Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Nie mogę znaleźć tej stronki,jak się uda to wrzucę.
Sabinko spóźnione życzenia dla Ciebie i J,aby się Wam dalej układało i żebyscie byli szczęśliwi.
Maniusiu Dla Ciebie i Sucharka życzę też dużo milosci i szczęścia.
My z M obchodzimy w tym roku 34 rocznicę, może w przyszłym roku coś wymyślimy ,żeby uczcić tą okrągłą.W tym roku M będzie w pracy.
Jutro powinno się coś wyjaśnić w sprawie pracy i zdecydujemy co dalej.
Kasiu most bolesławiecki wygląda pięknie nawet nie wiedziałam, że taki jest w Boleslawcu....człowiek uczy się cale życie.
Reginko walking z Leslie już przerabiałam, ale szybko mnie znudził, zdecydowanie wolę rower,wiatr we włosach, frischy luft i te sprawy.....:mdr:
Na moje oko lepszy by był dla Ciebie jakiś fitness albo rower.
Laugi coś mi mignęło, że Jesteś podwójną Babcią, gratuluję, a młodej Mamie i maleństwu życzę dużo zdrowia.
Agnieszko Ty już chyba wyruszasz,więc życzę Wam szerokiej drogi i szczęśliwego lotu oraz udanych świąt wśród norweskich fiordów.
Jolinko czy już macie jakieś wieści w sprawie pracy Agi?Trzymam kciuki za powodzenie w rekrutacji, na pewno się uda i będziecie mieli super prezent od zająca.:mdr:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
ale macie fajnie, że się spotkacie :) Natko czy ty będziesz w hotelu w którym będzie Ewa czy gdzieś się po prostu umówicie? Kraków to wielkie miasto więc logistycznie to chyba nie będzie proste to ogarnąć, tym bardziej, że ty będziesz dłużej a Maniusia, Jolinka i Krysia tylko wpadną na kilka godzin jak rozumiem? ale na pewno sobie poradzicie, w końcu duże dziewczynki jesteście:beurk:
Gammo rzuciłam okiem na linki jakie wrzuciłaś, fajne te ćwiczenia, lubię takie, może też bym spróbowała? tylko ja ćwicząc w domu szybko wymiękam a ty rozumiem masz zamiar robić to kameralnie w swoim domku? czy gdzieś na zorganizowane zajęcia byś się wybrała?
szkoda, ze nie będziesz wracała do domku na piechotę ale i tak kawał drogi przeszłaś, wielkie chapeau bas:yes::great:
a z pieskiem przy nodze chyba szybko dobijesz do tych 800 km :)
Kasiu 10 godzin poza domem to kawał czasu, ciężkie dni przed tobą a ile masz tych zabiegów?
a takie "niebonie" tez w mojej głowie siedzą i to dużo ich tam siedzi - często się przydają :mdr:
Ewuniu i słusznie, że wrzuciłaś trochę na luz, nie dajmy się zwariować, nie samą pracą człowiek żyje a ty przecież oprócz pracy masz wiele innych zajęć :)
Kalahari tez pomyślałam o basenie dla ciebie, fajne jest aerobik w wodzie ( nie obciąża stawów) ale pływanie też jest super, jeżeli pływasz bo ja nie :(
rower rzeczywiście w twoim przypadku odpada z braku bezpiecznych tras do jazdy...a może po prostu chodzenia jak Gamma - bez kijów:)
Agnieszko super, ze zaczęłaś biegać i że podoba ci się ta forma ruchu ale odpowiednie buty to na pewno podstawa...
a świąt w Norwegii to ci zazdroszczę, tzn może nie świąt ale tego co będziesz miała okazję tam zobaczyć :)
Krysiu mówisz, ze schudłaś 3 kg? to super :) pewnie, że nie jest to powalający wynik ( sorry za szczerość) ale od czegoś trzeba zacząć, dalej jedz mniej więcej tak jak do tej pory i pomalutku kilogramy będą spadały :)
a święta rzeczywiście będziecie mieli częściowo w trasie ale za to teściowa będzie na pewno zadowolona, ze nie będzie sama w taki świąteczny czas :)
Jolinko jak poniedziałkowy mecz? fotki z zawodnikami są? fajnie mieć taka frajdę z czegoś jak ty masz z tych swoich meczów :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko jestem w tym samym hotelu.Z dworca jest do niego 15min drogi.Hotel jest kilka minut od Rynku.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 35491Załącznik 35492
Nie będę miała już okazji, więc dziś życzę Wam wszystkiego najlepszego na nadchodzące Święta :) Spokoju i radości, zdrowia i miłości.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
[COLOR="#4B0082"]Natko no to upraszcza sprawę - super :)
Agnieszko dzięki za życzenia, również tobie życzę wszystkiego najlepszego i mnóstwa atrakcji w tej Norwegii :)[/COLOR]
2 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao, ciao,
a wiec na specjalne zyczenie--
wywleklam moje prywatne sloneczninki z boleslawca w plener
i zobaczcie co z tego wyszlo...
Załącznik 35497
Załącznik 35498
kiedys moja kolezanka, ktorej powiedzialam, ze ten obraz namalowala zakonnica-powiedziala: no wlasnie widac -motyw krat...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
gammo--gimnastyka z zamieszczonych przez ciebie linkow jest wg. mnie b. trudna i wyczerpujaca.
ja probowalam kiedys tak cwiczyc i nie dalam rady, to ladnie wyglada,oni sa wszyscy piekni, nie spoceni i bez zadyszki, podejrzewam, ze krecili ten filmik ze 2 dni...:) :)
oczywiscie ty sprobuj i powiedz mi, czy dajesz rade-ciekawa jestem,czy to ja mam tak kiepska kondycje?
krysiu.przez chwile pomyslalam o yodze--ale ja nie lubie jak mnie ktos ustawia, poprawia, dotyka, wygina itd...karate???no nie...
sabinko--aerobic w basenie--no ewentualnie..
ale jeszcze moze cos wymyslicie?
ehhh...bieganie bylo super, ale nie ma juz o czym mowic: The End.
buzka!!!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kalahari a może tai chi ?????
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
A joga jest bardzo fajna - polecam, ćwiczyłam z trzema instruktorkami, raz chyba parę miesięcy, potem też a u innej byłam tylko kilka razy bo daleko od domu było, bardzo mi joga pasuje ale teraz raz w tygodniu mam fajna gimnastykę z elementami tańca i raz aerobik w wodzie - też super sprawa:)
a oprócz tego dużo chodzę:mdr:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam wieczorowa pora. Czy jest ktos chetny na moja dzisiejsza herbatke?
Wlasnie skonczylam godzinne pogaduszki z moja mamusia...aj, aj..jak ja zazdroszcze mej siostrze, ze do niej sobie pojedzie!:arf:
Ale moze mi sie uda tez pojechac...tyle tylko, ze dopiero w maju- bo wtedy mamy w szkole tydzien ferii.
Madziu- sloneczniki bardzo milusie...a motyw krat? nie bardzo widze...:p Co do sportu to ja najbardziej lubie ogrodkowanie!:mdr:
Moze to ci sie Magdziu sposoba? Gimnastyka w wodzie tez fajna rzecz...i stawy nie obciazajaca!:money:
Agusiu- dobrej podrozy i wielu pieknych wrazen ci kochana zycze.
Dziekuje ci kochana za twoje swiateczne zyczenia...i tu ...i gdzie indziej!:p
Reginko- twoj Slupsk juz za rogiem a w towarzystwie psinki zobaczysz go predzej niz sie spodziewasz!
A droga powrotna na rowerze? Czemu nie?:)
Natko- trzymam kciuki zeby jutro wszystko pomyslnie sie wyjasnilo i zebyscie mogli z twoim M spokojnie swietowac! Fajnie, ze jedziesz do tego Krakowa, super, ze jestes taka spontaniczna i gotowa do przygod.:D
Temat zamachow terrorystycznych trudny i dzielacy ludzi:aww:... zamiescilam u siebie na watku artykul, z ktorym sie zgadzam i uslyszalam, ze autor wklada wszystkich do jednego worka. No coz...nie bede nic wiec wiecej pisac...bo nie chce niesnasnek.
Lubie jak sie ludzie zgadzaja i nic nie zgrzyta...:arf:
Jolinko- hop-hop! Co u corci?
Sabinko...tak mi przyszlo do glowy, ze dawno nie pisalas nic o swojej siostrze... Czy udalo ci sie moze swym przykladem zachecic do walki z kilogramami? A jak z jej zdrowiem?
Maniusiu, Krysiaczku, Grazynko, Marysiu, Renatko:love:
http://zielarnia24.pl/53648/Herbata-...fix-Herbex.jpg