no i udało się- wygrali
no i udało się- wygrali
Wygrac wygrali ale nie bylo to takie zwyciestwo jakbysmy sobie tego zyczyli...
Polacy grali slabo i wygralismy chyba tylko dzieki temu, ze Ukraina miala pecha...
Co do tej przyszlej szkoly staram sie nie "nastawiac" -mam jednak te doswiadczenia jakie mam i stad te obawy...ale niewatpliwie macie racje, ze na nic moje martwienie sie...co ma byc to bedzie.
Pisalam o tym po to zebyscie wiedzialy, co mi w duszy gra i co zaprzata mi glowe.
Co do podrozy to masz chyba Krysiu racje, ze boje sie jej glownie dlatego, ze tego typu "zywiol" nie jest jednak kompatybilny z ma "zywiolowoscia"...
Co do meczu jeszcze...najbardziej podobal mi sie ten demotywator...
No i widzę Maniusiu, że dobrze zrobiłam rezygnując z oglądania meczu . Najbardziej w tym wszystkim to podoba mi się ten demotywator od Kasi . A jeżeli chodzi Agnieszko o Marię, to mam nadzieję, że naprawdę wszystko się szybko wyjaśni . A teraz już naprawdę biorę się za pisanie, tylko najpierw znajdę motywację. Dobrej nocy wszystkim...
poszukiwanie motywacji.jpg
dwa kubki z kawa_sandra.jpg
Witam w środę
Super, że wygraliśmy, bo tylko to się liczy
Kasiu, Krysiu Maniusiu- mecz był super, bo z dużymi emocjami i ja tam sobie życzyłam każdego zwycięstwa, więc strasznie się cieszę, że wygraliśmy
Kasiu, na szczęście należę do tych szczęśliwców, którzy nie mają wiatrów po bobie, więc to dobrze, że nie jadłam go w czasie meczu
Dobrej środy dla wszystkich
Witam!
Agusiu kawkowa- no i tu mamy wyjasnienie... ciut za malo nasi mieli wiatru w zaglach! Pewnie tez nie jedli bobu!
Ale masz racje- najwazniejsze , ze sie nie dali! I jestem z nich dumna, ze punktowo ida leb w leb z Niemcami.
Krysiu- zapomnialam cie wczoraj zapytac- a jak wlasciwie ty sie odzywiasz?
Mozesz napisac swoje przykladowe menu?
Moze kazda z was by opisala swoj przykladowy dzien- taki co i ile...najlepiej jeszcze ...o ktorej godzinie!
Ja trzymam sie dzielnie na tej mojej niskoweglowodanowej ...czy to do konca taka kekwicka jest- to bym nie powiedziala- bo chyba tluszczy ciut w niej za malo...ale tak jak jem, mi samej odpowiada i co najwazniejsze ...efekty sa!
Ale poczekam z ich obwieszczaniem do soboty!
Grazynko widzialam cie! Hop! Hop! co u ciebie slonko?
Kasiu, jak ja to opiszę, to nie uwierzycie, że można na tym chudnąć powoli, pomalutku, ale jednak , bo ja np. oprócz malutkiego kilogramka truskawek, nad którym tak łamała ręce Krysia , potrafię sobie dołożyć kilogram czereśni, pół koszyka malin, pokaźną miskę bobu i ze trzy pomidory. Do tego obowiązkowe dwie buły rano, a na obiad ziemniaki, kotlet i surówka po drodze mały jogurcik, kawałek sera, jakiś śledzik... no dobra, od jutra jem mniej
hej dziewczyny
ja jem dużo mniej jak Aga a nie chudnę
ale to chodzi nie o ilość a o jakość
za dużo pieczywa i kiełbasy u mnie jest
dziś mam plan zero mącznych, na śniadanie zjadłam ryż do pracy też z ryżem zabieram śniadanko
no zobaczymy
Dzien dobry
Agnieszko ...
dziekuje za kawe i za radosc plynaca z Twego wpisu... tak trzymac ... dobry nastroj to podstawa...
Kasiu...
nie marudz prosze...wygralismy i to liczy sie przedewszystkim... nieraz i nasi grali pieknie a zabraklo im szczescia...sport coby nie powiedzial to mieszanina talentu , pracy i szczescia... talentu i pracy naszym trudno odmowic a ze mieli wiecej szczescia to tylko sie cieszyc ... Ukraina grala ladnie ale tym razem to nie wystarczylo ...Widzialas jak grali wczoraj Niemcy ?...wygrali ale szczescia tez nie mieli bo przy odrobinie szczescia ,mecz mogliby wygrac wieksza roznica bramek...
Krysiu...
jak juz znajdziesz motywacje to podeslij troche ...tez jej pilnie poszukuje ...
Sabinko...
gratki ze nie uleglas pokusom...tak trzymac...
Gruschko...
no wlasnie ..gubisz te swoje kiloski tak jakby od niechcenia...ale najwyraznniej jakiegos Zawzietasa dorwalas i dzielnie za ogon trzymasz ... wielkie gratki, bo juz sporo osiagnelas, a kiedy widac rezultaty , to az che sie chciec...
Grazynko...
hop, hop...
Kalahari...
Ciebie juz nawet nie wolam, bo wiem, jaki masz teraz kociolek...cierpliwie wiec czekam kiedy wpadniesz na moment i zdasz chocby telegraficzny raporcik
Milego dnia wszystkim zawzietaskom zycze ...
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]