Dzień dobry. U mnie słoneczko, ale zimno. Mąż przygotował wędki i jedziemy jutro nad jezioro.
Zgadzam się z Agnieszką w 100 %.
Gamma proszę , rozchmusz się. Może Ewa miała jakieś swoje problemy, i chciała ukryć się przed światem. Różnie ludzie reagują. Ja akurat odwrotnie, jak mi źle, to szukam kontaktu z ludźmi, ( wręcz ich zanudzam)
Myślę, że Ewa jeszcze się odezwie. Wierzę w to bardzo. Choć jej nie znam, to w pewien sposób rozumie, szkoda mi tylko Kasi, ona to strasznie przeżywa. Ewa proszę odezwij się !
Jak nie będziesz pisać po swojemu, to po jakiemu?