Dzień Dobry
Widzę Cię Kasiu, pięknie wyglądasz na tej łące.
Ja muszę się rozejrzeć co i jak , bo na razie to cieniutko.
Miłego dnia dla wszystkich.
Dzień Dobry
Widzę Cię Kasiu, pięknie wyglądasz na tej łące.
Ja muszę się rozejrzeć co i jak , bo na razie to cieniutko.
Miłego dnia dla wszystkich.
Kasiu wyglądasz cudnie w tej zielonej naturze
Jeszcze cudnie by było, gdyby wątki które prowadzimy były niewidoczne dla osób niezarejestrowanych. A tylko by mogli czytać wiadomości ogólne, przepisy, i diety .
Ostatnio edytowane przez kropeczka41 ; 28-01-2015 o 11:21
Kropeczko- masz racje-to byloby jeszcze lepiej. Ale i tak badzmy zadowolone- bo tutaj przynajmniej nie moze nikt niezarejestrowany pisac co mu slina na jezyk przyniesie...
Na tamtym forum gdzie bylysmy-mogl robic to kazdy komu sie tylko chcialo. I byly wpisy obrazliwe, stronki porno etc...
Pojawialy sie non stop rowniez denerwujace reklamy, ktorych dzieka Bogu na tym forum nie ma.
Dzien dobry
Na kawe ciut za poznowpadlam, ale mimo to podziekowac nie zawadzi Dzis podobnie jak wczoraj miamal u siebie moje male sloneczko, a potem troche dziuple musialam odgruzowac, posilek uwazyc, skonsumowac , no i nareszcie mam troche czasu dla siebie , wiec skrzetnie go wykorzystuje na wizyte w naszym magielku...
Marto i Kropeczko ...
bardzo milo was tu widziec , bo moim zyczeniem bylo aby nasze grono nieco sie powiekszylo i jak widze dzieki wam proces juz sie zaczol....
Marto ...
Milo ze oferujesz swoja pomoc ... napewno bedzie wiele okazji aby z niej skorzystac ...
Kropeczko...
tak jak pisze Kasia tu obce osoby czytajace nasze wypowiedzi, przynajmniej nie moga nic pisac ...nikogo obrazac czy wysmiewac... to i tak bardzo duzo w porownaniu do forum na ktorym ostatnio pisalysmy ...
Kasiu...
na tej lace wygladasz kwitnaco... telefon tez zauwazylam, choc nie zauwazylam ze piszesz do nas :P
Sabinko...
Ucz sie dziecko ucz jak mowia nauka to potegi klucz, i dodaja .... choc z drugiej strony wozny sie nie wiele uczyl, a zobacz ile ma kluczy
Kaniu...
najwazniejsze ze droge do naszego nowego domku znalazlas... i wiem ze jak deficyt czasu nie bedzie cie gnebil, to bedzie cie tu napewno wiecej ...
Natko...
spokojnie... wszystkie tu raczkujemy .... z czasem bedziemy odkrywac coraz to nowe mozliwosci tego forum , a juz widze , ze sa naprawde niemale ...
Wlasnie przed chwila puscilam w kosmos moj tworzony wpis i dlatego postanowilam robic tak jak dotchczas ... czyli pisac w dokumencie tekstowym i gotowego posta wklejac na forum...
Po ostatnim napadzie wilczego glodu, przyszlo opamietanie... znow jestem gdzeczna dziewczynka ... najbardziej ciesze, sie ze moja waga nie ulegla zmianie, wprawdzie nic nie ubylo, ale po takim obzarstwie to prawie cud ze nie jest mnie wiecej ... ogolnie to troche sie zniechecam do 50/50 bo po poczatkowym blyskawicznym spadku teraz idzie mi wyjatkowo opornie i zastanawiam sie ze chyba przyjdzie mi jednak przeprosic moje poczciwe niezawodne WW... ale narazie jakos sie do tego nie spiesze ... ale musze przyznac, zemoj suwaczek dziala na mnie mobilizujaco i kombinuje co by tu wymyslec, aby kopnyc w tylek tego Szreka aby przeniosl sie bardziej na wschod...
Milego popoludniadnia kobitki kochane ...
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ponieważ u mnie dzisiaj "dzień naukowy" bo najpierw byłam na angielskim a niedługo wybieram się na wykład to i mniej się udzielam na forum
Gammo jaki fajny ten twój wpis, długi, wyczerpujący i jakże podobny do wpisów na naszym dawnym forum gdzie nas nie chciano...
a tak to raczej wszystkie wpadamy tutaj, wrzucimy dwa zdania, obrazek, uśmieszek i już nas nie ma...coś jak Facebook
no ale może tak wolicie, szybko szybko, zameldować się, zobaczyć w biegu co u innych słychać i pędzimy dalej...a może to po prostu brak czasu???
ja bym chciała, żeby było tak jak dawniej, spokojniej, bez pośpiechu jaki tutaj wyczuwam...
no ale pomarudziłam trochę i teraz zacznę się zbierać na wykład o tym jak być asertywnym...przyda mi się
miłego popołudnia i wieczoru wszystkim życzę
a i witam nowe koleżanki
Sabinko- ja mysle, ze te krotkie, troche nerwowe meldunki dziewczyn to dlatego, ze kazda jest tu nowa i nie bardzo jeszcze zorientowana co i jak.
Jestem przekonana jednak, ze jak wszystkie okrzepniecie na nowym miejscu to wroci dawny spokojny tok naszego dawnego magielka...
Faktem jest, ze kazde forum i panujaca tam spolecznosc rzadzi sie swoimi regulami- moze byc wiec, ze tutaj bedzie ciut inaczej niz na Kafeterii. Na JestemFit.pl (dawne Dieta.pl) mozna jednak spotkac rozne formy watkow i od osob tam piszacych zalezy jak one wygladaja. Gdy weszlam tutaj w 2010 roku pisalam na IV Fazie diety Proteinowej- bo akurat wtedy robilam te faze Dukana.
To jest watek kiedys dosyc otwarty a teraz raczej w stylu naszego magielka. Codziennie rano ktos robi kawke i uczestnicy wpadaja na nia opowiadajac co u nich slychac. Po jakims czasie odkrylam moj pierwszy watek zwiazany z akcja odchudzajaca- taki zryw kilkutygodniowy z rywalizacja, tabelkami etc.
Na ostatniej akcji w jakiej teraz biore jest okolo 60 osob! Tam dopiero jest jak na dworcu!
Co sobote jest najwiecej wpisow bo wtedy podaje sie wage to tabelki. Jak bedziecie zainteresowane taka akcja to najczesciej mozna je znalezc w rubryce Chce schudnac- aktualnie biegnaca akcja to:https://www.jestemfit.pl/chce-schudn...tke-zmien.html
Sa tez watki dosc hermetyczne-gdzie pisza ludzie bardzo dobrze sie znajacy i spotykajacy sie czesto w realu- gdy tam pojawia sie ktos nowy to moze miec troche odczucie bycia "obwachiwanym"...no po prostu ludzie tam piszacy zanim przyjma kogos na dobre do swej grupy chca go blizej poznac. Takim watkiem jest Celownik- grupa dziewczyn, z ktora spotkalam sie juz kilkakrotnie w realu i z ktora jestem rownie mocno zwiazana jak z wami.
Oprocz tego wiele dziewczyn ma swoje wlasne "domki", ktore prowadzi sie na zasadzie pamietnika (niektore z nich sa jak moj w rubryce Pamietniki, a inne rozsiane po calym forum czyli tutaj "po 40-tce" czy na XXL. Na taki watek wlasnie ktos wpada i wypada wdajac sie z gospodynia w krotka konwersacje- a gospodyni? A gospodyni pisze na tym watku co jej slina na jezyk przyniesie!
Ja mam swoj "domek" od jakiegos roku dopiero- ale bardzo sobie decyzje jego otworzenia chwale.
Bo u siebie jak to u siebie .mozna robic co sie chce...a w gosciach trzeba sie zachowywac przyzwoicie!
ciao, ciao
w koncu sie zarejestrowalam...
jestem.
Sabinko...
Ja podobnie jak Kasia mysle ze te niesmiale wpisy wynikaja z tego ze dopiero poznajemy to forum i uczymy sie dopiero jak tu sie poruszac... mam wrazenie , ze bedzie tu nie tylko tak rodzinnie jak na poprzednim watku, ale duzo lepiej.... wszak intruzy nie maja tu wstepu, a i atmosfere mozna podgrzac ladnymi fotkami, wstawkami itp...
mysle ze do tego przywyknie tez Agnieszka , choc narazie uwaza, ze jest jak dla niej zbyt kolorowo
A ze nasze wpisy takie telegraficzne ? no coz sama wiesz , ze u nas to tez roznie bywalo ... ale moim skromnym zdaniem kiedy sie tu na dobre zadomowimy pisac bedziemy zdecydowanie wiecej ...
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witaj w domu Kalahari... jak milo, ze jestes i ty ....
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]