Strona 3 z 208 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 103 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 2074
Like Tree2Lubią to

Wątek: puk, puk...można?

  1. #21
    paniam jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-07-2009
    Mieszka w
    Płock
    Posty
    133
    Wpisy na blogu
    122

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Witaj Alicjo - moja imienniczko. "Jam ci nie chwaląc się " sprawczynią Barbórkowej podwójnej walki. Jak znajdziesz chwilę żeby poczytać wątek Basi od początku, to znajdziesz moje argumenty za tym, żeby nie odkładać rzucania palenia na "po diecie". A jak dodatkowo wpadnie ci w ręce książka Dukana "Nie potrafię schudnąć" to tam prawie na końcu( str 210) są rady doktora dla tych co walczą z dwoma nałogami, aby po zakończeniu diety byli jak nowi.
    Cokolwiek jednak postanowisz to trzymam za ciebie kciuki i życzę powodzenia!

  2. #22
    Awatar izabelllka
    izabelllka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-03-2008
    Posty
    40,626
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Witaj Alicjo
    Wpadłam, zajrzałam, poczytałam.... Witam na forum naszym pięknie Mam nadzieję, że znajdziesz odpowiednią dla siebie dietkę Co do palenia....hm... tez mam ten problem
    Buziaki..........

  3. #23
    bozena Guest

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Hej !
    My się jeszcze nie znamy .
    Wpadłam się więc przywitać i życzyć powodzenia w dietkowaniu

    ps.Przestać palić nie jest łatwo ale mi np.łatwiej było uporać się z tym nałogiem niż schudnąć.

  4. #24
    Toshi jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Jutro powalczę z liną
    Mi udało się wygrać z ciastkami. kiedyś byłam uzależniona od wafelków i to minęło. Jak pokonam ciasta to już w ogóle będę szczęśliwa Niby najlepsza rada nie kupować i nie piec Mam ten problem, ze chętniej wyrzeknę się jedzenia niż słodyczy.

  5. #25
    kot_alicji jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-10-2009
    Mieszka w
    gdzieś tam...
    Posty
    2,151

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa!
    Ciepło witam Alicję - za Twoją radą kupiłam sobie dzisiaj tę książkę i wieczorem się w nią "zagłębię" ale wiem też, że najważniejsze jest w głowie - to ja muszę obudzić się któregoś dnia i być pewną, że to ja sama chcę rzucić palenie...
    W wolnej chwili będę czytać po kolei Wasze wątki, na razie jest tego tak dużo, że wszystko zaczyna mi się już mylić.

    Iza, Bożenko - dzięki za miłe powitanie, zajrzę do Was też na pewno :-)

    Toshi, zaczęłam łykać chrom. Właściwie biorę go już od tygodnia a apetyt na słodycze nie zmniejszył się nawet o ciut, ciut.
    Mąż kupił dzisiaj ciepłe drożdżówki ale wiedząc, że znów podjęłam walkę z kaloriami, litościwie przemycił je pod kurtką na werandę. A ja jeszcze nie mam odwagi spojrzeć im prosto w twarz i powiedzieć - wcale mnie drożdżówy nie obchodzicie! ;-)

    Nie jest źle, dzisiaj gotowane warzywa w ilościach hurtowych ;-) seler, marchewka i pietruszka (bardzo je lubię!) oczywiście pomidory i chudy twarożek.


    "- Chciałabym tylko dostać się dokądś - dodała Alicja w formie wyjaśnienia.
    - Ach, na pewno tam się dostaniesz, jeśli tylko będziesz szła dość długo - odparł Kot"
    Ścieżka_po_której_chadza_kot.pl

  6. #26
    annahanna5 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    06-03-2008
    Posty
    13,350

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Witaj na forum. Życzę powodzenia w codziennej walce z pokusami.

  7. #27
    kot_alicji jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-10-2009
    Mieszka w
    gdzieś tam...
    Posty
    2,151

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Witaj Anno :-)) I dziękuję za przywitanie!
    Masz dwa suwaki, możesz mi wyjaśnić dlaczego? Kiepsko się tu jeszcze orientuję...

    ---------- Wiadomość dodana 01-11-2009 o 12:36 ---------- Poprzednia wiadomość dodana 31-10-2009 o 18:59 ----------

    lubię w dniu Wszystkich Świętych cmentarz, szczególnie wieczorem
    nastrój zadumy, zapach, ciepło bijące od świec, płomyki
    i dlatego mocno protestuję przeciwko coraz bardziej dziwnym zwyczajom na polskich cmentarzach
    wkurza mnie cukrowa wata i błękitne koniki
    piszczące balony z motywami trupich czaszek
    rozbawieni przebierańcy u drzwi domów...
    czepiam się?
    a jak jest u Was?


    znad kubka gorącej herbaty, melancholijnie...tak off topic
    dobrego popołudnia dziewczyny!


    "- Chciałabym tylko dostać się dokądś - dodała Alicja w formie wyjaśnienia.
    - Ach, na pewno tam się dostaniesz, jeśli tylko będziesz szła dość długo - odparł Kot"
    Ścieżka_po_której_chadza_kot.pl

  8. #28
    Lawenndam Guest

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Przesyłam niedzielne pozdrowienia
    Kiedyś też brałam chrom, nie tylko nadal miałam ochotę na słodycze ale i większy apetyt na wszystko
    Pomógł mi tradycyjny odwyk od słodkiego, łatwo nie było ale udało się
    Uściski i trzymam kciuki

  9. #29
    bozena Guest

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Też kiedyś brałam chrom ale na mnie nie działał

    Co do święta zmarłych jestem zdecydowanie za tradycją i obchodzeniem tego dnia z powagą i zadumą.
    Halloween to nie moje klimaty - chociaż dzieci już patrzą na to zupełnie inaczej.

  10. #30
    Awatar urszulka2
    urszulka2 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    24-07-2008
    Mieszka w
    kielce
    Posty
    9,718

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Hej !

    Sprawdziłam link do siebie i jest OK , odnosi do 4 strony mojego wątku

    Widzę że nieżle sobie poczynasz , będzie dobrze .........tylko trzeba trzymać się planu lub go wymyśleć (mnie mój gdzieś ostatnio zgubił )

    Trzymaj się

Strona 3 z 208 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 103 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •