Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Anoolka dzięki za cudne zdjęcia kwiatków...chciałabym poznać nazwę tego kolorowo kwitnącego krzewu.
Lustro pięknie wygląda...pokażesz jak u siebie już zamontujesz,ok?
Optusiu,śnieg jeszcze u Ciebie leży?
U nas teraz tak wiosennie ..codziennie słoneczko świeci...
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Laski,
Nudzi mi sie!!!
Moze zaczniemy normalnie pisać???
Day, after day....
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Mania, dostaniesz w ucho za sienie propagandy !!!!!!!!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Bonusiu - nie pamiętaj, że ode mnie bliżej do białych niedźwiedzi niż od Ciebie, to i pogoda inna.
Dzisiaj tez jeszcze w śniegu się bawiłam, wcale go nie ubywa... Na spacerze w zimowej kurtce. Niby prognozy obiecywały +8, ale termometr nędzne trzy pokazywał, a słoneczko tylko sobie błysnęło zz chmurki i poszło dalej spać.
Anulko - nie wiem, czy na Twoje wołanie ktoś odpowie. Kruszynki adresy pogubiły, albo hasła nie pamiętają...
A w raju - nie może się nudzić !!! No chyba że wieczory dłuższe się robią, jak to jesienią.
A Mania co znów przeskrobała ?
A myślałam, że to taka grzeczna Kruszynka !
5 załącznik(ów)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Nooooo Mania twierdzi ze to ja jej zabroniłam pisać. Tak jakby JEJ można było COŚ zabronić!
Troche widoczków, ciągle takich samych a jednak każdego dnia innych..
Załącznik 47069
Załącznik 47070
Załącznik 47071
Załącznik 47072
Załącznik 47073
2 załącznik(ów)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
A raz po przebudzeniu, do pionu postawił mnie taki widok...
Załącznik 47074
Załącznik 47075
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Wolałabym takich widoków po przebudzeniu nie oglądać !
Moja pierwsza reakcja - to darcie pyska, niewiele pomaga, ale ciut odreagowuje. Ale potem trzeba działać.
Widoczki jak zwykle - piękne. Chciałoby się taką ścieżką nad brzegiem przespacerować...
Mania sobie coś postanowi - to nie ma zmiłuj.... Nadzieja w tym, że zmieni zdanie, czy pogląd na pisanie. Oby !
Dzisiaj po dłuższym czasie byłam na zakupach... wkurzają mnie ludzie łażący bez celu między półkami i szukający wczorajszego dnia. Widać, że dla zabicia czasu po sklepie się snują. Seniorzy oczywiście.
Niech już minie ta pandemia i znajdą ludziki inne zainteresowania, a nie zwiedzanie sklepów !
Darowałam sobie dzisiejszy spacer, jakaś mżawka zaczęła lecieć - nie chciałam przemarznąć jak wczoraj.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Wątek o odchudzaniu - to się pochwalę !
W środę minął tydzień, jak uskuteczniam machanie odnóżami i inne skłony !!! Początkowo wszystko trzeszczało, ale teraz już bunt się skończył - i nawet mi się to podoba.
Chwalę się - i liczę, że ktoś dołączy ! Będzie raźniej. Motywacja pomaga.
Chciałabym jeszcze wrócić na jeden dzień w tygodniu do cytrynady, która Mania kiedyś stosowała. Raz spróbowałam, ale jest ciężko. Siedzenie w domu i nicnierobienie - nie sprzyja zachowaniu dystansu od lodówki.
Poza tym - im dłuższy dzień, tym ja wcześniej idę spać. Niedługo o zmroku rzuci mnie do wyra. Nie wiem, co za czort, pewnie tv takie nudne !
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
No ja pyska nie darłam ale po cichutku wstałam. Złapałam do słoika. I chyba z powodu braku tlenu wyzionął ducha. To są dobre pająki, tak zwany huntsman.
Widzisz Optusiu, jak ta cholerna koronka się odpierniczy to możesz taka ścieżką pochodzić.
Ja chodzę rożnymi ścieżkami i wcale mi się nie nudzi. Misha tez raczej zadowolona i teraz cos o odchudzaniu...
Już wiele osób komplementowało moje nogi bo tunika, do tego bardzo krótkie szorty i tak codziennie... Żylaków ani nic innego nie mam, opalona z letka :wink2: jestem wiec można oszukać..
Doopencja tez jakby jędrności nabrała, w pasie jakby mniej było tylko waga nie spada :cry:
Ale to chodzenie to wszystko co robie... dalej za dużo słodyczy i winka. Ciągle ktoś odwiedza, często gdzieś leze na lunch czy obiado-kolacje. Życie to nie je bajka!!!!
A Mania???? Ten paskudny gagatek? Szkoda słow!
Podejrzewała mnie ze otrzymana konewkę gdzie do kąta upchnęłam! Po nocy musiałam fotkami udawadniać ze stoi na honorowym miejscu...
2 załącznik(ów)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Ponownie się tu przyczłapałam
Bonusia, pytałaś o nazwy zielonym do gory.. (tylko niech Mania nie czyta bo... :whip::whip::whip:)
To z drobnymi różowymi kfffiatuszkami to
Załącznik 47076
A krzak z kolorowymi liśćmi to...
Załącznik 47077
I już nic więcej nie powiem na wypadek jakby paskuda czytała http://emotikona.pl/emotikony/pic/037.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/037.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/037.gif