385Lubią to
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Brawo ! Uparta jesteś !
Ja się usprawiedliwiam, że na działce popracowałam....
Okna zostawiam sobie na środę, no chyba że jutro zbyt zdołowana nie wrócę, to może jeszcze coś podziałam.
A że dzisiaj jakiś "budzik", Anulkowy chyba, nie dał mi spać od piątej, to zamykam pudełko i idę chrapać...
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
A ja też poćwiczyłam i byłam na działce trochę porobiłam i oczywiście się poopalałam.Dla tych co nie wiedzą to ja jestem maniaczką opalania,chociaż już coraz mniej.Jak przestanę lubieć siedzieć na słońcu to będzie znaczyć ,że żle ze mną.Podobno ultrafiolet zabija koronawirusa.
Ja już też się gubię co możemy ,a czego my nie możemy .W sumie bardzo mało możemy .Dziś widziałam będąc z sunią na spacerze tabliczki na ławkach.Nie siadać ,nie dotykać zagrożenie epidemiologiczne.Z tym mogę się zgodzić ,ale cmentarz ,las to jest lekka przesada,Tym bardziej ,że ludzie sami się pilnują.Masz rację Maniu chcą nas poniżyć i upodlić.
Jutro zakupy .Mam nadzieję ,że od 10 do 12 w Auchanie nie będzie za dużo ludzi.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Alba a mi coś, jak zwykle, chęci do ćwiczeń odeszły.
Fajnie ze coś z wagi zeszło. W obecnej więziennej sytuacji ważne ze w dól a nie w górę!
Jaki ja tam rygor trzymam? Po prostu jak ktoś pisze to mam co poczytać a jakby same czytające były to utknęłybyśmy na jednej stronie!
Tez z tym moczeniem foczek się zawiodłam, nigdy bym nie myślała ze tak nas coś zniewoli! A gdzieś czytałam ze złapali dziewczynę 30 km od domu, z matka jechała bo u nas żeby zrobić prawko trzeba ileś tam godzin wyjeździć żeby można robić egzamin na jazde. Czyli teraz młodzi maja jeszcze bardziej przesrane. I ona dostała strasznie wysoka kare bo mamy siedzieć w swoich dzielnicach. Jest to strasznie niesprawiedliwe i wyć mi się chce! Albo przeklinać na to wszystko!
Bonusia bo jakbyś tak jak ja NICNIEROBILA to byś się w łeb nie waliła.
A co mnie na świadka obżarstwa wzywasz? Widać ze przytyłam
? Dobrze ze nie mam w domu słodyczy bo już bym jęzorem mieliła!
Ooooooo Mania!! Okna wybłyszczone! Brawo leniwcze trójpalczasty
No wlasnie, ta tresura wrrrrr! Ja Mishi tak nie tresuje jak oni mnie.
A dziś, moje dziś to chyba całkiem się rozwalę. Trzy lata a dalej boli, mocno boli… fotka zrobiona 23/3/17
DSC_0133a.JPG
Jak te ślepka się we mnie wpatrują a ja nic zrobić nie mogłam 
Ja zakupów nie mam zrobionych.. U nas najgorzej ma być w czwartek. Niby mogłabym jutro ale czy to ma sens? Wszystko sens straciło..
Opty jak warsztat masz blisko siebie to udaj ze na zakupy jedziesz. A senior tez jeść musi. A może w pobliżu warsztatu jest jakiś sklep to chociaż kilka rzeczy tam kup i niech się od…
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Ludzie sami się pilnują.
Taaa . . . Goovno prawda.
Z dedykacją dla wszystkich, którzy narzekają na ograniczenie wolności, na poniżanie i upodlenie. Zastanówcie się, co piszecie .
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Info sprzed kilku tygodni. Nie chciało mi się szukać aktualnych, z różnych zresztą krajów. Są równie dramatyczne. Zrozumcie, że to nie jest NORMALNY czas. Jeszcze będzie okazja, żeby połazić. Jeszcze będziemy kiedyś się z tego śmiać.
Oczywiście, NIE WSZYSCY . . .
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Yoana ponarzekać trzeba bo ten wirus z księżyca nie spadł. Złość na tych co go stworzyli.
Ja grzecznie siedze w chacie chociaż sie wqoorviam ale rozumiem sytuacje tych co są w pierwszym rzędzie i właśnie dla nich trwam w tym areszcie!
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Witam.
Maniu ,gratuluję,okna masz umyte ,u mnie będą takie jakie są .Córcia nie przyjedzie umyć,moze J.się zmobilizuje....Czasem mi sie zdaża ze upuszczę cos z rak ,tak jak dziś miksturę poranną .To się dzieje zupełnie niespodziewanie,więc lepiej żebym nie brała się za to co może przynieść więcej szkody niz pożytku.
Optuś ,fakt, starzejemy się
Na zakupy wybiorę się jutro ,planowałam w czwartek ,ale będą klatki schodowe odkażać i nie wolno wychodzić z mieszkań .
Rozumiem byc ostrożnym ,ale wyjsc do lsu ,gdzie nigdy nie spotkałam człowieka ,czy na cmentarz?przeważnie jest pusto jak jadę pod wieczór.
To stanie na dworze wkurza mnie ,w swoim życiu już się nastałam .To chyba zależy gdzie,w jakiej miejscowości u nas w Gliwicach jest duże zagęszczenie ludności i oczywiście na śląsku najwięcej zachorowań ,nie napawa to optymizmem.
Lepiej z oponami zaczekaj ,mam wrażenie że przesadzają z tymi mandatami.....
No ale dosyc narzekania
Dzień zapowiada sie piękny słoneczny ,trzeba posiedzieć na balkonie w słoneczku .Kiedyś kochałam opalanie ,teraz stopniuję .
Aniu ,piękne piesiunie ,wnoszą dużo optymizmu .Tęsknie za Lakim a c orka wcześniej mi proponowała zebym go wzięła .Mnie lubi bardziej niż ją ,może dla tego że ja z nim bawię się ,no i drapanko, pogłaski ,na to to jest łasuch
Bonusiu cieszę się ,ze wszystko u Ciebie dobrze ,z postów wynika że energia i radość Ci towarzyszy i niech tak pozostanie .
Yoana ,codziennie oglądam ,interesuję się tym co się na świecie dzieje a jest strasznie,szczególnie dla starszych osób.To tez wychodzimy raz na dwa tygodnie .Maseczki wzmocniłam -czyli podkleiłam fizeliną.No i oczywiście rękawice ,mycie ,odkażanie.Może się nam wszystkim uda doczekać się lepszych czasów
raczej uda się!
Wiam Aatke i Albę, jeszcze do siebie nie zwracałyśmy się 
Miłego dnia wszystkim Kruszynkom.
Ostatnio edytowane przez Nuta65 ; 07-04-2020 o 08:12
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Ćwiczyłam pół godziny,pół półki ułożyłam a teraz kawkę piję .Witaj Nutko,miłego dzionka kruszynki.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Ja też poćwiczyłam, ale półki NIE ułożyłam
Jakoś mi robota nie idzie. Chłop w domu to skaranie boskie, łazi, podmacuje, marudzi i sam nie wie, czego chce
A miałam okna umyć, w końcu jajców na brudne nie powieszę, bo to byłaby profanacja . Chyba w czwartek umyję.
I nic mi się nie chce, tylko bym jadła i spała, to mi wychodzi koncertowo.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dziś dzień pracowity..byłam w pracy!
Klienci zachowują się bardzo odpowiedzialnie...dezynfekują ręce.. zakładają rękawiczki...
Ja też bardzo się pilnowałam...było bardzo gorąco...ręce w rękawiczkach zapocone...ciężko bywał nabijać na kasę..ale tłoku nie było więc pomału i do przodu!
Dziś zakupiłam nasionka a o dymce zapomniałam...i jeszcze raz muszę stanąć w kolejce...moja siostra dziś się odezwała do mamy!!!Po trzech tygodniach się zainteresowała bo święta idą to pomyślała o mamie!
Zrobiłam mamie zakupy,żeby do soboty starczyło i po pracy w sobotę zabieram do siebie.
Maniu ładnie się rozwinęły Twoje tulipanki..u mnie też co raz więcej kwitnie..a Ty Optusiu nic z ogrodu nam nie pokażesz?
Anoolka wyzywam Cię od obżartuchów bo sama piszesz,że się nażarłaś ha,ha,ha.
I co wymyśliłaś Optusiu z oponami...ja bym nie pojechała...ryzykować mandat...zaraz by policja powiedziała,ze to nie towar pierwszej potrzeby!
O i Nutka taką ładną długą czytankę napisała..można ? można!
Yoanko ja uważam,że ludzie pilnują nakazów...ale czasami jeden dureń z drugim się wyłamią.
Za chwile idę też poćwiczyć.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum