Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

[Mania48]

Optus no az dziw ze taki len taka pracowitą dziewczynke dopadł bo to u Ciebie nie zdarza sie chyba tak czesto ,a u nas dzis piekny dzien był i wiosna przyszła wiec posiedzielismy na działce a potem poł trasy spacerkiem a wiecej nie bo slubny sie buntował ze ciezka torba no fakt byl w niej woreczek ziemi kompostowej bo zaczełam wysiewy w chacie i nosimy kompost bo mnie juz wnerwia ta ziemia z torfu .
52181488_2555278087847244_6789266254617116672_n.jpg
51751410_2555278167847236_5600961705619226624_n.jpg
Anoola no to jak d.. bolała to jednak musiałas tam posiedziec bo przecie i spacerki uskuteczniałąs po galerii .

No opijaj opijaj a potem znowu rozwalisz samochod chyba ze szampan bezalkoholowy albo piwko 0% hihi bardzo smakowite jest .

[AnekSadek]

Co znaczy "znowu" ????
Najpierw zrob prawko, kup se samochod a pozniej pisz "znowu"
Wrednoto!!!!!

[Mania48]

Anoola a co !!!!! jestem w tym wieku kiedy wredoctwo jest zwyczajnie normą a jak mam jeszcze pod ręka blizniaczke to moge dokuczac na maxa .A prawka jazdy nie zrobie i samochodu nie potrzebuje bo na działeczke jezdzę sobie autobusikiem i gites frites
A byłam dzis u mego pana po dietkę no i namotał okrutnie w jadłospisie i chyba bede musiałą sie konkretniej zabrac za przestrzeganie rozpiski jak chce zwalic jeszcze te kilka kilo a wiosna idzie wiec trza sie starac jakos upodobnic do czlowieka .
Optus kilka dni temu posiałam troche nasionek i juz powschodziły , jednak stwierdzam ze we własnym komposie zdecydowanie lepiej powschodziły bo w tym torfie kupnym to tylko zgorzel siewek szła /Zdurniałąm z tymi siewami bo nie mam gdzie rozstawiac i wszedzie ciasno okrutnie ale co robic jak nie mozna tego kupic ani w ogrodniczym ani na ryneczku .Ale ostatnio na okragło Monty mi leci bo puszczam powtorki no i okrutnie mi sie chce grzebania w ziemi .

[opty55]

Dzień dobry !!!

[yoanna1964]

No to do kawencji

[opty55]

Oj Mania, nie przyspieszaj wiosny. Wybiegnięte roślinki będą.
Jeszcze nawet nie pomyślałam, co posieję, kupionego tez nic nie mam. A zeszłoroczne (kupione) nasiona zostawiłam kiedys przez zapomnienie na działce - i pech chciał, że padało... No i trzeba było wywalić.
Ale na pewno będą posiane pomidorki i cukinia, bo to dość fajnie u mnie rośnie. A jakie kwiatki - to jeszcze nie wiem. Liczę, że zeszłoroczne czarnuszki same mi się rozsiały.
Dzisiaj dalej byłam leniwa, może ciut mniej, bo w garażu popracowałam, ale żadne trasy mnie nie interesowały...
Anulka - i jak oblewanie ? Nowa znajoma na podobnych falach nadaje ? Dawno w Kanadzie ?
Bonusiu - jak droga ? Zakupy rozpakowane ?
Gdzie się zapodziała Nutka ? Wnuki się we znaki dają ?

[opty55]

No tak, u Anulki już Walentynki - to ciacho do kawy mus !
Też mogłam pomyśleć - i jakąś serduszkową kawę wyszukać... gapa ze mnie !

[yoanna1964]

Połamana jestem, bo i po ćwiczeniach, po szczepieniach i wizycie u kuleżanki ( NIE heretyczki) . Jutro NIEDZIELA , ale mężowidło też wzięło wolne, więc kicha.

[opty55]

Jaka KICHA !!! Przecież masz romantyczną kolację z muzyką ! Zapomniałaś ?

[Bonusia]

Wróciłam cała ale obolała okrutnie.
Dziś dużo pracy i w domku w końcu odpoczywam...
Anoolka następnych 37 lat w nowej ojczyźnie..