę na pewno, bo bilety na samolot już kupione, hotel zarezerwowany
Uciekam spać, dobrej nocy Wam wszystkim życzę...
stylowi_pl_fotografia_40963677.jpg