Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
To był wycinek bardzo długiego artykułu o koronawirusach.Miejmy nadzieje ,że tego obecnego też to dotyczy.
Yoanko dzięki za link -już przekazany dalej łącznie z Twoją instrukcją rekawiczkową.Lepiej wiedzieć więcej niż mniej.
Moja działka ma trochę więcej niż 400 m2.To co na zdjęciu to nie wszystko.Z drugiej strony mam 3 grządki na ogórki ,pomidory i fasolkę.
Dziś u nas też pogoda nie za ciekawa,ale podobno ma być jeszcze gorzej.
Może jednak się zmobilizujemy do jakiś ćwiczeń ,bo jak to dłużej potrwa to całkiem skostniejemy-przynajmniej ja .Pamiętam Yoanko Twoje ćwiczenia(rozciąganie ,napinanie itd),ale kiedy to było?
Ja ostatnio kupiłam sobie nowy telefon Samsung A70 i on ma już zupełnie inne końcówki kabla do ładowania.Dlatego Aniu nie mogę podłączyć telefonu do laptopa,bo z 2 stron ma inne koncówki.Musze dokupić następny kabel.
Maniu z łyżeczkami to bardzo dobry pomysł.Ja mam z kolei cały worek widelców i to wykorzystam nawet jak coś będe siać na grządkach.Do skrzyneczek zasiałam astry ,ale mi nie wzeszły ,a sałata wybujała i pewnie nie doczeka do wsadzenia do ziemi.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Te ćwiczenia są naprawdę nieskomplikowane.Kiedyś je robiłam i dobrze się czułam.Kręgosłup mniej mnie bolał.Ja od jutra zaczynam.
https://www.youtube.com/watch?v=uQFXgH_cx08
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dziękuję za link z mądrościami, poczytałam. No i wychodzi na to, że sobie wirusek prześpi w zamrażarce !
Ale ktoś mądrze wyjaśnił, że jak robiono te mrożonki, to o wirusie nikt nie słyszał - i tego się trzymajmy !
Pogoda u mnie dziś baardzo brzydka ! Jakieś chmurzydła ze śniegiem, chwilami niewiele było widać, taka zawierucha. Tak około trzeciej, potem się wyjaśniło. Ale wiatr duje cały czas, brrr... A wczoraj było tak pięknie !
Bonusiu - puszkinie, jak wszystkie cebulaki - jesienią się sadzi. Jak chcesz, to podeślę, mam ich mnóstwo.
A kupiłam w 98 roku 10 - słownie - dziesięć - cebulek ! I pilnowałam i liczyłam w następnym roku, jak Yoanka swoje 6 !
Pięknie się rozsiewają i są naprawdę fajne, bo przez całe lato śladu po nich nie ma i można jednoroczne spokojnie posadzić.
Atko, zerknę teraz na proponowane przez Ciebie ćwiczenia. Może coś odgapię ?
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Cytat:
Zamieszczone przez
yoanna1964
Ale np. w Australii jest teraz bardzo dużo słońca. I dużo wirusa.
Slonca??? Chyba w plynie!!!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
To co Ci ludzie robili na plaży ? I dlaczego plaże pozamykali ?
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Alba, od jutra ! Trzymamy za słowo :)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Atko, Twoje ćwiczenia wyglądają znajomo, wiele na gimnastyce dla seniorów wykonywałam.
Nie obiecuje, że od jutra zacznę, ale... jak taka brzydka pogoda się utrzyma, to się zmuszę. Bo przecież nagła chęć na sprzątanie mnie nie weźmie.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
O przepraszam, link przecież Atka podała. Nie widzę już że starości
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Cytat:
Zamieszczone przez
yoanna1964
To co Ci ludzie robili na plaży ? I dlaczego plaże pozamykali ?
Bo i jesienią trafi się ciepły dzień. Poza tym oni poleźli na plaże bo kazano zostać w domu, nie iść do pracy wiec MĄDRZE wykorzystali dzień :grrrrrr:
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
No Yoana, równo z tekstem lecisz! OBŻERAMY!!!! Ja się nie “OBŻERAMY” bo muszę dbać o Mishi figure. Kaszankę tez lubie!
No to u Was pokazali cos czego ja nie widziałam ale prawda taka ze już coraz mniej oglądam telewizji bo na każdym programie bija piane zamiast nastawiać nas pozytywnie.
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy w tym artykule to banany w lodowce! Wielki błąd!
Mania nic nie mowie…
Cytat:
Zamieszczone przez
Mania48
podkręciłam ogrzewanie bo z działki wrociłam zmarznieta na maxa .
miałaś iść, nakarmić Jurka i wracać.
Moj bark dziś lepiej. Sie zastanawiałam czy to od rzucania Mishi zabawek czy od podnoszenia kielonka… :rofl:
Bonusia dlatego ja lubie duze domy. Nie zagraca się, łatwo się sprząta.
Aaatko to jest wquviajace ze stale robią inne końcówki! Ja swój Samsung A5 mam już 3 lata i niech mi żyje jak najdłużej!
Tez cały czas mowie ze muszę zacząć ćwiczyć… raz się uda za to zabrać, 10 ray nie. A przecież nie mam nic innego do roboty bo grzecznie siedzę w domu, najwyżej sobie na patio posiedzę.
Opty to więcej nas takich co gadamy ze trzeba ćwiczyć i na gadaniu się kończy.