Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

[opty55]

Też sobie zapisałam sierpniową datę....
Ale Anulka nas do pionu stawia - to trzeba życzenia złożyć.
Yoanko - wytchnienia trochę, mniej maratonów ! I wspaniałych wyjazdów !
Dzięki za wspaniałości wystawione - oj, dłuuugi ten stół ! Jest z czego wybierać !

Dla wstającej - kawusia na rozbudzenie


i piątek już ! Weekend przed Tobą !

[opty55]

Nutko, cieszę się, że kciuki pomogły. I będę trzymać również za to, żeby Ci terminu nie przesunęli.
Będzie dobrze !
Nie wiem nic o miksturze o której piszesz, ale ja rzadko mam kaszel. No i cebulę mogę.
Saguś, u nas padało wczoraj i wcale nie tak obficie - na moim piasulku to już dzisiaj za wiele nie widać. Tyle że roślinki ładnie się wyprostowały.
Udanego pobytu w Twoim ranczo - i smakowitych pieczonych kartofelków !
Yoanka - a może Mama przeczuwa że przyjedziesz ? Moja zawsze wiedziała kiedy będę - nie dzwoniłam, bo przecież kiedyś telefonów nie było...
Muszę się zmobilizować i na cmentarz jutro pojechać...
Maniu - nie chodziło mi o papier, tylko o stawkę !
Znów wernisaże na działce robisz ?
Od patrzenia na te smakowitości - głodna się zrobiłam... ale o tej porze jeść ?
Może jakimś napitkiem żołądek oszukam...
Dobrej nocy !

[PsiaMac]

Anoola no wentylator juz lota nawet mi sie widzi ustrojstwo .
Załącznik 39566
no wstawiła mi s ie fotka bo jak kazałas focic to foce hehe

jak na moje oko to SLICZNY!!!!!

[PsiaMac]

Nutko a u mnie slicznie jesiennie tylko za krotkie dni. Z domu wylaze jak sie szaro robi. Do domu wracam jak sie szaro robi. Jeszcze dobrze ze w pracy mam okno bo nasze glowne biura maja takie zaszronione szyby ze nic nie widac.
Bedziemy od niedzieli dalej trzymac &&
Yoanka no to nasze zdrowie! Ale chcialabym usiasc przy tym stole! Cudowne kolory, sliczne zestawienie! No i to co na druga nozke to tez akceptuje cieszac sie ze nie jestem stonoga bo jakbym miala tak na kazda nozke to cienko to widze.
Sagus ja juz tak na te korki nie klne. Teraz mi sie dobrze jezdzi. Czas na przemyslenie, czas na lzy zeby przed Ajsa nie beksac bo ona tez czuje ze cos nie tak… dalej nie ma dni o suchym oku. Wczoraj zadzwonil B bo jak tylko sie zerwie ze smyczy to sprawdza czy ja jeszcze zyje... Uwaza tak jak i wszyscy ze to nie moja wina chociaz to ja dawalam trucizne do pyszczkow... ale ja nie umiem sie z tym pogodzic, dalej winie siebie za ignoracje.
Mania czego marudzisz na chlopa? Przeciez dzialeczka ma byc dla Ciebie na odwscieczanie to sama ZAPIER…
Oj, powinnas rozumiec nie tych co betony lubia a tych co ciagle w tych korkach stoja. Nie da sie zjesc ciastko i miec ciastko! Albo wygodniejsza droga albo drzewa! Sama za kierownica nie siedziesz to nie rozumiesz.
Zajrzyj na skrzynke!
Opty dziekuje za sliczna kawusi. Dzis rano sie “zezlilam” . Drukarze wychlali moje mleko bo blizej niz do stolowki. I zamiast sie napic kawy to musialam isc po mleko a wiadomo ze jak leze przez fabryke to zaraz sie znajda tacy co koniecznie teraz musza ze mna gadac… czesto wrcam bez mleka bo skleroza nie boli ale trzeba sie nachodzic! Dzis sie udalo, za pierwszym podejsciem, przynioslam sobie mleko

[PsiaMac]

30102895636597440220.jpg


kazdy sie musi zgodzic ze jestem niesamowicie spokojny czlowiek, prawda?
Mania, cicho siedz!!!!
teflon, moj NIBY szef w porze lunchu sie dziwil ze tyle ciezarowek na podworku, Tam musial isc na zebranie a teflon w piatki chodzi SIE MODLIC! I wisi mu co sie dzieje, on IDZIE... mowi do mnie powiedz kierowca ze maja czekac! Jasne, powiedz kierowcom!!! Jak czekaja to nie zarabiaja! Zarabiaja jak im sie koleczka kreca! Moje awaryjne operatory widlakow na lunchu, Tam na zebraniu a mnie jeszcze nie wywalili zebym zrobila prawko na widlaka! Ale rozmowy na ten temat byly! Nie mam nic przeciwko ale nie myslicie ze troche za pozno???
jak teflon wrocil to mu powiedzialam zeby Allahowi komore kupil to nie bedzie musial latac do meczetu!
i jak tu wrocic do domu i zajzajera se nie nalac???? NO JAK?????

[PsiaMac]

Mania, paskudo, chlodzisz sie wentylatorkiem czy co?

[PsiaMac]

Mania czy na dzien matki, w nagrode, na dzialke Cie zabrali zebys chwasty powyrywala?

[megi1957]

Witam ...To ja Megi... Daje znać że żyje... Nie odzywam się bo jestem chora... Jestem w trakcie leczenia... Nie mam do Was żadnego kontaktu bo nie działa komputer... Jest mnie połowa mniej po tej chorobie... Serdecznie pozdrawiam wszystkie Kruszynki i pamiętam o Was... Marysiu jak możesz zadzwoń bo też straciłam numery... Buziaki...Megi

[Mania48]

Megi no zmartwiłas mnie tymi problemami ze zdrowiem ,jutro zadzwonie bo teraz troche pozno .
Anoola no Ty jestes czarownica bo trafiłas w sedno bo dzis na działce juz swietowalismy małego swieto bo i siostra i siostrzenica i jej cora z chłopakiem byli wiec fajnie posiedzielismy kilka godzinek na lezaczkach .Ale chwasciorkow nie musiałam wyrywac choc by juz sie przydało bo troche zarasta a chciałąbym na wtorek troche uładzic .
No dzis na działke jechałam ze 40 min bo takie korki wszedzie były,
Ciesze sie z e pochwaliłas wentylator i nawet d zis go juz właczylam i całkiem fajnie chłodziło a i model nie jest najgorszy .
Hehe wiadomo z e Ty taki niespotykanie spokojny człowiek bo my jak dwie krople wody hehe super tekst z komorą dla Allacha
Opty hehe wiadomo ze na najnizszej krajowej leci przecie nie ma szans nawet na wiecej i tak podwyzszyli od nowego roku .
A wiadomo ze mały cała zima malował pilnie i teraz musze to jakos opisac i zrobic wystawe , nie wymigam sie z niej .
Muli mnie dzis chyba pogoda bo i pociłam sie jak s zczurek a niby upału wielkiego nie było , tak myslałam ze burza bedzie .

[opty55]

na początek weekendu !