https://kartkonosz.pl/kartki/14/3/m/...oczne-393s.jpg
Szczęśliwego Nowego Roku!:love:
Wersja do druku
https://kartkonosz.pl/kartki/14/3/m/...oczne-393s.jpg
Szczęśliwego Nowego Roku!:love:
No dobra. Już po świętach, goście wyjechali...
W okolicy było ładnie kolorowo...
Załącznik 46980
Załącznik 46981
Pogoda się nie spisała. Dorota na przykład tydzień wczesnej wyjechała z Booti Booti bo mówiła że żaby po nich skakały!
Co prawda udała nam się wszystkim spotkać na wysepce żeby popływać lub przypiec sobie nos mocno (to ja)
Załącznik 46982
Znowu nawsadzałam cos "zielonym do góry" aż tutejszy wróbelek (ha ha ha) przyleciał sprawdzić.
Załącznik 46983
Załącznik 46984
Załącznik 46985
Załącznik 46986
Załącznik 46987
.
Inne "wróbelki" tez się nas nie bały, nie przeszkadzały sobie w obżeraniu się!
Kookaburra
Załącznik 46988
King parrot
W przeciwieństwie do ludzi - samiec bardziej kolorowy.
I po co nam się stroić???
Załącznik 46989
Załącznik 46990
Misha, to cygańskie czupiradło, zawsze przygruchała sobie kawalira!!!!!
Załącznik 46991
Załącznik 46992
A od ludzi opędzić się nie można
Witam w Nowym Roku:)
Aniu ,dzięki za fotki ,są bardzo ładne i ''służą ku radości''
Ja juz 10 dni nie wyszłam z mieszkania....
Pozdrawiam
Nutka bardzo dobrze robisz że nie wychodzisz.
Po co kusić los...
Ja po sklepach nie latam ale na spacerki chodzę.
Co prawda z nikim się nie ściskam wiec może nic nie złapie. Zresztą u nas jest spokojnie z tym świństwem tyle że teraz dużo turystów, jak ja to mowie - stonka ze Sydney nas napadła!
Z innych miast też ale Sydney mi się najłatwiej obwinia :mdr:
Mój sąsiad się śmieje że ja tak szybko stałam się lokalna :clown:
Czas pędzi... niedawno Święta, a tu już prawie 1/3 stycznia z nami.
Wcześniej zajrzałabym na watek, gdybym wiedziała, że Anulka śliczne fotki wkleiła.
Misia sobie kawalera przygruchała, a właścicielce żaden z psich właścicieli nie wpadł w oko ? Pretekst do zagadania w postaci czworonogów jest !
U mnie jeszcze zimowo, śnieżek leży, szczególnie na polach, jak się ścieżką spaceruje - to jest go aż po horyzont. I dzień się już wydłużył - może to od śniegu tak jasno ?
W ramach opróżniania spiżarni z dawnych zapasów - otworzyłam galaretkę agrestową z.... 2004 roku !!! Wyjadana ze słoika do małych biszkopcików - baaardzo smakuje. No ale wiadomo, że co słodkie, to dla mnie najlepsze.
Ciekawe, czy Mania ma też takie skarby ? Przecież to ona w podobnych latach "produkowała" setki przetworów.
Jutro Gody urodziny, nie wiem, czy tu zajrzy - ale może coś ją przyciągnie ?
https://e-kartki.net.pl/kartki/41/2/d/28987.jpg
Sto lat Y Y Y Kruszynko !!!
Zima w lesie
Załącznik 46997
Droga do pracy
Załącznik 46998
Nasz bałwanek
Załącznik 46999
W końcu zima zagościła na dobre...ale czy mnie cieszy...widoki piękne ale drogi zaśnieżone ...bardzo boję się takimi drogami jeździć do pracy..więc siedzę w domu...i cisze się zimą!