Kasiu, masz rację. Założyłam swój watek już jakiś czas temu i przypominam o nim sobie też co jakiś czas a przez dlugi czas w ogóle o nim zapomniałam bardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś. Zaraz tam polecę.
Ja przez ten tydzień miałam mnóstwo endorfin, jakoś tak fajnie mi się odchudzało, że z optymizmem patrzę na to, że mój cel 74 kilogramów do końca akcji tabelkowej jest możliwy do osiągnięcia .