Czytam Was i widzę ze znacie się już trochę - można by powiedzieć "jak łyse konie". Mam nadzieję że niedługo też lepiej Was poznam.
Padła prośba o podanie imienia- i tak moje imię to Marzenna ( taki psikus przez 2 "n").
Organizujecie spotkanie w okolicach Łodzi?
Dieta raz lepiej raz gorzej- ćwiczeń póki co brak poza codziennym spacerem do pracy i z pracy ( ok 1 km). Myślę o zapisaniu się do fitnes klubu i już mija kolejny dzień i kończy się na myśleniu.
Kasiu- kawka przepyszna nie można się od niej oderwać- a tu praca czeka.
maniusia72- szkolenia z VAT z tego co pamiętam nigdy nie były fascynujące- no ale taki już los księgowych
Pomału staram się nabrać Waszego stylu pisaniaodpowiadając na wpis każdej , póki co są to male kroczki więc liczę na Waszą wyrozumiałość. Musze też doczytać jak się wstawia obrazki
żeby też poczęstować Was kawką lub herbatką.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę