Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

Dzien dobry! Ewuniu dzieki za kawke! A jak fajnie podana! :)
Ja tez sie ciesze, ze dzisiaj piatek...tymbardziej, ze na ten weekend mam zero planow wyjsciowych...moze wreszcie podgonie pewne sprawy, ktore ciagle odkladam jak np wyniesc zimowe buty do piwnicy czy posegregowac papierkowe sprawy...:beurk:

Z butami to w ogole jest ciekawa rzecz...mam ich mnostwo a chodze w jednych! Kupilam sobie nawet nowa pare takich samych jak mialam -bo poprzednie wykonczylam tym codziennym uzywaniem!
Chyba sie juz wam nimi chwalilam kiedys- sliczne prawda?:mdr:
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/s...j1HAG&usqp=CAE

Kasiu ja wolę takie- stoją sobie w tej chwili w szafie, nowiutkie, świeżo w sobotę nabyte :D i już je kocham :)( wiem, że jestem w mniejszości, uwielbiam szpilki )
Załącznik 35883

Cytat:

---

Zamieszczone przez Agnieszka111

( wiem, że jestem w mniejszości, uwielbiam szpilki )

---

Aga nie ty jedna , ja teżZałącznik 35884
mam takie czerwone, niebieskie, zielone, czarne, bezowe. żólte i już myślę o kolejnych

Furaga, to rzeczywiście imponująca kolekcja. Ja oprócz tych, mam jeszcze beżowe, czarne i malinowe :)
Lecę do pracy na dwie godziny :) trzymajcie się :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Agnieszka111

( wiem, że jestem w mniejszości, uwielbiam szpilki )

---

Wlasnie dolaczylam do Twojej mniejszosci. Posiadam dwie pary plaskich butow, jedne na sport i balerinki na spacer z psem. Reszta na obcasie, roznej wysokosci. Chociaz to wbrew zaleceniom ortopedow, na obcasach automatycznie prostuje mi sie sylwetka. Wariatka jestem kompletna, czasem kupie cos, schowam w szafie i zapomne. Tym sposobem tej zimy w styczniu dopiero odkrylam czerwone zimowe botki, ktore nabylam kiedys tam. Biorac pod uwage miejsce mojej pracy jest to hobby bardzo niebiezpieczne i wysoce amoralne. Tak juz mam i nic nie moge na to poradzic.

Dzien dobry

Ewa...
dzieki za kawe ... jatez mysle, ze w koncu powinnas odespac nieco spaniowych zaleglosci, ale taka calkiem pewna tego nie jestem, bo trudno mi uwierzyc , ze nie wymyslisz sobie jakiegos zajecia i pozostaniesz grzecznie w lozeczku ... ale dla twego dobra byloby to mocno wskazane...

Agnieszko...
nie wiem dlaczego myslisz , ze jestes w mniejszosci ?...moim zdaniem kazda kobieta uwielbia szpilki, tyle tylko ze nie kazda moze je nosic... kiedys byly nieodlacznym elementem mego eleganckiego stroju, i wcale nierzadko biegalam w takich do pracy (siedzialam za biurkiem).. teraz niestyty mimo najszczerszych checi nie wytrzymam w nich dluzej jak 10-15 minut :( ale w plaskich tez nie moge chodzic ;) musza miec chocby maly obcasik... baleriny nie wchodza wogole w rachube... nawet kapcie czy sportowe buty nie moga byc calkiem plaskie...i to nie moje "widzimisie" tylko domaga sie tego moj kregoslup.... a musze niestety liczyc sie juz z tymi jego wymogami....
co do wagi, to gdyby dzisiaj byla sobota , to nie popisalabym sie... podejzewam , ze juzto tez szalu nie bedzie... chyba pomalu wchodze w faze zastoju... ale wiem jak to dziala i nie wymiekam...

Kasiu...
takie buciorki czasami jestem w stanie tolerowaci , zwlaszcza , ze sa dosc przewiewne, a moje stopy sa ciagle gorace i zle znosza buty bez "wentylacji"...

Mario ...
nie wyobrazam sobie aby w Twojej pracy nie liczyc sie z trendami w swiecie mody ... w koncu wasz image dziala mocno na wasza klijentele..

Kalahari...
tesknie za Twoimi wpisami opowiadajacymi Twoje przygody, lub przynajmniej drazniacymi nasze podniebienia opisami wloskich smakolykow... kiedy nas znow nimi uraczysz ?

Maniusiu...
Troche sie rozkleilam faktem 18 urodzin Twojej corci... moje najmlodsze dziecie jesienia skonczy 30 lat , a najstarsze ....
lo matko buska !!!! ... moj syneczek we wrzesniu skonczy 40 lat !!!!.....
http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTEx...05_sU_orig.gif

Sabinko...
wiem, ze musisz sie swoimi skarbami nacieszyc, ale daj znak czy w koncu dotarlas bezpiecznie do celu, czy dalej zwiedzasz potry lotnicze Europy ?

Milegodnia wszystkim zycze ...

Jestem na miejscu dziewczyny i dziękuje za troske, teraz muszę się nimi nacueszyc ale czytać was będę na pewno :-)

Sabinko , Super! Uściskaj ode mnie wnusie :)

Reginko,

Cytat:

---

Zamieszczone przez gamma56

nie wiem dlaczego myślisz , ze jesteś w mniejszości ?.

---

dlatego, że u mnie w pracy 80 % koleżanek nie lubi szpilek :)
Ale cieszę się, że przynajmniej tu znalazłam zrozumienie :)

Mario, ja bardzo lubię też słupki różnej wysokości i podobnie jak Reginka, lubię mieć nawet w kapciach lekkie podwyższenie :)

Nareszcie Sabinko

i coś ode mnie : brawo dla pani Doroty: http://pikio.pl/wellman-znokautowala...iaka-na-ulicy/

Ja też bardzo lubie szpilki albo coś innego wysokiego ale co z tego skoro moje stopy ( szerokie i z halluksami) ich nie lubią i lat am na co dzień w różnych płaskich typu baleriny albo jakieś sportowe byle nie adidasy....