Dzisiaj CIACHO powiedziało, że mam się nie przyzwyczajać do masażu, olejków i kadzidełek. Okres ochronny mam tylko do niedzieli. Później , no cóż, będzie ostro http://emotikona.pl/emotikony/pic/0swoon.gif Będę robić formę. Na źródło Błękitnego Nilu.
Wersja do druku
Dzisiaj CIACHO powiedziało, że mam się nie przyzwyczajać do masażu, olejków i kadzidełek. Okres ochronny mam tylko do niedzieli. Później , no cóż, będzie ostro http://emotikona.pl/emotikony/pic/0swoon.gif Będę robić formę. Na źródło Błękitnego Nilu.
Cholerne komputery!!! Kradna czas!
Dawniej telewizory, teraz one.. bo to jak po sznureczku, chce sie cos zobaczyc, pozniej cos jeszcze i jeszcze, jeszcze...
W planie wyjazd do Forster ale nie wiem kiedy i na jak dlugo. Szukalam lokum.
Wszedzie minimum trzy noce, nie wiem czy reszta towarzystwa sie zgodzi.
Znalazlam jedno super miejsce, nad samym oceanem... Slinie sie!
https://www.stayz.com.au/accommodati...orster/7542739
A ten apartament ? JAKI WIDOK Z BALKONU :love: https://www.stayz.com.au/accommodati...forster/114301
Czerwona kropeczka - moze tam zamieszkam, koslawe kolko - noclegi na wypad
koslawe serduszko - ocean, moja milosc
Załącznik 43638
Yoanko - a co to za "Nilowa" forma ?
Ja w ramach wlezienia w kieckę zniosłam matę ze strychu... Na razie widzę że jest. Kiedy zacznę używać ?
Ale na spacer długi poszłam, pogoda nie była zł, to pomęczyłam pluszaka, siebie też. A teraz boli mnie noga pod kolanem. Rozumiałabym, gdyby bolała ta z żylakami, ale to ta druga. Myślę, że jak się prześpię - to przejdzie.
Bonusiu - obyś potem rowerka używała ! Znając siebie - to po pierwszym zachwycie odpuściłabym, jak z innymi "pomocami", typu piłka czy choćby mata.
Nutko - Yoanka Ci pięknie wyjaśniła sprawy, o które się zamartwiasz. Będzie dobrze !
Anulko - i dobrze, że spontanicznie ! A ludkom się nie dziw - przy takich temperaturach to schłodzić się mus ! Czemu się nie chcesz do tego sama przekonać ?
Maniu - może by i była, ale nie chce mi się już niczego szukać. Pójdę z wystającymi wałkami - wszystko mi jedno !
Opty, bo ja się do źródeł Błękitnego Nilu wybieram, za jakie półtora miesiąca.
Jak sobie na te oceaniczne widoki popatrzyłam, to aż mnie skręca i ryczeć mi się chce :cry:
Idę w piernaty :arf:
No, gratuluję kolejnej wyprawy !
Ale czego się mażesz patrząc na ocean ? Wspomnienia ?
Pewnie Anulka Twoją propozycję przegląda - super ! Oby jak najszybciej wyprawa do skutku doszła, bo się obie zaślinicie. A plan nowego miejsca zamieszkania Anulka już pewnie zna dokładnie.