Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[Natka55]

Witam po południu
Pogoda się definitywnie zepsuła, a tak pięknie było w niedzielę.
Kropeczko ten "wiatr " we włosach mam na rowerze, a ze przy okazji mam ruch zapewniony , dlatego wolę rower od motocykli.Nie mniej jednak życzę udanych wojaży, na pewno są cudowne zwłaszcza z ukochana osobą.
Maniusiu ciekawa jestem jakie będziesz miała wrażenia i na co się wybierzesz w ramach fitnessu.
Wracając do Twoich emocjonalnych opisów, ja tez bym się wkurzyła, najgorsze jest to ,że takie przejażdżki moga się zakończyć tragicznie ,a wtedy będzie za późno.
Czyżby Cię jakieś choróbsko dopadało? Weż 10 rutioscorbinów dziś i jutro 6, to taka dawka uderzeniowa zalecana przez lekarza.
Jolinko czekam w takim razie na wiadomości, od Twojej koleżanki.Ja mam rodzinę na Białorusi i na Łotwie, ale nie utrzymujemy kontaktu ,to była rodzina Mamy.Ostatni raz widziałam kuzyna jeszcze jak chłopcy byli mali, potem Mam zerwała kontakty i tak zostało.
Musze zmienic ustawienia postów na stronie , bo nie widzę co kto napisał.

[sabinka57]

Cześć dziewczyny
wczoraj pięknie i 16 stopni a dzisiaj zdecydowanie zimniej a już by się chciało tego ciepełka
Wczoraj byłam na występie Grupy MoCarta w filharmonii, już sama nie wiem gdzie o tym pisałam , tu czy na Fb ( rozdwojenie jaźni?) ale mój J. zrobił mi taki prezent na Dzień Kobiet Było super, 1,5 godziny dobrej rozrywki na naprawdę wysokim poziomie, piękna muzyka w humorystycznym wydaniu a panowie cała czwórka bardzo sympatyczni i pozwalający naprawdę się odprężyć
polecam jeżeli kiedyś będziecie miały możliwość pójść na ich koncert to nie ma co się zastanawiać
poza tym byliśmy po raz pierwszy w naszej nowej filharmonii, jakoś wcześniej się nie składało
tylko, że J. trochę chory i był na tym występie z temperaturą, już myślałam, że będę musiała szukać sobie towarzystwa ale jakoś dał radę
na razie nie mam czasu więcej pisać ale pozdrawiam was serdecznie wszystkie bez wyjątku
Pozwolicie, ze odpowiem tylko Jolince bo pyta o moja dietę : kochana podam ci przykładowy jeden dzień z książki "Metoda 100"
staram się jeść podobnie
-odchudzony muffin z masłem ( 1/4 filiżanki mielonego siemienia lnianego, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 2 łyżeczki cynamonu, 1 łyżeczka oleju kokosowego - ja dale normalny, 1 jajko - wymieszać i piec w mikrofali, stevia - ja nie dodaję bo nie lubię) ten przepis podawała już Natka bo ja jem zainspirowana sukcesami jej męża ale dla mnie ta dieta to jakby Atkins lub LCHF, ten muffin robi w zasadzie za chlebek
-2 plasterki sera np żółtego
-pierś kurczaka lub ryba lub inne mięcho lub ser + dozwolone warzywa
- jajko na twardo
-sałatka z tuńczyka z majonezem i sałatą np rzymską lub sałatka np z bekonem lub jajkami lub serem
-wieczorkiem można łyknąć lampkę winka czerwonego
*****
korzystam też często z przepisów z tego bloga, moim zdaniem warto poczytać :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wczoraj np robiłam na obiad:

czyli zapiekankę z tuńczykiem, ja jadłam samą a J. miał to z makaronem smakowało mu

[sabinka57]

No Natko razem pisałyśmy witaj
ale teraz już zmykam

[Natka55]

Sabinko dzięki za link, przyda się na pewno.
Obiadek wyglada smakowicie , ja dzisiaj miałam zupę pieczarkową z klopsikami z drobiu, miałam dorzucić ten makaron z konjacka , ale zrezygnowałam, dołozyłam tylko jogurt.
Grupę Mozarta często ogladałam na 2-ce , teraz praktycznie wszystkie występy można obejrzeć na you tube, ale być na koncercie na żywo to największa frajda.

[kasiaogrodniczka]

Witam! Znowu cos znalazlam...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[Agnieszka111]

A ja dziś pokutuję na warzywach i owocach. Ale mam skrzynke dobrych jabłek, więc daje radę. Jak mi się uda, to jeszcze jutro tak pociągnę i wtedy może wszystkie śmieci wywalę. Potem wracam do mż
Sabinko,Twój obiad wyglądał bardzo pysznie. Lubie takie wynalazki

[evige]

Dzień dobry jak zwykle rano zapraszam na kawę (jestem już po wodzie) , jeszcze nie jestem gotowa do dłuższego pisania, wczoraj nadrabiałam weekend, sprzątałam co nie co, gotowałam, a jak usiadłam wieczorem przy komputerze, głowa spadła mi na klawiaturę, jeszcze mam trochę do nadrobienia w domu i tutaj, powoli się do tego zabiorę
Dzisiaj mam zamiar już pobiegać, nie wiem w jakiej formie będę, bo jestem jeszcze zmęczona
Kasiu dzisiaj lub jutro planuję telefon do Ciebie jeśli oczywiście nie będziesz bardzo zajęta
Aga, ja też się przymierzam do 3 dni na warzywach i owocach, a to będzie chyba piątek, sobota, niedziela, póki co wczoraj ugotowałam rosołek i będzie kurczak gotowany z warzywami, mszę się stopnoiwo przestawiać na właściwe tory, choć ostatnio jadłam dużo ryb i owoców morza to dość lekko, ale był też alkohol, słodycze, na wagę jednak wejdę po warzywach
Sabinko, widzę, że ostro się wzięłaś trzymam kciuki , będę Cię wspierać i motywować, a Grupy MoCarta zazdroszczę, bo bardzo lubię i lubię takie prezenty

MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ WSZYSTKIM I ŚLĘ BUZIAKI

[Agnieszka111]

Witaj Ewa. Mnie zapał nie osłabł, więc dalej dziś w planie warzywa i owoce. U mnie waga bardzo powoli spada, wiec po tygodniowym imprezowaniu , będę ją omijać szerokim łukiem jeszcze długo Gdy poczuje luz w portkach, to wtedy się odważę
Kryniu gdzie jesteś ? Co tam u Ciebie ?

[kropeczka41]

Witajcie Laseczki

Wczoraj popołudniu padłam, za nim poszłam na basen pospałam z 2 godziny. Dzisiaj znacznie lepiej się czuję. Ale Smaczne żarełka tutaj zapodajecie I fajnie wygląda )
Agnieszka jestem pełna podziwu, że jesteś na samych owocach i warzywach. Góra jeden dzień dałabym radę.

Basen wczoraj zaliczyłam, dzisiaj maszeruje też plus na afrofit
Miłego dnia

[kasiaogrodniczka]

Witam pieknie wtorkowo!
Ewuniu ciesze sie juz na rozmowe z toba i zawsze znajde na nia czas.
Jestes dla mnie nieustannym zrodlem inspiracji i wiary w siebie.
Piekny ten wiersz, ktory znalazlam na stronce kochamzyc.pl, ktora znalazlam u ciebie na fb...
"
Nie poddawaj się
Gdy życie nieźle zajdzie Ci za skórę,
Gdy szlak twój ciągle prowadzi pod górę,
Gdy długów w brud i pustki po kieszeniach,
Gdy zamiast śmiechu słychać twe westchnienia,
Gdy zły los zniechęceniem cię napawa.
Odpocznij chwilkę, lecz się nie poddawaj.
Bo w życiu raz upadki są, raz wzloty,
Każdy z nas nieraz przekonał się o tym.
Lecz upadków uniknąć mógłbyś wielu,
Gdybyś niezłomnie zawsze parł do celu,
Klęskę na zwycięstwo ten dziś zamienia,
Kto nie zagubi się we mgle zwątpienia,
Sukces kapryśne miewa obyczaje,
Im bliższy, tym się dalszy czasem zdaje.
Do końca walcz o swe do szczęścia prawa,
Niech świat się wali, ty się nie poddawaj!
ANONIM"

Dobreego dnia dziewczynki!