Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Witam.
Optus owoców szkoda:)
Chciałam zrobić ocet jabłkowy ,ale kupic jabłka w sklepie to się nie opłaca i do tego na pewno pryskane.
Tez bylismy w lesie .Pojechaliśmy kilkadziesiąt kilometrów na wycieczkę ,spacerowaliśmy leśnymi dróżkami ,od czasu do czasu patrząc czy przypadkiem nie widać praw****** przy drodze:)Pogoda była piękna ,las pachnący.
Pewnie byśmy pospacerowali i wrócili do domu ,gdyby nie trzech młodych mężczyzn ,którzy wracali z pełnymi wiadrami grzybów .To nas zmotywowało i weszliśmy do lasu .J.znalazł dwa prawdziwki i ja dwa.Wspólnie uzbieraliśmy 1,5kg. malutkich podgrzybków.Czyli -sezon grzybobrania uważam za otwarty!:D
Miłego dnia:)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Brawo Nutko !
Aż zazdroszczę tych małych podgrzybków... Ale trzymam rękę na pulsie, jak się w naszych lasach pojawią, to na pewno pojadę.
Winogrona zerwane i przerobione. Cały dzień mi to zajęło. Ale soczek ładnie w słoikach wygląda.
A szpaki niech sobie gdzie indziej jedzonka szukają.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dla JUBILATKI Anulki
https://motylstyl.com.pl/wp-content/...2019/12/11.jpg
u niej już przecież - nowy dzień się zaczął, więc niech Jej pachną od rana !
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Optysiu, pięknie dziękuje za cudowny bez. Chciałabym mieć taki przed domem
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dla Ani w dniu urodzin
Wybacz ze Ci kwiatka nie podaruje ,ale szczere życzenia prześle życząc spełnienia.
Niech ten radosny dzień
na zawsze Twe troski odsunie w cień
i niech się śmieje do Ciebie świat,
blaskiem szczęśliwych i długich lat!
Duzo zdrówka ,spełnienia marzeń. :love:
1 załącznik(ów)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Załącznik 46893
Wszystkiego dobrego,Aniu!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Cały dzień spędziłam w kuchni... próbuję ogarnąć zamieszanie spowodowane zakupami nowego sprzętu agd. Przestawiam i kombinuję... a i tak nie ma to efektu. Powywalałam znów mnóstwo starych garów i innych rupieci - efekt taki, że na większości półek hula wiatr.
Nie umiem z tego wybrnąć, stare ustawienie było najlepsze. Tylko... po kiego licha mi taaakie metry szafek ?
Maniu - czy u ciebie rano też było tak zimno ? Nie wiem, czy mi się nie zwidziało, ale chyba u sąsiada na daszku domku ogrodniczego, pod samym lasem - widziałam szron. Jeszcze jesieni nie ma - a tu takie niespodzianki ?
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Optusiu u nas klientki mówiły,że skrobały szyby w autach...u nas było nocą + 2 st...zimno!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dziękuje kruszynki za życzenia.
W
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
W łóżku z Mishą. Nalane troszeczke wina wcale mi nie smakiwało!
Widać stara torba jestem