Sabinko- nie zamierzam jadac od teraz po 1000kcal dziennie.
Moj plan to wprowadzenie regularnie jednego dnia postu tluszczowego.
Zamiast Mosleyowskiego "niedojadania" czyli 500kcal zamierzam raz w tygodniu lub dwa razy jesc 1000kcal ale 90% procent tluszczu.
P.S. Uwielbiam miesko!