Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kalahari – prezencik oczywiście bardzo mi się podoba :) Drugie zdjęcie typuję, że to Bazylika Santa Maria Maggiore (Matki Bożej Większej) zwana również Bazyliką Matki Bożej Śnieżnej?
Jolinko, Agnieszko – dzięki z podwójności. Kiedyś nie miałam rozjazdu, bo w domu świętowało się imieniny. Od dzieci przejęłam urodziny, bo to dominuje na Śląsku i tak było im po drodze z rówieśnikami.
No właśnie, a jak to jest dziewczynki w Waszych rejonach?
Agnieszko – ale może problem dotyczy tylko mąki pszennej? Przecież inne zboża albo ryż czy kasze no i owoce nie powinny nic robić! Może spróbuj poprzez eliminacje – np. parę dni bez pszenicy, parę bez kasz, potem ryżu itp.?
Jolinko – trzymam kciuki za jutrzejszy Wrocław. Tylko napisz nam tu potem, co było. Bo zazwyczaj ten wyjazd jakoś tak Cię dołuje, że znikasz na dłuższy czas! Żadne takie proszę!
Kasieńko – oczy cieszą te Twoje kwiatki. Szczególnie przy naszych ciągłych opadach i szarudze.
Dobranoc Zawziętaski :sleep:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kurcze...dopiero teraz doszlo do mnie, ze w tym tygodniu nikt tutaj nie robil podsumowania wagowego...:beurk:
I to akurat wtedy gdy ja mialam dobry wynik!:p
Zatem sama sie pochwale...i wkleje cos z tabelki akcyjnej...
W naszej rywalizacji tylko czesc podala swoja wage...hop hop! Kochane! Ewunia, Natka, Madzia, Grazynka, Maniusia? Co z wami?
O Ewcie to sie juz nawet nie dopytuje...:arf: Znowu schowala sie do norki... Sloneczko...co z toba?
wyróżnienie:
1.AniaTa -1,4kg
2.Andi -1,3kg
3.KasiO, Syrfina,-1,kg
Jolinko- jestem z wami myslami! Trzymajcie sie w tym wroclawiu! I tak jak Krysia napisala...zamelduj sie prosze po powrocie kochanie...Dzis moj dzien "tlusty"...
Mam zamiar jesli sie da robic taki dzien dwa razy w tygodniu...:)
Plan na dzis:
8:30- serek camebert, oliwki
10:30- makrela, pomidorki
12:30- bratwurst (bo bede na miescie wiec kielbasa z grilla /bez bulki)
15:30- garsc orzechow
18:00- sledz w smietanie
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 35359
Witam z kawą :)
Krysiu, oczywiście, że masz rację, tam też byliśmy i w środku jest przecudownie :) Tylko jak dobrze pamiętam o Matki Boskiej Śnieżnej bardzo pilnowali żeby w środku nie robić zdjęć. Magda przez Ciebie wczoraj jeszcze do późna oglądałam zdjęcia z naszej wycieczki :D
W drugiej części też masz rację :D źle napisałam- krosty są od białego pieczywa i ciast, czyli od pszenicy .( nie wyszedł mi skrót myślowy :mdr:) U nas w pracy też jest zwyczaj stawiania imieninowego ciasta i kawy w pokoju naucz. a jest nas 30 osób, a ja biedna sama...się napiekę :mdr:
Jolinko, trzymam dziś mocno kciuki :)
Dobrego dnia dla wszystkich :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
U mnie w szkole od dziś mamy 3 dni rekolekcji. Nie mamy lekcji, tylko dyżury- 2 godziny dziennie :) Cieszę się, bo muszę wszystko przygotować na wyjazd do Norwegii- kupić pieniądze :mdr:, jakiś prezent, spakować bagaże tak, żeby za nie dodatkowo nie płacić, zrobić instrukcje dla opiekuna zwierząt, które zostawiamy w domu, jutro mam jeszcze wizytę u laryngologa w ramach badań okresowych, a dziś przyjeżdża mama , która zostanie do środy. Ja się cieszę z tych prawie wolnych trzech dni...ale czy to powinno być tak, że w czasie rekolekcji nie odbywają się w szkole lekcje? Mam mieszane uczucia. Dzieci mają opiekę zapewnioną od rana do popoludnia, ale są to tylko zajęcia świetlicowe....
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agniesiu...trudno odpowiedziec na to pytanie czy to dobrze, ze nie ma normalnych lekcji...:arf:
Patrzac od tej strony, ze jesli te rekolekcje mialyby sluzyc rozwojowi duchowemu dziecka to na pewno dobrze... bo doswiadczenie zyciowe podpowiada, ze na coz nam wiedza gdy nie ma ducha...:money:
Ale jesli mialby to byc tylko czas jakiegos "przeswietlicowania" dla "zabicia czasu"...to troche gorzej...
Tutaj w Niemczech nie ma tego w szkole i trudno mi powiedziec czy mi sie to podoba. Uwazam, ze mlodym ludziom dobrze zrobilaby taka "wychowawcza" przerwa w nauce... jesli jeszcze do tego bylaby zrobiona w madry i fajny sposob-to czemu nie?
Wczoraj u nas w kosciele bylo bardzo ciekawe, takie...dajace do myslenia rekolekcyjne kazanie. Cieszylam sie, ze mlodzi ludzie tak jak moje dzieci naprzyklad...mogli tego sluchac.
Ktos powie...to wystarczy jak rekolekcje sa w kosciele... Moze i prawda. Ale wtedy do wielu mlodych ludzi by to nie dotarlo...:aww:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, dzieci do szkoły przychodzi garstka...robią sobie trzy dni ferii...dlatego uważam, że to trochę u nas bez sensu . No, ale dzięki temu, aj mam labę :)
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, gratki...dla Ciebie nie może być innej korony :D
Załącznik 35360
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Hej dziewczyny
Ja jestem przeciw rekolekcja w szkole podobnie jak przeciw religii w szkole ale nic się nie poradzi
U Marty wolnego nie ma są normalne lekcje a msza po szkole. Jak ktos chce to p lekcjach pójdzie a jak nie to i wolne nie pomoże
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ale super! Biore z checia te korone i nosze przez caly dzien!:lol:
Jeszcze co do Krysi pytania o imieninki. W regionie Polski skad pochodze czyli z Dolnego Slaska dorosli obchodzili imieniny - ale dzieci/mlodziez zapraszaly swych gosci na urodzinki. Dlatego ja wyjezdzajac z Polski jako dwudziestoparolatka nie znalam wlasciwie swietowania imieninkowego. Moje kalendarzowe imieniny wypadaly 5 dni po urodzinach czyli 9 marca i nikt o nich nie pamietal ani ich nie celebrowal... no a tu gdzie obecnie zyje to juz wiadomo... Geburtstag! Geburstag! Geburtstag!:mdr:
Dlategi wybaczcie prosze, ze bez przypomnienia o imieninkach nie pamietam...:beurk:
Krysiu- jeszcze raz wszystkiego dobrego z okazji twego podwojnego swieta!:love: