Marysiu dwójka moich dzieci mieszka w Anglii , ich już życie nauczyło, gdzie jest ta granica.
Byłoby miło się poznać w realu.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Wersja do druku
Marysiu dwójka moich dzieci mieszka w Anglii , ich już życie nauczyło, gdzie jest ta granica.
Byłoby miło się poznać w realu.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Mysle, ze Anglie trudno porownywac z DE. Ja staram sie byc neutralna w swoich pogladach bo w koncu sama "skads" przyjechalam. Jednak mam w zwiazku z moja praca bardzo duzo do czynienia z ludzmi i to takimi, ktorzy od lat prowadza wlasne interesy, niekiedy w kolejnym pokoleniu. Ja tylko slucham ale niestety coraz czesciej widze rozczarowanie i moze nawet juz niechec. A to sa dobrzy ludzie, ktorzy ciezko pracowali i dalej pracuja na to co dzisiaj maja. Ale nie chce sie specjalnie wypowiadac na forum bo to nie to miejsce, jak to moj ojciec mowil "Bez pol litra nie rozbierzesz "
Co do ewentualnego spotkania to postaram sie jakos dopasowac moje plany, fajnie by bylo.:wink2:
Załącznik 35506
Dzień dobry, witam urlopowo, właśnie przed momentem wróciłam z pracy i zaczynam urlop. kiepski był ten mój ostatni dzień , bo wczoraj miałam jakieś niestrawności i całą noc się męczyłam, ale już jest ok. Teraz czekam na L, dzisiaj już będę odpoczywać (miałam mieć gości, ale się pozmieniało), a jutro coś poogarniam i na pewno poczytam i popiszę co nie co. Cieszę się na te wolne dni i niecierpliwie czekam na wyjazd do Krakowa.
Dziewczynki, miłego wieczoru Wam życzę i ślę buziaczki...
Witajcie, chciałam z rozpędu wstawić herbatkę, ale popatrzyłam na zegar :).
Dziewczynki kochane, no to wygląda na to, że jakoś w miarę powinnyśmy się zgrać czasowo z przyjazdem. Małgosiu, super to wszystko wymyśliłaś :yipi: . A właśnie się zastanawiałam, gdzie się spotkamy. Będę pewnie troszkę później od was (mam jakieś cztery godzinki dojazdu), ale na pogaduchy na pewno wystarczy :money:.
Ewciu – kuruj się na wszelki wypadek, bo jednak do wyjazdu już całkiem niedługo:arf:
Agnieszko – szerokiej drogi, pięknych widoków i ogromu wrażeń! :happy:
Madziu – no i popatrz jakie ładne te Twoje słoneczniki :D. Ten basen na razie najbardziej mnie przekonuje z powodu Twojego kolana. Bo inaczej, to bym jeszcze proponowała skałki :mdr:.
Reginko – to może Ty jakieś tańce byś spróbowała skoro Kalahari nie chce? ;)
Sabinko – przekaż serdeczne życzenia J. A w tym co napisałaś o moich osiągnięciach wagowych masz absolutnie rację, więc ani myślę zaprzeczać a tym bardziej boczyć się :p.
Jolinko – wszystkiego najlepszego i dla Twojego M! Przykro mi z powodu Agi :(. Naprawdę nie jest łatwo teraz młodym. Fajnie, że będziesz miała taki korzystny dojazd.
Mario – cieszę się, że masz nas w planach wakacyjnych :).
Dobrego wieczoru wszystkim Zawziętaskom :sleep:
Dzien dobry dziewczynki!
Wczoraj pozno poszlam spac i dzis mi sie przysnelo...:)
Kawusie wiec na szybciora zapodam...a potem bedzie reszta!
http://comps.canstockphoto.pl/can-st...csp8281478.jpg
Kochane moje...raduje sie dusza moja bo...:money:
... mam autentyczny dodatkowy powod do radosci! Wczoraj dostalam pisemne potwierdzenie kontynuacji mego kursu- od 30 marca do 29 wrzesnia przejecie wszelkich kosztow (sam kurs, dojazdy i nawet obiady w szkole!:p). No i wyplacany zasilek na czas nauki, ktory jest bardzo mila sercu sumka-bo przez to, ze kurs jest w pelnym wymiarze godzin-a moja praca byla na pol etatu- wyplacane pieniazki sa wieksze!!!:mdr:
Dzis przyjezdza tez moj pierworodny- bedziemy swietowac cala rodzinka.:heart:
W Wielki Piatek jemy tradycyjnie na obiad kartofelki w mundurkach i sledzia w smietanie!:) A wy?
Agnieszka juz pewnie zwiedza fiordy... a Ewunia siedzi na walizkach...
Oby wasze podroze byly mile sercu i bezpieczne!
Dobrego dnia! U nas to juz dzien wolny od pracy!:money:
Dzień dobry [emoji255]
Witam wiosennie , co prawda u mnie słonko jakieś niemrawe, ale podobno ma być tylko lepiej.
Krysiu będę dzwonić w piątek 1 go i uzgodnimy szczegóły.
Jolinko przykro mi i nie rozumiem kompletnie tego powodu nie przyjęcia który podali przecież można odejść za porozumieniem stron od ręki. Wygląda na to , że szansę dostanie jak pójdzie na bezrobocie, kompletna paranoja.[emoji35]
Kasiu cieszę się razem z Tobą, nareszcie się wyjaśniło, a pieniążki wiadomo piechotą nie chodzą. Super!!
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Dzień dobry :)
Jolinko może jak córce podniosą wynagrodzenie o te 350 zł to nie będzie tak źle i zostanie? a szukać w tzw międzyczasie zawsze można :)
Kasiu no i super, cieszę się razem z tobą i z kursu i z wynagrodzenia ale zastanawiam się czy jakiś urlop będziesz miała podczas tego kursu bo to do września przecież? i jak rozumiem będziesz dojeżdżać? nie dostałaś jednak akademika? i to już od zaraz? od 30 marca?
Ewuniu ty już urlopujesz więc życzę ci udanego tego urlopu i żeby to był prawdziwy urlop a nie nadrabianie zaległości domowych :)
Załącznik 35519
Dzień dobry moje drogie Panie, ale fajnie na urlopie ! luz blues i lenistwo ;) Przysiadłam momencik z kawą na dzień dobry :)
Kasiu, same dobre wiadomości przed świętami, fajowo, widzisz... nie ma tego złego... dobrze wyjdziesz na tej szkole, to tak jakbyś pracowała.
Ja już czuję wyjazd, pójdziemy później po walizki na strych i zacznę myśleć co do nich wrzucić, bo lecimy easy jet więc jesteśmy ograniczeni bagażem. Wylatujemy we wtorek , zdążę jeszcze odpocząć przed podróżą :D
Krysiu, już dobrze się czuję, to była niestrawność po zjedzeniu śledzia na szybko, jakoś mi poszkodził i miałam okropne nudności, bóle głowy, osłabienie do wczoraj wieczorem, ale odespałam już jet ok, muszę być ostrożna z jedzeniem ot i wszystko, ale jak być ostrożnym w PL jak wszystkiego się chce - pierogi, gąłąbki, krakowskie obważanki... ojejjj już moje ślinianki wariują, a szarlotka, sernik... będzie codziennie chyba !!!
Joluś, przykro mi z powodu Twojej córki, nie ma szczęścia dziewczyna, ale musi być konsekwentna, cały czas przypomina mi się jak szukałam pracy, jak mi odmawiali ciągle ponad 2 lata, aż w końcu znalazłam taką, że wymarzyć sobie lepiej nie mogłam, przyjdzie czas, że coś znajdzie, dobrze, ze ma jakąkolwiek pracę i nie musi się borykać z zasiłkiem, a w międzyczasie może szukać.
Dobrze, że przyjedziesz do Krakowa, odreagujesz troszeczkę, na chwilę zostawisz te wszystkie problemy. Cieszę się ogromnie !
Sabinko, ale masz nosa ! staram się, ale nie mogę jeszcze odpoczywać, oszukuję trochę L, on ogląda tv, a ja co chwilę po malutkim kawałeczku coś robię, tak już od rana wysprzątałam łazienkę, przygotowałam pranie, zaraz przy okazji obiadu coś w kuchni zrobię, nie robię wielkich porządków, bo on się złości, każe mi odpoczywać.
Oni tutaj ten czas przeznaczają na odpoczynek, w ogóle Wielkanoc traktują jak długi weekend, nikt nie sprząta, wypieka, gotuje, owszem robią dobry obiad, ale nic poza tym
Maniusiu, Gammo,Natko, Kalahari, Reniu, Grażynko, Mario... i wszystkie pozostałe Zawziętaski, życzę Wam dobrego dnia, spokojnych świątecznych przygotowań i ślę całusie....
Agnieszce dobrego pobytu i samych miłych wrażeń w Norwegii :)