Wersja do druku
Kurde, od ponad godziny nie mam w domu prądu :bad:
Sabinko, my ferie dopiero rozpoczęliśmy, ale nasz pan dyrektor wymyślił sobie zmianę planu i w przyszłym tygodniu będę to robić :( ale póki co jest fajnie :)
Joluś, przyjdzie wiosna, znów będziesz mogła robić zdjęcia :)
Kasiu, ten dywan krokusów jest po prostu cudowny :)
Kasiu, Jolinko, dołączam do Was i razem czekamy na wiosnę- moja ukochana pora roku :)
No Agnieszko ten twój "wspaniały" dyrektor dba o to, żebyś nie nie nudziła podczas ferii :mdr:
mnie tez sie podoba ten dywan krokusow. Na ogrodzie mam ich mało bo swinie dzikie króliki zjadaja mu je jak tylko sie pojawia...u nas słoneczko- wiec jade rowerkiem na ogrod zobaczyć czy mnie tam nie ma! ;) a to moja wiosna na balkonie. ..http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...a91e43290f.jpg
Gesendet von meinem SM-G350 mit Tapatalk
Dzień dobry:)
Zapracowana jestem szykuję prowiant dla M, latamy po przychodniach, wszędzie kolejki, grypa szaleje....
Jutro jedziemy do dzieci, bo już odebrali mieszkanie, w czwartek mam laryngologa wizytę kontrolną, dzisiaj jeszcze dentysta ....ufff.
W sobotę będzie luz ,bo M już będzie w pracy.
Buziaki. Pa.
Dzien dobry
Kasiu...
dzieki za cudownie podana poranna kawe...tez kocham tulipany , bo nierozerwalnie kojarza sie z wiosna i tez sobie kupuje bo lubie je miec w wazonie , ale rownie czesto a moze i czesciej kupuje zonkile , bo tez sa piekne i zdecydowanie tansze ... za tulipany place najczesciej 1,99 a zonkile czesto juz za 0,50-1,00 Euro wiec sila rzeczy czesciej stoja u mnie zonkile ...
Jakze ja ci zazdroszcze tego balkonu i tego ze masz miejsce na swoja wiosne czy inna pore roku... ja z natura nie jestem "kretem" i w ogrodzie pracy nie kocham...owszem posiedziec kawke wypic to chetnie , ale w ogrodzie jest caly czas tak wiele pracy , wiec za posiadaniem ogrodu nie tesknie, ale balkonu brakuje mi bardzo ...te kilka roslinek tak bardzo moze poprawic nastroj... zapowiedziec wiosne czy pokazac urok jesieni... a tu sie nie zanosi na to zebym mogla miec balkon ...buuuuuu :(
polecona stronke tylko przejzalam, bo sila rzeczy jestem juz po :D ja znalazlam ciekawa stronke o sporcie i moze komus sie przyda, bo wyjasnia jakie sporty ,ile , kiedy itp...
http://cojesc.net/aktywnosc-fizyczna...i-po-treningu/
Jolinko...
na Twoja prosbe sporzadzilam stopke z moimi postepami ... mysle ze powinno to mnie tez do walki zagrzewac... teraz zglosilam sie do kolejnej tabelki, a Ewy troskliwa reprymenda jest moja mysla przewodnia... pozatem do swojej WW dolaczylam rady ktore wydaja mi sie dosc logiczne ...dla przykladu weglowodanyjadam tylko do godz 17... nawet owoce ,ktore uwielbiam i jdam ich naprawde sporo jem najpozniej o gdz.17 kolacja calkowicie bez wegli ale z zachowaniem wszelkich zasad WW... ale zarowno na sniadamie, obiad jak i jako przegryzki wszystkie sa dozwolone... w niedziele nawet kawalek ciasta do kawy o 15.30 zjadlam bez jakichkolwiek wyrzutow sumienia, bo wiem ze WW na to pozwala...
Agnieszko ...
trzymam kciuki za przemyslana i dobra decyzje w kwestii wyboru diety... ja zawsze polecam wszystkim wybor takiej diety na ktorej mialy najlepsze wyniki i nie czuly sie dieta zmeczone, ale zbyt lekkomyslnie od niej odeszly... choc wszystkim tez zawsze polecam blizej zainteresowac sie WW bo jest jedyna w swoim rodzaju, i choc moze byc porownywana do liczenia kalorii, to jest wbrew pozorom duzo lagodniejsza , choc na poczatku wazenie produktow i liczenie punktow najczesciej wydaje sie bardzo skomplikowane, ale to tylko pozory ... to szybko wchodzi w krew i jest dziecinnie proste...pozatem "fit-regolki" sa waznymi wskazowkami do zdrowego odzywiania, a ich stosowanie powinno wejsc w krew nie tylko w czasie odchudzania... pamietam jak na poczatku mojej przygody jadlam w sumie dosc jednostajnie, bo nie mialam dostepu do tabel ani innych informacji od tych ktore znalazlam na podanym wczoraj topiku... a otwierajac lodowke nie widzialm produktow tylko punkty :D :D na szczescie to szybko sie zmienilo i jestem chyba dozgonna fanatyczka WW ...oczywiscie samego sposobu i regol a nie spotkan gadzetow itp.. to uznaje za wyciaganie kasy z kieszeni nieszczesnych grubasow, ktore sa zdecydowane placic slone kwoty baleby tylko przelamac swa niemoc w odchudzaniu...
Ewa...
niepotrzebnie robisz sobie warzuty ze malo tu piszesz... wszystkiewiemy jak bardzo jestes zajeta ...sam fakt , ze tu wpadasz chocby tylko po to aby lapeczka pomachac, ma dla nas wielkie znaczenie, wiemy , ze o nas pamietasz a to najwazniejsze ....:heart:
Natko...
milo Cie widziec... ciekawa jestem jak Twoje dietetyczne plany ... jakies konkretne plany ? teraz skazona bakcylem Ewy bede popychac do dzialania wszelkie niezdecydowane...
Krysiu...
to samo dotyczy Ciebie ... jeszcze toche poczekam , ale juz wkrotce bede bacikiem smagac i poganiac do dzialania ... jakkolwiek mialoby ono wygladac... trzeba dzialac , nie czekac na trzesienie ziemi... moze moge Ci jakos pomoc ?
Sabinko ...
wierze, ze Ty juz dzialasz... Twoj dzien dziecka sie skonczyl i dobrze, ze masz tego swiadomosc...
Grazynko... Mario... Kalahari...
Milego dnia wszystkim ...lece na trase ... zapomnialam sie pochwalic, ze juz "jestem w Plosce" w niedziele "przekroczylam granice" do ktorej jest z mego miasta dokladnie 565 km ...ja juz mam wydreptane 576 wiec juz drepcze po ojczystej ziemi ... a do swego ukochanego Slupska zostalo mi juz tylko 224 km :D :D :D
Kasiu no piękny ten twój balkon :)
Gammo jak po drodze do Słupska będziesz przechodzić pod moim domkiem to wpadnij chociaż na kawę :mdr:
Załącznik 34989
No ja już po sporcie dzisiaj a wy ?????
Załącznik 34990
Sabinko, ja tez już dziś po sporcie- 2 godziny z kijami :D no tak, mój dyr. dba o mnie jak nikt :mdr:
Kasiu, no nie mogę, jakie Ty masz już rośliny na balkonie!!!! U mnie w ogródku, dalej smutno :( Na szczęście mam hiacynty i tulipany w domu, więc i namiastkę wiosny :)
Gammuś, ja też nie lubię grzebać w ziemi...kawkę na tarasie i owszem, lubię patrzeć jak mąż pracuje w ogródku. No dobra, od czasu do czasu i ja coś tam skubnę...jest jedna rzecz, którą chętnie w ogródku robię- lubię kosić trawę .
Krysiu, co słychać ?
Grazynko wyslalam ci na priv moje namiary na fb :)
Witam popoludniowo! Herbatka...herbatka, herbatka! http://www.tapeciarnia.pl/tapety/nor...orcelanowa.jpg
A ja dzis w ramach sportu troche popracowalam na ogrodzie...jadac do niego kupilam kilka kwiatkow (narcyzy) i zaraz je wsadzilam do ziemi. Mam nadzieje, ze sniegi i mrozy juz nie powroca.:p
Co do tych stojacych w wazonie to ja kupuje co tydzien cos innego- raz sa to tulipany, raz hiacynty a raz zonkile.
Mam juz na komodzie rowniez wazon z galazkami forsycji ..one tez juz w domu kwitana.:D
