Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Cytat:
Zamieszczone przez
Mania48
Optus a dzis własnie zanim przyszedł Okupant to właczyłam liste i c ały czas leciała w tle a dzis tematow politycznych juz nie ruszalismy wiec było całkiem niezle i nie wygladało ze sie poobrazaliśmy :D Hehe no całkiem fajny ten obraziczek :D A ja dzis zdurniałam i jeszcze dokupiłam rododendrony bo se wymysliłam ze pod matą wiklinową miedzy hortensjami posadze rododendrony bo tam mi brakowało krzewow zimo zielonych a rododendrony akurat to mi załatwią a jak jeszcze wiosną zakwitna to bedzie gites .A mnie ta monotonnośc tłumacza zwyczajnie wnerwia choć juz wczorajsze odcinki mniej mnie wnerwiały bo pewnie juz sie troche przyzwyczaiłam do tego głosiku
Grazynko hehe a tu na moje to same silne osobowosci klikaja wiec nie ma strachu :D Ciekawi mnie ile masz wzrostu bo ja 175cm wiec u mnie marzenie o 40 tce jest juz absolutnie nierealne bo musiałabym schudnąc do 60 kg .Moje plany na kazda chwilę wolną to działeczka , zwyczajnie mi na łeb padlo z kwiatkami :DAle jutro zaliczam tez warsztaty ceramiczne i juz sie na nie cieszę bo znowu cos fajnego sie ulepi :D
Yoanka eee Ty stachanowiec a jak Ciebie Ciacho przegonił wte i wefte to Ty kondycyjnie silna kobita to i weidery pogonisz .
A to Anoola wyzywa T od Picassa :D
Bonusiu no troche rozpusty nie zaszkodzi a ile przyjemności przy tym :D wracaj cało i zdrowo i melduj sie po powrocie :D
Anoola no na moje to nie wypowiadam sie bo wiadomo ja tylko kwiatki uznaje a takie mosty z decydowanie do mnie nie przemawiają , juz bym wolała jakies z Twoich zdjec coś z wodą ale ze Ci na łeb padło to juz wiadome od dawna i nie ma co sie zastanawiac :P:P
A o co chodzi z tym okupantem???Jeśli można spytać oczywiście. Ja nie mam żadnej roślinki kwasolubnej. Czemu??? Dobre pytanie, skoro za płotem u sąsiada jest pełno torfu, który mogę mieć za darmo. Mam sporo rabat tematycznych, a takiej jeszcze nie. Azalie mi się podobają i hortensje w sumie też. Taki krzak z niebieskimi kwiatami byłby cudny przecież. I już się nakręciłam. Dziś jadę do Białegostoku to przywiozę sobie zaraz stado kwiatków kwasolubnych. Ja kwiatki traktuję, jak swoje istoty żywe.
Miłej soboty!!!!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dziękuję Wam kobietki kochane, bo wczoraj wieczorem zamiast żreć wieczorem to poćwiczyłam. Dziś rano wstałam o wiele szczęśliwsza!!! I sen miałam o wiele lepszy!!!
Ja Wam życzę wspaniałej pogody, aby wszystko co chcecie się potoczyło tylko we właściwym kierunku. i aby wieczorem jak będzie kładły się spać pomyślały sobie , że ten mijający dzień był cudowny!!!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Witamdlugo odchudzające sie :).Jak Mania mowi:-Najczesciej wentylem do góry:).Maniu bardzo mnie rozbawilas i nie ma co ukrywac ,ja tez do takich nalezę:(.
Witam nowa kolezankę Grazynkę .
Coraz mniej lubię niespodzianki ,jak ten mój wyjazd .
trzymałam wagę ,a ze wnuk nie wszystko je ,to co On lubi, ja akurat nie mogę mącznych potraw, choć bardzo lubie .Po pewnym czasie mialam dosyć gotowania dwóch obiadów ,więc jadło sie pierogi ,spagetti i wszystko inne co nie dla mnie.
Waga szybko poszybowała w góre.Cukru nie sprawdzalam ,po co się sie stresowac ...Swoją obecnoscią sprawilam dużo radosci Lakiemu ,to tez zameczał mnie okrutnie ,ciagle mu mało bylo piszczot ,ani chwili spokojnie nie mogłam posiedzieć .(Laki to miniaturka Yorka )
Po powrocie musialam biegusiem do lekarza po skierowanie na spirometrię ,bo potrzeba dostarczyc na komisie ,jeszcze dokumentacja z onkologi,a ja na onkologi nie leczyłam się i nie rozumie o co lekarzowi chodzi? .Przecież dostarczyłam historie choroby ,wszystkie wypisy ze szpitali .Chyba nie zagubili?
Bardzo sie denerwuje ,nie moge sie skupic ,oby juz byl wtorek i było po wizycie .
Troche Was poczytałam ,co u Was slychac .Ciesze sie że wszystko dobrze i praca w ogrodach wre ,u Ani tez sa kwiatki .Ja tylko podglądam do ogrodów ,tak wyszło .
Teraz wybywam z domu ,trzeba cos kupic do jedzenia .
Milego weekendu .
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Grazyna w kangurowie mieszkam juz 37 lat, wlasnie w lutym minelo. I na pewno nigdy do Polski nie wroce. Dobrze mi tu, za dobrze zeby wracac.
Ogrod? Nie… to raczej ogrodzony plac z trawa(a raczej z chwastami) Psia toaleta. Jeszcze dwa lata temu mialam dwa pieski, teraz tylko jedna sunia. Rosna mi dwa kolorowe drzewka, jedno to jacaranda a drugie nie pamietam jak sie nazywa. Aaaa mam jeszcze szczotki do butelek :mdr::mdr: i na nich w zimie kolorowe papuzki. Do niedawna pracowalam wiec zielonym wcale sie nie zajmowalam. Ostatnio na emeryturze mi wali w leb jak to Mania mowi!
Jeszcze dzis jest 9 rodzin roznicy. Od jutra bedzie 8, ja do przodu czyli starsza :mad:
Nutka a Tobie to sie nalezy porzadne bicie i to na gola doope! Moze jest Twoj maz pod reka to mnie wyreczy? A racja, on nie bije a czasami to szkoda!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Anoolka, Twoje pozostałe kwitnące cuda to lagerstroemia i kuflik :p Tak, mam weekend w weekend :mdr: Mnie bardziej podoba się obraz z mostem, pozostałe trochę ciemne i z lekka smutaśne.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Nutka, przyłączam się do Anooli z http://emotikona.pl/emotikony/pic/0bicz.gif Do wtorku jeszcze trochę czasu, nie ma co się denerwować, z nerwów podjada się więcej http://emotikona.pl/emotikony/pic/03icon_blee.gif Jak już ŁASKAWIE wróciłaś, to się nie martw, z nami schudniesz :great:
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Mania, CIACHO mnie nie przegoni, bo kwiecień mam wolny. On wyjechał na dwa tygodnie, niby mogę wybrać zastępstwo, ale co tam będę wybierać, lepszy swój wróg, na własnej krwi wyhodowany. A później mam takie maratony, że żyć mi się odechciewa , więc cały miesiąc zawieszam. Stąd te weidery, bo coś powinnam robić. Chyba. :arf: Dziś trzeci dzień, już czuję mięśnie. Albo coś, co tam zamiast mięśni jest :arf:
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Opty, plecy bolą, jak się pięknie wyprostuję, ciężko mi tak długo stać, najlepiej, jak mam garb w pałąk, wypięty brzuchol i cyce na brzuchu :cry:
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Bońcia, sunia lepiej domu się trzyma i lepiej pilnuje :yes: Problem to sterylizacja, ale to jednorazowo. Życzę miłego pobytu w MOIM mieście :mdr:
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Grażka, a dzisiejszy dzień ? Cwiczeniowy ? Skoro zawodowo zajmujesz się sportem, to SUPER ! Goń to rozlazłe towarzystwo, ile wlezie ! Kffiotki niebieskie kupione ?