Dziewczynki, jest nowa akcja
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Cześć dziewczynki
rozmawiałam z Gammą i prawdę mówiąc nie wiem czy uda nam się spotkać, mamy się jeszcze skontaktować, ja trochę uwiązana siostrą w szpitalu a musiałabym jechać do Kołobrzegu pociągiem a nie ma ich za dużo ale powiem wam, ze nasza koleżanka jest bardzo ale to bardzo zajęta
pozdrawia was oczywiście bardzo serdecznie wszystkie razem i każdą z osobna ale napisać coś nie bardzo ma czas - zabiegi, masaże, manicure, pedicure i inne atrakcje - nawet wieczorek tańcujący na życzenie Jadzi, spacery nad morzem a poza tym jedzenie - posiłki tak urozmaicone i obfite, że zajmują naprawdę sporo czasu
twierdzi, że na pewno przytyje ale jest jej tam super![]()
Czesc - czytam i nie rozumiem o co chodzi z tym "zawieszeniem Maksia " ale robie to ukradkiem w pracy i jakos skoncentrowac sie nie moge.
Mialam dola caly weekend, tyle sobie zaplanowalam i guzik zrobilam. Czytalam ksiazke, polegiwalam w lozku i nawet rodzina sie zainteresowala moim dziwnym zachowaniem. I zrobilam cos co sobie nigdy bym nie przypisalabejrzalam chyba z dziesiec odcinkow "Ojca Mateusza" Nie moge sobie wytlumaczyc dlaczego przez pare godzin gapilam sie w ten ekran i do tego wybralam serial,ktorego nigdy nie ogladalam ? Zeby chociaz Sex end the city albo cos podobnego to jakis madry psychoterapeuta moglby jakos to wytlumaczyc.
Dzisiaj obudzilam sie z potwornym kacem moralnym, jak mozna zmarnowac tyle mojego cennego czasu ? Powiedzcie mi cos bo ja chyba tez sie zawiesilam, jesli dobrze zrozumialam przypadek Maksia.
Odchudzanie zaczyna sie w glowie a nie w kuchni.
20.09.2015 - 78,1 kg
24.01.2015 - 68,5 kg
https://www.jestemfit.pl/chce-schudn...a-dr-pape.html
Witajcie dziewczynki – dzisiaj taka herbatka
miodzik.jpg
Jestem po spotkaniu z koleżanką, której nie widziałam od lat. Mój wyrzut sumienia, bo zaniedbałam kontakt, o czym przypomniała mi w bardzo dramatycznym liście. Dramatycznym, bo ostatnie dwa lata dostarczyły jej wielu cierpień i straty o których nie wiedziałam. A jednak po spotkaniu z nią mam poczucie, że to w niej jest więcej pogody, radości życia i optymizmu. Ma ogrom pokory i wdzięczności dla losu za to, że dane jej było przeżyć trzydzieści lat życia z miłością swojego życia, że są z tego związku cudowne, wspierające ją dzieci i że ma wokół siebie na co dzień ogromną, wspierającą ją rodzinę. To trudne odbiera jako swoiste wyrównanie za to, co dobre. Mimo tej chwili, kiedy napisała do mnie w jakimś trudnym dla siebie momencie, jest bardzo otwarta na życie. I tak sobie pomyślałam, że tak naprawdę to nie ja jej, ale ona mnie miałaby dużo więcej do zaoferowania.
Ja dziś popołudniu miałam jechać do szkoły muzycznej, a okazało się ,że nie muszę!!! Więc se pospałam. Teraz trochę oszołomiona, ale już będę w miarę normalnie egzystować. Chłopaki miały być na górze, no byli , ale przy komputerach. Rysio coraz lepiej wygląda i jego goła skórka jest tak bardzo mięciutka i cieplutka, że chce się go głaskać. Rysio spał ze mną w salonie, a te 2 kundle były na górze, nawet nie wiem i nie chcę wiedzieć co robiły. Bartek jest w Białymstoku. Pytał czy mam coś przeciwko temu. Bo skontaktował się z dawnym przyjacielem i ten zaprasza na grilla. a niech się spotyka i odpoczywa.
Mario chyba każda z nas się czasami zawiesza, mam nadzieję ,że się nie darłaś jednak.
Gamma cudownie odpoczywa.
Krysiapysia ja też mam kontakt z dawną przyjaciółką, jest moim mentorem, bo ona zachowała swoją młodzieńcza figurę.
Agnieszko na pewno wypadniesz cudnie jako Calineczka. Dziękuję Ci za wskazanie nowej akcji!!
Sabinko – mam nadzieję, że z pęcherzem już w porządku? Szkoda jednak, że może cię ominąć spotkanie z Reginką. Myślę, że trochę podładowałabyś przy niej akumulatory, co w obecnej sytuacji dobrze by ci zrobiło.
Kasiu – nie ukrywam, że cieszy mnie nawiązanie kontaktu z Ewą. A co do tych klapsów, to chyba jednak bym polemizowała.
Agnieszko – mamusiu Calineczki, a kiedy występ? Fajna sprawa, od razu przypomina mi się czas studencki.
Reginko – aż się zaczęłam zastanawiać, czy cię poznamy po tych wszystkich zabiegach upiększających
Mario – twoje zachowanie to typowe działanie odstresowujące. Widocznie za dużo ci się nagromadziło tego czy owego i w ten sposób trochę się doładowałaś pozytywnie. Odpuść więc sobie tego moralnego kaca i zrób to samo znowu, jak poczujesz taką potrzebę.
Rene – no to Dukan u mnie odpada. Rozwaliłam sobie na nim stawy. Ale ja jestem typ bardziej wegetariański, więc pewnie dlatego.
Laugi – gratulacje dla synka.
Ewciu![]()
kawa_smietanka_27dd4_2L_orig.jpg
Smacznego
Grażynko, wizja Ciebie w roli gąsienicy , rozbawiła mnie na maksa![]()