2Lubią to
-
Odp: puk, puk...można?
Siringo, w życiu zdarzają się różne rzeczy. Ala znalazła to forum i potem mi je pokazała. Znamy się od paru lat, poznałam powód, z jakiego zniknęła, kopiowałam jej trochę Waszych postów, kiedy nie miała głowy i czasu na forum. Stąd mój post z przekazaniem jej słów. Spiskowa teoria dziejów w jej przypadku to kompletna pomyłka. Nie spotkałam w życiu lepszego człowieka od niej, i wiem, ze mnie opieprzy za ten tekst, bo nie lubi jak się o niej mówi, zwłaszcza dobrze. 
A poza tym wszystkim to chyba jest na forum parę osób, które znają nasze prywatne namiary i wiedzą, że nie jesteśmy jedną osoba i mam nadzieję, że wiedzą że nie było naszym celem mieszanie czegokolwiek komukolwiek.
Ale choć zajrzałam tu z myslą o ewentualnym powrocie, to chyba jednak gdzie indziej pójdę szukać wsparcia.
Pa.
-
Odp: puk, puk...można?
Gatuś, wiesz, że są tu osoby (ja na pewno), na które możesz liczyć i które Ci ufają!! Wróć tu, czekam na Ciebie, z przyjemnością Cię powspieram 
Mam nadzieję, że u Ali wszystko ok, proszę przekaż Jej pozdrowienia ode mnie..
Buziaczki dla Was 
-
Odp: puk, puk...można?
Kocie gatty,
zupełnie nie zrozumiałaś tego co ja miałam na myśli pisząc o spiskowej....
Przypuszczałam, ze Alę mogło spotkać cos podobnego jak mnie, a ostatnio Emilkę i że postanowiła zniknąć tak jak stało się się z dwoma innymi dziewczynami, bez próby rozprawienia się z tą osobą mieszającą na forum.
I nadal takie myśli chodza mi od czasu do czasu po głowie. Z tego co pamiętam, uzasadnieniem odejścia było to,ze bardzo jest potrzebna w realu.
Nie wierzę, że Ala, dobry człowiek, co Ty też podkreślasz, nie mogła ani jednym słówkiem odpowiedzieć na tyle próśb dziewczyn z forum i na moje wręcz błaganie, ze zatrzasnęła ot tak sobie swoją skrzynkę PW, żeby nie docierały listy od nikogo
I nie pisz mi, że w zyciu różne rzeczy sie zdarzają, bo to wie każdy, a ja juz na pewno to doskonale wiem.
Nigdzie też nie powiedziałam, ze jesteście jedną osobą.
Ala napisała, ze zostawia nas na jakis czas, Ty przekazalaś, zeby nie podtrzymywać jej wątku, bo nie wróci. O co chodzi? Czyje słowa mam uważac za ważniejsze?
No i jeszcze... nie mnie pierwszą ogarnęły wątpliwości po Twoim przekazie i to nie mnie odpowiadałaś tekstem ze słowami, ze to tylko internet.
Ostatnio edytowane przez siringa ; 14-05-2010 o 20:07
-
Odp: puk, puk...można?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum