Wersja do druku
U nas jest podobnie jak w PL tylko palemki zdecydowanie mniejsze. Wogole KK w Würtembergii pod wzgledem obrzedow podobny jest do polskiego. A do tego nasz proboszcz to Austriak i dosyc tradycjonalny.Cytat:
Zamieszczone przez kasiaogrodniczka
Bylam wczoraj w kosciele i nawet syna namowilam - ladna pogoda to i procesja sie udala.
Pozdrawiam wszystkie i zabieram sie do roboty.
Hej dziewczynki :)
wiosna się zaczyna podobno dzisiaj a dla mnie to szczególny dzień :mdr: bo w ten dzień się poznaliśmy z J. i jesteśmy razem już 12 lat :)
Załącznik 35464
To tak jak ja tylko nie 12 , ale 30 lat temu.Cytat:
Zamieszczone przez sabinka57
Dla wszystkich zakochanych od pierwszego dnia wiosny serdeczne gratulacje i brawa za wytrwałość!
http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...c7030c020a.jpg
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Kasiu ja chyba przeszłam dzisiaj na wagę zimową bo właśnie dzisiaj pokazała mi więcej :( a jeszcze nie byłam na proszonej kolacji z J. :beurk:
Sabinko....
moja lazienkowa malpa.... pokazala o cale 500 g wiecej... podle ustrojstwo :beurk: ale ja sie nie poddam...robie swoje i wierze, ze taj lazienkowej zolziekiedys sie wkoncu znudzi tak ze mna pogrywac...
Zyczenia dalszych szczesliwych lat Tobie i Januszowi ...
Kasiu...
wprawdzie nie ogladalam wczoraj Bodo, i na temat filmu nie zabieram glosu ,ale wprzeciwienstwie do Ciebie bardzo lubie wszystkich Krolikowskich ...syna tate i mame... wkoncu znam ich przedewszystkim z rol wjakich ich widzialam... staram sie nie utozsamiac aktorow z granymi rolami, bo to byloby wielkie nieporozumienie ...
Ewa...
jak dlamnie to nie musisz sie usprawiedliwiac...wiem jak bardzo obowiazkowa jestes, ale wiem tez ile bierzesz sobie na bary, wiec ciesze sie kiedy wpadniesz choc na moment i skrobniesz kilka slow...
Kilka z was sugerowalo, ze jak juz dojdeso swego kochanego Slupska, to bede musiala jeszcze wrocic... niestety rozczaruje was... zebyscie wiedzialy jak bardzo mi sie juz nie chce chodzic.... wroce wiec autobusem :D
Kalahari ...
ja rozgladam sie za czyms ogolnorozwojowym bo chodzenie juz mi bokiem wychodzi ... napewno bede sie ruszac, bo widze jak ruch wplynol na moja kondycje a to dla mnie bardzo wazne ...
Zaraz do pracy smigam, a narazie lecez pieskiem ,bo znajoma podrzucila mi na kilka dni swoja psinke i jak to z pieskiem biegam kilkarazy dziennie po okolicy ...
Milego wieczoru wszstkim zawzietaskom zycze...
Witam w pierwszy dzień wiosny :happy:. Bez wiosennej herbatki to dzisiaj oczywiście ani rusz, więc zapraszam :). Chyba jeszcze nie jest za późno? Szkoda tylko, że nie da się przenieść tej wskazówki wagi na letnią :mad:
Załącznik 35468
Sabinko, gratulacje z okazji dzisiejszego dnia! Laugi oczywiście też! Trochę mnie skłoniłyście do refleksji, ale niestety nic z tego. Zupełnie nie pamiętam, kiedy poznałam swojego M. :arf: To znaczy rok i miejsce pamiętam, ale poza tym niewiele.
Poczytałam o zwyczajach palemkowych i wygląda na to, że ogólnie jest dosyć podobnie. No właśnie ogólnie, bo tego zwyczaju, co u Kasiu i Madzi z wystawianiem liści czy gałązek to u nas nie ma. A w każdym razie nie słyszałam. No i szkoda, bo akurat podoba mi się. Madziu, a w tej opcji „A” to ludzie sami plotą te wianuszki i z tym potem idą do kościoła? Przypomniało mi się jeszcze, że swego czasu były u nas konkursy na najdłuższą palemkę, ale przy nowym proboszczu na szczęście już tego nie ma
Madziu – to może właśnie o tym „prawie nic” jednak coś byś napomknęła? Szkoda, że nie przygna Cię na okres świąteczny do Pl, bo może wtedy i Tobie udało by się zabłąkać w okolice Krakowa :tuxout:. A jeżeli chodzi o ruch, to też pomyślałam o kijkach. Podobały ci się przecież!
Kasiu – z Bodo rezygnuję, ale Panie Dulskie mi pasują. Przyznam się też po cichu, że do tej pory uwielbiam oglądać filmy przedwojenne. Moja córa, jak widzi chociaż urywek to od razu ucieka, ale ja mam do nich ogromny sentyment. To była młodość moich rodziców i pamiętam z jakim wzruszeniem zawsze zasiadali, żeby obejrzeć „W starym kinie”
Sabinko, Reginko – wcale się nie przejmujcie dzisiejszą zwyżką. To po prostu wiosenka tak was postanowiła zmobilizować do dalszych starań :yes:
Reginko – to może rowerkiem? Aaa, dostałam na imieninki krokomierz (według życzenia :p) ale na razie nie wiem jeszcze jak go podłączyć.
Agnieszko – brawo za biegi! Wygląda na to, że przejęłaś pałeczkę po Madzi i Regince :). Mam nadzieję, że z większym zapałem :mdr:.
No jutro waga na pewno nie będzie dla mnie łaskawa ale powiem wam, ze kolacja była pyszna i winko do niej też :):mdr::party:
No i zostałam ja i herbatka Załącznik 35470
