Dziękuje Opty
Juz u wampirów byłam wiec teraz z przyjemnością se żłopnę!
Wersja do druku
Dziękuje Opty
Juz u wampirów byłam wiec teraz z przyjemnością se żłopnę!
Co się odwlecze to nie uciecze!!
Stawiam spóźniony poczęstunek w podziękowaniu za życzenia urodzinowe..
Załącznik 45649
Wybaczcie,że się nie odzywam..ale problemów mnóstwo...
Wczoraj miałam bardzo fajny dzień...po pracy miałam gości ale po 22-giej...zostaliśmy sami z Z i to był wspaniały wieczór do drugiej w nocy...
Dziś zostałam w domu bo do pracy zbyt zdolna nie byłam...koło południa uporządkowaliśmy ogród...pograbiliśmy liście..i pusto zrobiło się w ogrodzie...
Witam składam spóżnione urodzinowe życzenia
Załącznik 45650
Aniu co do sąsiadki to nie wiem która lepsza bo ja nie mam sąsiadów, najbliżej nas mieszka syn a dalej to jakby nie moi sąsiedzi i niech tak zostanie. Dzień dobry nam wystarcza:mdr:
Maniu ty masz duzo roslin i może widziałaś jukę o dwukolorowych liściach która u mnie teraz ma zamiar kwitnąć
Załącznik 45651
Załącznik 45652
W tamtym roku pod koniec pażdziernika tak mi kwitła
Załącznik 45653
A ja myślałam, że juki kwitną na wiosnę... przynajmniej moja sie tak zachowuje. No, ale nie ma pstrych liści, to pewnie ta różnica.
Ciekawe, co Mania na to.
Bonusiu - ale smakowicie wygląda to co wystawiłaś ! Aż mi się chce do kuchni polecieć i poszperać w lodówce !
A dzisiaj rano przymrozek w ogrodzie panował, dalie sczarniały i już nie ma ślicznych kwiatów. Trzeba będzie łopatę chwycić i wykopać.
Ale to jutro, bo dzisiaj ganiany dzień miałam i już mi się ogrodem nie chciało zajmować. Skończyłam tylko wiązankę na grób, na nic więcej ochoty nie miałam. Popołudnie przed tv spędziłam, oglądając "co leci"...
Może jeszcze kawę zostawię
https://zdrowie.wprost.pl/_thumb/56/...33443fb81.jpeg
i przeniosę się bliżej wyrka, bo tu zdecydowanie za dużo do pieca dołożyłam.
Bonusiu wow jaki piekny poczestunek :mdr: superowo ze tak miło spedziłaś swoje swieto .Ja nie sprzatam perfekcyjnie ogrodu bo niech robaczki mają pierzynki do zakopania sie przed chłodem .
Krysiu akurat na jukach nie bardzo sie znam bo na moim bagnie nie rośnie a walczyłam wiele lat zeby mi zakwitła , ale ta o pstrych lisciach pieknosc niesamowita.
Optus oj tez miałąm ganiany dzien bo i cmentarz zaliczyłam i wsio juz zrobione jeno jutro slubny znicze postawi a i z kompem miałąm problem bo okazało sie ze mi przegladarka robi problemy bo za chiny do banku wejsc nie mogłam i teraz na chromie lece , a jak mi miły pan zrobił kompa i zaczełam płacic rachunki to zablokowałam karte kodow no i musiałam leciec do banku odblokowac ot durak .
No a teraz pakowanie i zaraz do spania bo wczesnie rano wyjazd .
Do poklikania po powrocie
ha ha... też sobie kiedyś zablokowałam.
Ale teraz ta funkcja jest dość głęboko ukryta. Wiem, bo wczoraj nową zamawiałam, to się naszukałam.
Nie zmarznij na wyjeździe !
I spokojnej drogi !
Z przyjemnością się kawy napije.Cytat:
Zamieszczone przez opty55
od wczoraj Sydney jest zadymione. Pali się blisko Port Macquarie (okolo 500km od mojego domu), tam gdzie tez biorę pod uwagę.
No, ale gdzie w Australii się nie pali? chyba tylko na środku morza tasmańskiego.
Aniu pali się bo jest susza i nic nie można poradzić, a u nas bez przerwy palą się wysypiska. Ci którzy biorą duże pieniądze na utylizację śmieci wolą podpalić. Jeszce trochę to się wszyscy wytrujemy i udusimy jak nie zaczniemy dbać o nasze środowisko:cry:
Ale tłok pod cmentarzami, a na dojazdówkach jeszcze większy. Żadnych pomocników na drodze nie widziałam, policja pewnie dopiero jutro się pojawi. Dobrze, że swoje stroiki już rano zawiozłam, teraz tylko sprawdziłam, jak wieczorem wygląda. Żywych kwiatów się bałam kopic - chciałam te duże, a one na przymrozek bardzo wrażliwe, Jak jutro będą jeszcze w sprzedaży - to kupię bez ryzyka.
Mania złej pogody na podróż nie miała, niech jej jeszcze jutro nie pada.
Mnie coś naszło - i chyba do rodziców się przejadę w sobotę, o ile jakaś komunikacja będzie. Mam co prawda zaproszenie na urodziny, ale raczej się nie wybiorę.
Zdaje się, że Saga też tego dnia obchodzi ? No - ale ona nieobecna...
Szukałam kawy z wiatrakiem, żeby Ci dym rozpędził, ale nie znalazłam.
http://www.czekoada.pl/wp-content/up...6-1024x683.jpg
masz za to z gotowym śniadankiem.
A u Ciebie już listopad ? No, no, będzie się działo !
